USA krytykują ataki na rafinerie w Rosji. Szef MSZ Litwy podaje przykład z ll wojny światowej

Władysław Jacenko
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie ropy naftowej mogą mieć wpływ na światowe rynki energii. Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis przypomniał wydarzenia II wojny światowej.

W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki dronów na rafinerie w Federacji Rosyjskiej. Ataki te są prawdopodobnie próbą ograniczenia dostaw paliwa dla rosyjskiej armii i mogą również zmniejszyć przychody z eksportu, które Moskwa wykorzystuje do finansowania wojny w Ukrainie.

Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział jednak, że ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie ropy naftowej mogą mieć wpływ na światowe rynki energii. Szef Pentagonu wezwał Ukrainę do skupienia się na obiektach wojskowych, podaje Bloomberg. - Te ataki mogą przynieść odwrotny skutek, jeśli chodzi o globalną sytuację energetyczną. Lepiej, żeby Ukraina realizowała cele taktyczne i operacyjne, które mogą bezpośrednio wpłynąć na obecną walkę - powiedział Lloyd Austin. 

Zobacz wideo Agnieszka Legucka: Amerykanie za Bidena wrócili do Europy i poustawiali klocki

Szef Pentagonu krytykuje ataki na rafinerie w Rosji

Jak podaje agencja Bloomberg, wypowiedzi Austina skrytykował republikański senator Tom Cotton, który zarzucił administracji utrudnianie skutecznych działań Ukrainy z powodów politycznych. - Wydaje mi się, że administracja Bidena nie chce, aby ceny benzyny wzrosły w roku wyborczym - stwierdził Cotton. Bloomberg przypomina, że prezydent Joe Biden spędził większość swojej prezydentury na walce z inflacją, w tym cen benzyny dla amerykańskich konsumentów.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nieraz odpowiadał na krytykę co do ataków na obiekty na terenie Federacji Rosyjskiej. Uważa, że partnerzy zachodni powinni wspierać ukraińskie ataki na obiekty infrastruktury krytycznej na terytorium Rosji. W szczególności na rafinerie i zakłady wojskowe. Ukraiński prezydent powiedział to 3 kwietnia podczas spotkania z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem w Kijowie.

- Rosja nie rozumie nic poza siłą. I wszelkie wyrazy potępienia dotyczące naszych nielegalnie okupowanych terytoriów, ataki na naszą energię, przerwy w dostawie prądu, których doświadczyliśmy w ciągu tych dwóch lat, osłabienie naszej infrastruktury, naszych elektrowni wodnych. Żadne z tych potępień nie doprowadziły do zmniejszenia liczby ataków ze strony Federacji Rosyjskiej. Ci ludzie rozumieją tylko jedno - kiedy pojawia się zdecydowana odpowiedź - powiedział Zełenski.

Minister Spraw Zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis przypomniał wydarzenia II wojny światowej. - Podczas II wojny światowej alianci zbombardowali magazyny ropy nazistowskich Niemiec jako główny cel wojskowy. - napisał w serwisie społecznościowym X. 

Rosjanie mają problem z paliwem. Proszą Kazachstan o pomoc

Ataki Ukraińców na terenach Rosji, między innymi na rafinerie, przynoszą oczekiwane skutki. Zachowanie Moskwy może świadczyć o tym, że Kijów osiąga swoje cele w tych atakach. W Federacji Rosyjskiej obawiają się braków paliwa. Jak przekazuje Reuters, Rosja zwróciła się do Kazachstanu, aby był gotowy dostarczyć jej 100 tys. ton benzyny na wypadek niedoborów spowodowanych atakami ukraińskich dronów i przerwami w pracy rafinerii ropy naftowej.

Jeden z rozmówców agencji powiedział, że umowa na dostawy paliwa została już zawarta. Jednocześnie Szingys Iljasow, doradca Ministra Energii Kazachstanu powiedział, że Ministerstwo Energii nie otrzymało takiego wniosku od swojego rosyjskiego odpowiednika. Źródła podają, że Moskwa zwróciła się do Kazachstanu o utworzenie awaryjnej rezerwy benzyny w ilości 100 tys. ton, gotowej do dostarczenia do Rosji. Ministerstwo Energetyki Rosji nie odpowiedziało na prośbę o komentarz.