"Patrioci imperium". Kto wśród towarzyszy Putina zjednoczy się wokół Prigożyna?

Prywatna firma wojskowa "Wagnera" zyskała autorytet wśród rosyjskich imperialistów, więc jej właściciel Jewgienij Prigożyn może wkrótce zdobyć znaczne wpływy w Rosji. Ekspert ds. bezpieczeństwa Alnur Musajew jest przekonany, że wokół niego zjednoczą się sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew i bliscy Putinowi bracia Kowalczukowie.

Niedawno założyciel PFW "Wagnera" Jewgienij Prigożyn przyznał, że Rosji nie udała się "demilitaryzacja" i "denazyfikacja", które rosyjski dyktator Władimir Putin nazwał głównymi zadaniami wojny z Ukrainą. Wręcz przeciwnie, Prigożyn jest przekonany, że Rosji udało się jeszcze bardziej zmilitaryzować.

Zobacz wideo Ważny apel gen. Tomasza Piotrowskiego. "Przeciwnik tylko na to czeka"

Kto zjednoczy się wokół Prigożyna? Opinia eksperta ds. bezpieczeństwa

Były szef Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kazachstanu i ekspert ds. bezpieczeństwa Alnur Musajew wyraził na ukraińskim kanale "Espresso" przekonanie, że Prigożyn nie jest postacią, którą można manipulować.

"W latach 90. trafił do więzienia, po czym udało mu się stworzyć strukturę biznesową w bandyckim Petersburgu, a to nie odbywa się bez kryminału. On nigdy nie wydostał się z tych struktur przestępczych i środowiska przestępczego, a na tej podstawie z uległością i błogosławieństwem Putina stworzył prywatną strukturę wojskową, która zyskała wielki autorytet w Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza wśród imperialnych patriotów. Dlatego stawia na niego Patruszew i nie wątpię, że najbliżsi przyjaciele Putina - bracia Kowalczukowie, zwłaszcza młodszy - myślą o tym dzisiaj. I najprawdopodobniej nastąpi wielkie zjednoczenie wokół Prigożyna" - podkreślił.

Alnur Musajew zauważył też, że założyciel PFW "Wagnera" nie pozwoli zrobić z siebie marionetki, ale z nim mogą podzielić się władzą. Jego ukłony w stronę Zachodu i Sił Zbrojnych Ukrainy wskazują nie tylko na jego dążenia do zdobycia władzy, ale także na chęć pokazania, że potrafi mówić na równych prawach z państwami zachodnimi i Ukrainą.

"Krytyka sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej to jego ulubiony dżoker, tutaj jest po prostu zobowiązany do oczerniania, wzięcia w przyszłości pod swoje skrzydła niektórych struktur wojskowych i ruszenia do przodu na tym koniu. Niektórzy mówią: ma kryminalną przeszłość, jest przestępcą, nikt nie pozwoli mu zajmować najwyższego stanowiska w Federacji Rosyjskiej. Ale kiedy to kogokolwiek powstrzymało?" - zauważył ekspert ds. bezpieczeństwa.

Prigożyn nazwał armię ukraińską jedną z najsilniejszych na świecie

Niedawno w rozmowie z jednym z rosyjskich propagandzistów Jewgienij Prigożyn porównał Ukraińców do Greków i Rzymian w okresie rozkwitu ich cywilizacji. "Z Ukraińców zrobiliśmy naród znany na całym świecie. To tak jak Grecy w czasach rozkwitu Grecji, jak Rzymianie. Legitymizowaliśmy Ukrainę, stała się krajem znanym absolutnie wszędzie" – powiedział Prigożyn.

W tym samym czasie Siły Zbrojne Ukrainy, zdaniem „kucharza Putina", stały się jedną z najsilniejszych armii na świecie.

„Mogę to powiedzieć z własnego doświadczenia, walczyliśmy z wieloma i w wielu miejscach. Wiemy, jak walczą Amerykanie, Francuzi, wojska ONZ, wiemy, jak walczą plemiona afrykańskie. (…) Dziś Ukraińcy są jedną wśród najsilniejszych armii. Mają wysoki poziom organizacji, wysoki poziom wyszkolenia, wysoki poziom wywiadu. Mają różne uzbrojenie, co więcej, w większości działają na dowolnych systemach: sowieckich, NATO, jakichkolwiek - równie skutecznie. Wszystko u nich idzie do osiągnięcia głównego celu" – zachwalił SZU "kucharz Putina".

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ