Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Londynu. Na lotnisku powitał go brytyjski premier Rishi Sunak. Strony rozmawiały o współpracy obronnej, realizacji formuły pokojowej, euroatlantyckiej integracji Ukrainy, przyszłym wsparciu Wielkiej Brytanii, możliwości zaangażowania strony brytyjskiej w powojenną odbudowę.
Zełenski spotkał się też z królem Wielkiej Brytanii Karolem III w Pałacu Buckingham i wystąpił w parlamencie Wielkiej Brytanii.
"Wiemy, że wolność zwycięży, wiemy, że Rosja przegra… Wielka Brytania idzie z nami do największego zwycięstwa w naszym życiu. To będzie zwycięstwo nad samą ideą wojny. Po zwycięstwie każdy agresor – duży czy mały – będzie wiedział, co go czeka w przypadku ataku na porządek międzynarodowy" – powiedział Zełenski. Prezydent wręczył też przewodniczącemu parlamentu hełm ukraińskiego pilota z napisem: "Mamy wolność, dajcie nam skrzydła, byśmy jej bronili".
"Dzisiaj opuszczę parlament, z góry dziękując za potężne samoloty" – powiedział Zełenski.
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak podczas przemówienia w brytyjskim parlamencie stwierdził, że celem Wielkiej Brytanii jest zwycięstwo Ukrainy na polu bitwy w tym roku.
"Będziemy nadal wspierać Ukrainę, aby w tym roku zapewniła sobie decydujące wojskowe zwycięstwo na polu bitwy" – cytuje słowa brytyjskiego premiera Liga.net.
8 lutego dwie rosyjskie rakiety typu "powietrze-ziemia" uderzyły w jedną z gmin w obwodzie czernihowskim. Poinformowało o tym Dowództwo Operacyjne "Północ". Według wstępnych informacji jedna osoba została ranna, trzy kolejne znajdują się pod gruzami budynku. Podczas ostrzału w obwodach kijowskim, czernihowskim i kilku innych zabrzmiały alarmy przeciwlotnicze.
128 dzieci, które okupanci przymusowo wywieźli do Rosji, wróciło do Ukrainy - poinformowała Julia Usenko, szefowa Departamentu Ochrony Interesów Dzieci i Przeciwdziałania Przemocy Biura Prokuratora Generalnego Ukrainy. "Ponad 50 z nich wraz z rodzicami lub opiekunami przebywa obecnie na terenie krajów UE" – powiedziała w komentarzu dla "Ukrinform".
Istnieją mocne dowody na to, że decyzję o dostawie przeciwlotniczego systemu rakietowego "Buk" bojownikom DRL podjął osobiście prezydent Rosji Władimir Putin. Do takiego wniosku doszła Wspólna Grupa Śledcza (JIT), która bada katastrofę lotniczą w 2014 roku - informuje "Europejska Prawda".
Matka i żona rosyjskiego żołnierza, który został zlikwidowany w Ukrainie, dostały po prawie 7 mln rubli, ale to im nie wystarczyło. Teraz kobiety walczą o samochód, który pozostawił zmarły - poinformował o tym kanał Telegram doradcy ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Antona Heraszczenki.
"Bardzo kochali syna, ale okazało się, że bardziej kochają pieniądze. Każda z kobiet otrzymała po 6 700 000 rubli, ale teraz przed sądem próbują podzielić się Citroenem" – pisze "Pravda Heraszczenki".
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 8.02 wyniosły w przybliżeniu:
***
Ukrayina.pl to ukraińskojęzyczny portal stworzony z myślą o Ukrainkach i Ukraińcach, którzy uciekli przed wojną do Europy. Redakcję tworzą dziennikarze, którzy na co dzień mieszkają i pracują we Lwowie i Kijowie. Pisane przez nich teksty często powstają w schronach przeciwlotniczych. Wejdź na Ukrayina.pl