Смерть голови білоруського МЗС: політика могли отруїти речовиною, яку розробили в ФСБ. "Лукашенко наляканий"

Rosyjski opozycjonista i emigrant polityczny Leonid Niewzlin poinformował na swoim Twitterze, że szef białoruskiego MSZ Uładzimir Makej mógł umrzeć w wyniku zatrucia substancją opracowaną "w specjalnym laboratorium FSB". Według Niewzlina teraz białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka nikomu nie ufa. TEKST PUBLIKUJEMY W JĘZYKU POLSKIM I UKRAIŃSKIM. Російський опозиційний громадський діяч і політемігрант Леонід Невзлін у своєму Twitter заявив, що очільник білоруського зовнішньополітичного відомства Володимир Макей міг померти внаслідок отруєння розробленою "у спецлабораторії ФСБ" речовиною. За інформацією Невзліна, тепер білоруський диктатор нікому не довіряє.

За кілька годин до того, як стало відомо про смерть Макея, Інститут досліджень глобальних загроз та демократії Роберта Лансінга повідомив, що Росія розглядає варіант вбивства самопроголошеного президента Білорусі Олександра Лукашенка задля втягнення країни у війну проти України.

Смерть голови білоруського МЗС: в оточенні диктатора — паніка

"Голова МЗС Білорусі Володимир Макей помер внаслідок отруєння отрутою, розробленою у спецлабораторії ФСБ, кажуть джерела, близькі до російських спецслужб. Клінічна картина у таких випадках відповідає смерті від інфаркту, інсульту чи серцевої недостатності", — написав Леонід Невзлін у Twitter.

За словами Леоніда Невзліна, "смерть Макея, по суті другої людини в державі, викликала паніку в білоруських номенклатурних колах, але найбільше вражений диктатор Лукашенка". "Він розпорядився замінити своїх кухарів, обслугу та охорону. Дітям Лукашенка надано додаткову охорону", — наголошує опозиціонер. 

Він також зазначає, що диктатор нікому не довіряє. "Небезпідставно він вважає, що після Макея пишний похорон можуть влаштувати вже йому. Москву не влаштовує затримка із вступом білоруської армії у війну проти України, Кремль готовий задіяти всі важелі для тиску на білоруський режим", — підсумовує Невзлін.

Смерть голови білоруського МЗС: Невзлін переконаний у причетності ФСБ 

Мінська газета "Наша ніва" повідомляла, що коли стався інфаркт, Макей був удома, але не звернувся до медиків, оскільки не сприйняв всерйоз свого стану. Про відмову дипломата від термінової госпіталізації каже й Невзлін. На його думку, це є додатковим підтвердженням версії щодо отруєння.  

"Версію з отруєнням Макая підтверджує той факт, що 64-річний чиновник не мав проблем зі здоров'ям, вів активний спосіб життя та планував. Коли в нього раптово захворіло серце, він не звернувся до лікарів, оскільки раніше подібних проблем не відчував і не надав болю значення", — переконує Невзлін.

Він додає, що отруїти людину так, щоб всі думали, що вона померла з природної причини, дуже легко: "Досить просто порушити в її організмі баланс ферментів — речовин, які забезпечують всі без винятку процеси, від помахів віями до дихання".

Дивись відео Зеленський: Звертаюся до народів Кавказу, Сибіру та інших корінних народів Росії. Ви не повинні гинути в підлій і ганебній війні Росії

Śmierć szefa MSZ Białorusi. Polityk mógł zostać otruty substancją opracowaną przez specjalne laboratorium FSB.  "Łukaszenka się boi"

Na kilka godzin przed ogłoszeniem informacji o śmierci Uładzimira Makeja Instytut Badań nad Globalnymi Zagrożeniami i Demokracją im. Roberta Lansinga poinformował, że Rosja rozważa możliwość zamordowania samozwańczego prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki w celu wciągnięcia jego kraju w wojnę przeciwko Ukrainie.

Śmierć szefa białoruskiego MSZ. Panika wokół dyktatora

- Szef MSZ Białorusi Uładzimir Makej zmarł w wyniku zatrucia trucizną opracowaną w specjalnym laboratorium FSB - podają źródła zbliżone do rosyjskich służb specjalnych. "Obraz kliniczny w takich przypadkach odpowiada śmierci z powodu zawału serca, udaru mózgu lub niewydolności serca" - napisał Leonid Niewzlin na Twitterze.

Według Leonida Niewzlina "śmierć Makeja, zasadniczo drugiej osoby w państwie, wywołała panikę w białoruskich kręgach władzy, ale najbardziej dotknęła dyktatora Łukaszenkę". - Kazał wymienić kucharzy, służących i pracowników ochrony. Dzieci Łukaszenki dostały dodatkową ochronę - podkreśla opozycjonista.

Zauważa też, że dyktator nikomu nie ufa. - Nie bez powodu wierzy, że po Makeju wystawny pogrzeb mogą zorganizować jemu samemu. Moskwa jest niezadowolona z tego, że armia białoruska nie angażuje się w wojnę z Ukrainą, Kreml jest gotowy do użycia wszelkich sposobów, żeby wywrzeć presję na reżim białoruski - podsumowował Niewzlin.

Śmierć szefa białoruskiego MSZ: Niewzlin jest przekonany o zaangażowaniu FSB

Mińska gazeta "Nasza Niwa" poinformowała, że kiedy doszło u niego do zawału serca, Makej był w domu, ale nie wezwał pomocy medycznej, ponieważ nie traktował swojego stanu poważnie. Niewzlin mówi też, że dyplomata odmówił pilnej hospitalizacji. Jego zdaniem jest to dodatkowe potwierdzenie wersji o zatruciu.

- Wersję otrucia Makeja potwierdza fakt, że 64-letni urzędnik nie miał problemów zdrowotnych, prowadził aktywny tryb życia. Kiedy nagle dostał zawału serca, nie poszedł do lekarza, bo nigdy wcześniej nie doświadczał takich problemów - przekonuje Niewzlin.

"Jesteśmy głęboko wstrząśnięci nagłą śmiercią ministra spraw zagranicznych Białorusi Uładzimira Makieja" - napisali w oświadczeniu przewodniczący OBWE Zbigniew Rau oraz sekretarz generalna Helga Schmid. Szef białoruskiego MSZ zmarł nagle - jeszcze w piątek brał udział w spotkaniach.

Również Alaksandr Łukaszenka przekazał wyrazy współczucia rodzinie Uładzimira Makieja - podaje agencja prasowa TASS. Przypomnijmy, jak podkreślał Biełsat, szef MSZ, "zawsze popierał stanowisko Alaksandra Łukaszenki, także po brutalnych pacyfikacjach latem 2020 roku, gdy Białorusini protestowali przeciwko fałszerstwom wyborczym".

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ
Copyright © Agora SA