Relacja z Ukrainy

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl, na który gracze czekali aż 14 lat, to nie tylko wielki hit branży gier, ale także ważny element ukraińskiej kulturowej dyplomacji. Produkcja od studia GSC Game World odniosła ogromny międzynarodowy sukces, jednocześnie budząc sprzeciw i frustrację w Rosji. Kiedyś uwielbiana przez rosyjskich graczy, dziś jest symbolem ukraińskiej niezależności i kultury.

W nocy i nad ranem 28 listopada Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na ukraińskie miasta. Wojska rosyjskie wykorzystały drony i rakiety, które skierowano na infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy w wielu regionach pozostają bez prądu. Mimo to pociągi ukraińskiej kolei kursują zgodnie z rozkładem, odnotowując tylko nieliczne opóźnienia.

Ukraińskie władze podejmują starania, aby nawiązać bliskie kontakty z zespołem prezydenta elekta Donalda Trumpa. Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak ma wkrótce udać się do Stanów Zjednoczonych. Jak informują media, głównym celem tej wizyty jest zmiana nastawienia republikanów wobec Wołodymyra Zełenskiego i jego otoczenia.

Jest zgoda Kijowa na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium. - Ukraina doszła do zrozumienia, iż kwestia Wołynia jest dla polskiego społeczeństwa ważnym tematem - mówi w rozmowie z nami ukraiński politolog Jewhen Mahda.

Rosyjskie wojska osiągają rekordowe tempo postępów w Ukrainie, zajmując w ostatnim miesiącu obszar wielkości połowy Londynu - informuje Reuters, powołując się na analityków i blogerów wojskowych. Według ekspertów wojna wkracza w nową, szczególnie niebezpieczną fazę.

W listopadzie nie było nocy, żeby Rosjanie nie zaatakowali Ukrainy rakietami czy irańskimi dronami. Od kiedy Kreml zmienił doktrynę nuklearną, na Zachodzie coraz częściej słychać głosy o tym, że Moskwa może się zdecydować na użycie taktycznej broni jądrowej w Ukrainie. Zapytaliśmy mieszkańców ogarniętego wojną kraju, czy obawiają się takiego scenariusza.

Ukraińskie siły po raz pierwszy zaatakowały rosyjskie lotnisko wojskowe Chalino w obwodzie kurskim przy użyciu rakiet balistycznych ATACMS z głowicami kasetowymi - donoszą ukraińskie media. Uderzenie miało na celu zniszczenie infrastruktury i sprzętu lotniczego przeciwnika.

Kijów zmobilizował już ponad milion obywateli. Według Waszyngtonu potrzebuje jednak jeszcze więcej żołnierzy, aby realnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ukrainie brakuje osób potrafiących obsługiwać sprzęt, który dostarczają im USA.

Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, generał Walerij Załużny, uważa, że III wojna światowa już się rozpoczęła. Według niego udział Korei Północnej, Iranu i Chin po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie świadczy o globalnej eskalacji, którą świat musi zatrzymać, zanim będzie za późno.

Rosja może w najbliższych dniach przeprowadzić atak rakietowy na dzielnicę rządową w Kijowie, w tym na budynek Rady Najwyższej Ukrainy, podają ukraińscy deputowani. W obliczu zagrożenia posiedzenie parlamentu zostało odwołane, a władze wprowadziły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Kijów potwierdza, że Rosja użyła międzykontynentalnej rakiety balistycznej, wystrzeliwując ją na Dniepr. Eksperci wskazują, że atak mógł być demonstracją siły i próbą zastraszenia, a Ukraina obecnie nie posiada odpowiednich systemów obrony.

Ponad połowa Ukraińców chce jak najszybszego zakończenia wojny poprzez negocjacje - wynika z badań Instytutu Gallupa. 52 proc. respondentów popiera rozmowy pokojowe, podczas gdy 38 proc. uważa, że kraj powinien walczyć do zwycięstwa. Wyniki pokazują znaczący spadek poparcia dla dalszej walki w porównaniu z wcześniejszymi latami wojny.

Premier Donald Tusk w rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim omówił współpracę obronną, proces integracji Ukrainy z UE oraz dalsze działania na rzecz członkostwa kraju w NATO. Tusk poinformował Zełenskiego, że Warszawa przygotowuje 45. pakiet pomocy dla Ukrainy.

Na ukraińskich kanałach na Telegramie krążą informacje o możliwym ataku międzykontynentalną rakietą balistyczną, a ambasady kilku krajów tymczasowo zamykają się w obliczu groźby "zmasowanego ataku". Władze w Kijowie uspokajają jednak, podkreślając, że zagrożenie tego typu jest obecne każdego dnia.

Ukraińskie miasta w pobliżu linii frontu opustoszały. Mieszkańcy masowo wyjeżdżają, uciekając przed nieustannym ostrzałem i groźbą okupacji. Większość osób, które pozostały w zniszczonych miejscowościach, to seniorzy. Dawniej te miasta tętniły życiem i dynamicznie się rozwijały. Dziś ich odbudowa może potrwać dziesięciolecia.

Od 1000 dni Natalia Antoniszyna, wojskowa lekarka z Kijowa, zmaga się z realiami frontu, gdzie życie żołnierzy często rozdzielane jest na "przed" i "po". - Na froncie widziałam za dużo cierpienia, ale trzymam się, by ratować tych, którzy poświęcają wszystko dla Ukrainy - mówi ukraińska lekarka w rozmowie z nami.

Prezydent USA wyraził zgodę na użycie przez Ukrainę amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu do uderzeń na terytorium Rosji. Ekspert lotniczy i były oficer Sił Powietrznych, Anatolij Chrapczyński, podkreśla, że skuteczność tej decyzji zależy od liczby rakiet, które zostaną dostarczone oraz celów, jakie Ukraina będzie mogła zaatakować.

Waszyngton zgodził się na użycie przez Ukrainę amerykańskiej broni do ataków w głąb Rosji. Zapytaliśmy Ukraińców z różnych miast, co myślą o decyzji prezydenta Bidena. - Uważam, że powinniśmy dowiedzieć się o tym pozwoleniu dopiero po przeprowadzeniu ataku na jedną z rosyjskich baz wojskowych. Jednak ta decyzja dodaje nam sił - mówi mieszkanka Kijowa Inna.

USA zgodziły się na użycie przez Ukrainę amerykańskiej broni do ataków w głąb Rosji. Moskwa od dawna przygotowywała się na te uderzenia - mówi w rozmowie z nami Mychajło Żyrochow, ukraiński ekspert wojskowy. Tłumaczy, jakie cele mogą być priorytetem dla Kijowa i czy Putin się zemści.

Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA wzbudziło obawy o przyszłość NATO i potencjalne osłabienie Sojuszu. Jednak zdaniem ukraińskiego eksperta ds. międzynarodowych, prof. Igora Todorowa, Trump nie zdecyduje się na taki krok, gdyż oznaczałby on strategiczną porażkę Zachodu, a właśnie tego pragnie Rosja.

Ukraina rozważa możliwość stworzenia broni jądrowej, jeśli Stany Zjednoczone wycofają wsparcie wojskowe - donosi "The Times". Kijów dementuje te doniesienia, jednak dyskusje na temat potencjału nuklearnego kraju wciąż trwają. Ukraińscy eksperci uważają, że rozmowy o potencjale nuklearnym mogą przypomnieć zachodnim sojusznikom o ich zobowiązaniach wobec Ukrainy.

Tylko w listopadzie Rosja wystrzeliła na Ukrainę ponad tysiąc dronów. Eksperci przypisują to wzrostowi produkcji dronów w Rosji oraz gromadzeniu rakiet przez rosyjskie wojsko w ramach przygotowań do przyszłych ataków, szczególnie na infrastrukturę energetyczną. Chcą zgromadzić jeszcze więcej rakiet, by nasilić terror przed zimą i stworzyć trudne warunki w sektorze energetycznym - mówią eksperci.

Podczas Web Summit w Lizbonie ukraińscy aktywiści przerwali wystąpienie Julii Nawalnej, wdowy po rosyjskim opozycjoniście. Politolog Oleksij Kowżun w rozmowie z nami podkreśla, że ta demonstracja miała przypomnieć Zachodowi, iż Nawalna i inni rosyjscy opozycjoniści mogą przyczyniać się do łagodzenia wizerunku Rosji - mimo brutalnej wojny z Ukrainą.