Zniszczenie tamy na Dnieprze spowodowało na Krymie problemy z wodą. Będą cierpieć z powodu jej braku przez lata

Krym. Na terytorium okupowanego półwyspu występują problemy z zaopatrzeniem w wodę z powodu wysadzenie tamy Kachowskej Elektrowni Wodnej. Jako pierwsi odczuli je mieszkańcy miast, które otrzymują wodę z Kanału Północnokrymskiego. Oficjalnie Kijów mówi: półwysep będzie cierpiał z powodu braku wody przez lata.

"Przez następne trzy, pięć, dziesięć lat, dopóki ta tama nie zostanie odbudowana, dostawy wody na Krym będą po prostu fizycznie niemożliwe" — powiedział Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Zobacz wideo Zalane wioski w Ukrainie po przerwaniu zapory

Krym. W niektórych miastach woda już jest dostarczana konsumentom zgodnie z harmonogramem

Na okupowanym Krymie problemy z wodą występują w miastach odbierających ją z Kanału Północnokrymskiego. Poinformował o tym w komentarzu na portalu Ukrinform Eskender Barijew, szef Wydziału Prawnego i Spraw Zagranicznych Medżlisu Tatarów Krymskich, szef Zarządu Centrum Zasobów Tatarów Krymskich.

"Okupanci wezwali ludzi do zaopatrzenia się w wodę pitną i zaczęli dostarczać ją zgodnie z harmonogramem. Ograniczono dostawy wody w Symferopolu, Kerczu, Teodozji, Dżankoj — miasta te otrzymywały wodę z Kanału Północnokrymskiego. Ograniczono także zaopatrzenie w wodę w małych miastach. Problemy z wodą są też w Eupatorii" — powiedział Barijew.

Jakość wody też nie jest najlepsza.

Rosyjscy najeźdźcy nie mają odwagi powiedzieć mieszkańcom Krymu prawdy o przyczynach braku wody. Mówią, że problemy z wodą związane są z suszą, pracami remontowymi itp.

"Ale w ostatnich miesiącach na Krymie było dużo deszczu. Poza tym ludzie widzą, że po wysadzeniu Kachowskej Elektrowni Wodnej jakość wody pogorszyła się, ciśnienie spadło" — dodał Barijew. 

Według przedstawiciela Medżlisu poziom wody w Kanale Północnokrymskim obniża się obecnie o 15-20 cm co godzinę.

"To pokazuje, że w najbliższym czasie w kanale nie będzie wody" — stwierdza Eskender Barijew. 

Szef Medżlisu Tatarów Krymskich: w wieżowcach będą problemy

Szef Medżlisu Refat Czubarow powiedział, że mieszkańcom półwyspu wystarczy wody tylko do końca roku, jeśli lato nie będzie zbyt suche. Problemy mogą pojawić się w wieżowcach, które Rosjanie zbudowali dla swoich ludzi.

"Te budynki wymagają dużej ilości wody technologicznej, w szczególności ścieków i tak dalej. Nie będzie więc wystarczającej ilości wody dla mieszkających tam ludzi… Zbudowano także dziesiątki dużych garnizonów wojskowych" — powiedział Refat Czubarow.

Szef Medżlisu podkreśla, że trzeba pomyśleć o tym, jak zaopatrywać Krym w wodę.

"Musimy pomyśleć o tym, jakie nowoczesne budowle hydrotechniczne można zbudować, aby dostarczać wodę z Dniepru" — powiedział Czubarow w komentarzu na kanale 24 kanał.

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ