Ukraiński wywiad: w kręgu Putina są ludzie, którzy pracują dla Kijowa. "Ktoś ratuje życie, ktoś inny pieniądze"

Ukraiński wywiad wojskowy twierdzi, że w murach Kremla w otoczeniu Władimira Putina są ludzie, którzy nie popierają działań dyktatora i pracują dla Ukrainy. Każda z tych osób ma mieć swój osobisty motyw - twierdzą służby w Kijowie.

Ci ludzie występują przeciwko wojnie, ale pomagają Ukrainie nie dlatego, że czują przyjaźń lub brzydzą się wojną. Robią to, bo leży to w ich interesie. "Niektórzy ratują własne życie. Inni dlatego, że tracą pieniądze" – powiedział Andrij Czerniak, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy w rozmowie z greckim wydaniem "Iefimerida".

Zobacz wideo

Ukraiński wywiad: są osoby, które pracują dla nas na Kremlu

Od początku wojny Rosja w dużym stopniu polegała na swoich szpiegach, bo otrzymane przez rosyjski wywiad informacje, że Ukraińcy nie będą stawiali oporu i że rosyjska siatka szpiegowska odegra kluczową rolę w "zwycięstwie", były błędne. Jednak ukraińskie służby specjalne twierdzą, że rosyjscy agenci nadal działają w Ukrainie i w innych krajach. Działania te wiążą się ze zbieraniem informacji i dokonywaniem sabotażu, a nawet aktów o charakterze terrorystycznym.

"Według opinii naszej służby istnieje zagrożenie uderzeniami ze strony Rosji także w krajach europejskich. Widzieliśmy to w przeszłości i być może zobaczymy w przyszłości. Przemawia za tym fakt, że inne działania Rosji przeciwko Europie, takie jak szantaż energetyczny, podobno nie odnoszą skutku" – mówi Czerniak.

Ukraiński wywiad wojskowy zarządza informacjami pochodzącymi z tysięcy źródeł, w tym agentów w obozie wroga. Według Czerniaka osoby, które przekazują informacje GZW, znajdują się nawet na najwyższych szczeblach na Kremlu.

"W wojnie używamy wszystkich środków, na jakie pozwala nam prawo. Znaleźliśmy mechanizmy współpracy nawet z ludźmi bardzo bliskimi Putinowi. Są to ludzie poza wszelkim podejrzeniem, znani jako zwolennicy "Wielkiej Rosji" - mówi Czerniak i dodaje, że ich motywem jest własna korzyść. "Ktoś ratuje sobie życie, ktoś inny pieniądze" - dodaje.

"Po inwazji na Ukrainę kilka osób zaczęło bardzo szybko tracić pieniądze i wpływy. To im się nie podoba" – mówi przedstawiciel wywiadu. Andrij Czerniak dodaje, że obecnie ci ludzie nie są gotowi do obalenia Putina, ale mogą to zrobić, gdy tylko on osłabnie i straci władzę.

Jak działa rosyjski wywiad w Ukrainie i w Europie

Ostatnio rosyjskie szpiegostwo wojskowe skupiło się na neutralizowaniu zachodniej broni wysyłanej na Ukrainę, zwłaszcza podczas jej tranzytu. Federacja Rosyjska stara się znaleźć trasy, przez które przechodzi broń, a następnie sabotować transport, powodując wypadki drogowe i inne sabotaże na terenie Ukrainy i poza nią.

"Jednym z ich wielkich celów jest oddziaływanie na pewnych wpływowych ludzi w innych krajach, a także  na opinię publiczną w tych krajach. Dlatego Rosjanie dużo inwestują we współpracę z mediami. I ze swoimi otwartymi tubami propagandowymi, takimi jak "Russia Today", ale także w inny, bardziej ukryty sposób. Znam przypadki dziennikarzy zagranicznych mediów, którzy jadą do pracy i jedynym zadaniem, jakie im postawiono, jest rozmowa z kolegami w celu wpływu na ich opinię na korzyść Rosji" – twierdzi Czerniak.

Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu dodaje, że Putin jest zainteresowany nie tylko Ukrainą, ale całą Europą jako "strefą wpływów". "Jeśli podbije Ukrainę, nie zatrzyma się, pójdzie dalej. A wiemy, że miał takie plany przed inwazją na Ukrainę. Może ma je teraz" – mówi Andrij Czerniak.

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ