Po wyzwoleniu ukraińskiego miasta Chersoń Kijów może rozpocząć negocjacje z Rosją z pozycji siły. Stany Zjednoczone i NATO dopuszczają i omawiają tę możliwość. Poinformowała o tym włoska gazeta "La Repubblica".
"Dlatego z USA - przez Brukselę - płynie komunikat, który jest jednocześnie zaproszeniem dla ukraińskiego rządu: jeśli Chersoń wróci, to można rozpoczynać negocjacje. Z pozycji siły, a nie słabości" - zauważa dziennik.
Rosyjscy propagandyści otrzymali specjalne "przekazy", które mają służyć do ewentualnego wyjaśnienia wycofania wojsk rosyjskich z ukraińskiego miasta. Rosyjski portal Meduza ma już dwie z nich. W pierwszym z nich kierunek chersoński nazywany jest "najtrudniejszym". Ponadto - jak ma wynikać z informacji propagandy - nie można pozwolić Zelenskiemu na inscenizację "krwawej bitwy" i "żądania pieniędzy" od Zachodu. W "przekazie" wyjaśnia się Rosjanom, dlaczego utracone miasto nie jest jeszcze stratą. Źródła zbliżone do Kremla nazywają wycofanie się Rosjan z Chersonia "niepożądanym, ale prawdopodobnym".
Rosjanie zakończyli deportację ludzi z czasowo zdobytego miasta. W poniedziałek władze okupacyjne poinformowały, że ostatni prom opuścił Chersoń. W tym samym czasie Rosjanie nadal plądrują miasto. Niszczą archiwa, obrazy i rzeźby z muzeów sztuki i historii lokalnej Chersonia.
Jednocześnie żołnierze Putina nadal kradną m.in. toalety i inne artykuły gospodarstwa domowego. W Internecie rozpowszechniano wideo pokazujące, jak wyjeżdżają z Chersonia z zabawkowym pociągiem:
Do Ukrainy dostarczono rakietowe systemy przeciwlotnicze NASAMS i Aspide. Poinformował o tym minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. "Ta broń znacznie wzmocni ukraińską armię i sprawi, że nasze niebo będzie bezpieczniejsze" - napisał on na Twitterze.
Około 20 proc. nowoczesnych pocisków pozostaje w Rosji, w tym tylko 120 Iskanderów i 40 Kindżałów - poinformował przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Wadym Skibytskyi w komentarzu dla magazynu "The Economist". Dlatego Moskwa zdecydowała się na zakup rakiet balistycznych Fateh-110 i Zolfaghar z Iranu. Ukraina wciąż nie ma przed nimi skutecznej ochrony.
88 proc. Ukraińców postrzega swój kraj za 10 lat jako bogaty i prosperujący oraz będący częścią Unii Europejskiej. Świadczą o tym wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii.
"Tylko 5 proc. respondentów ma pesymistyczne przekonanie, że za 10 lat Ukraina będzie wyniszczonym krajem z odpływem ludzi" - wynika z sondażu.
Pijani zmobilizowani Rosjanie bili się na targu w rosyjskim mieście Omsk. Wideo opublikował Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 07.11 wyniosły w przybliżeniu:
***
Ukrayina.pl to ukraińskojęzyczny portal stworzony z myślą o Ukrainkach i Ukraińcach, którzy uciekli przed wojną do Europy. Redakcję tworzą dziennikarze, którzy na co dzień mieszkają i pracują we Lwowie i Kijowie. Pisane przez nich teksty często powstają w schronach przeciwlotniczych. Wejdź na Ukrayina.pl