Українці купили будинок родині дідуся з Запоріжжя (того самого, який на фото колихав онуку)

TEKST W DWÓCH JĘZYKACH. Небайдужі українці зібрали гроші на будинок для сім'ї 84-річного Валентина Платова: він став відомий завдяки фото, на якому колисає онучку, воно до сліз вразило мільйони людей. "Ми й уявити не могли, що українці нас так підтримають, - каже 84-річний пенсіонер. - Це просто неймовірно і дуже зворушливо... Ми втратили своє майно на Запоріжжі. Та маємо тепер нову оселю. Це чудо!". Ukraińcy zbierali pieniądze na dom dla rodziny 84-letniego Walentyna Płatowa, który zasłynął dzięki zdjęciu, na którym kołysał wnuczkę w ośrodku dla uchodźców. Ta fotografia wzruszyła do łez miliony ludzi. - Nie wyobrażaliśmy sobie, że Ukraińcy będą nas tak wspierać - mówi 84-letni emeryt. - To niesamowite i bardzo wzruszające... Straciliśmy dom w Zaporożu, a teraz mamy nowy. To cud! - dodaje.

У березні родина Валентина Платова вирішила евакуюватися стареньким авто зі свого села на Запоріжжі. По дорозі зупинилась переночувати в центрі для переселенців. Там дідуся з піврічною онукою на руках хтось випадково сфотографував. Переселенці поїхали далі — в Івано-Франківськ, а тим часом світлина розлетілась у соцмережах, набравши сотні тисяч вподобайок та поширень.

"Тато став місцевою зіркою, — каже 43-літній Юрій Платов, син Валентина. — Люди часто підходять, кажуть, що бачили те фото з онучкою, що читали його історію. І діляться своїми історіями: хтось — як утікав від війни, хтось — про родичів в окупації. Тато завжди вислуховує, підтримує. Часто перехожі просять просто обійняти його..." 

Дивись відео Військові та волонтери вітають українців з Днем незалежності

На новому місці родина, якавтратила своє житло (будинки і батька, і сина зруйновано), спочатку жила в церкві, згодом — винаймала квартиру. А незабаром святкуватиме новосілля. 

"Завдяки небайдужим людям ми змогли зібрати пів мільйона гривень і придбати хату в селі Хохонів, що на Прикарпатті, — ділиться радісною новиною чоловік. — Тепер усією родиною доводимо її до ладу та плануємо ремонт: треба підвести воду, зробити опалення…

" У новому домі Валентина Платова чотири кімнати, кухня. Також є гараж. "О, гараж — моє улюблене місце, — розповідає пенсіонер. — Як тільки з’являється можливість, одразу "кручу" щось у своїй машині, яка допомогла нам врятуватися з того пекла". 

Пан Валентин не втомлюється дякувати всім, хто допоміг його сім’ї з житлом. "Такий дружний народ ніхто не переможе!" — каже пенсіонер. 

Оксана СТУСЯК

 ***

W marcu rodzina Walentyna Płatowa postanowiła ewakuować się z wioski w Zaporożu starym samochodem. Po drodze zatrzymali się na nocleg w ośrodku dla uchodźców. Tam ktoś przypadkowo zrobił zdjęcie dziadkowi z sześciomiesięczną wnuczką w ramionach. Uchodźcy udali się dalej do zachodniej Ukrainy, a w międzyczasie zdjęcie rozprzestrzeniło się na portalach społecznościowych, zdobywając setki tysięcy polubień i udostępnień.

- Tata stał się lokalną gwiazdą – mówi 43-letni Jurij Płatow, syn Walentyna. - Ludzie często przychodzą, mówią, że widzieli to zdjęcie z wnuczką, że czytali jego historię. I dzielą się swoimi historiami: niektórzy - jak uciekli z wojny, inni - o krewnych żyjących pod okupacją. Tata zawsze słucha i wspiera. Często przechodnie po prostu proszą go o możliwość przytulenia.

Дивись відео Jak przebiega rosyjska ofensywa na Ukrainę? Pokazujemy animację od początku wojny do Dnia Niepodległości Ukrainy

W nowym miejscu rodzina, która straciła dach nad głową (zarówno domy ojca, jak i syna zostały zniszczone), najpierw zamieszkała w cerkwi, a później wynajęła mieszkanie. Wkrótce jednak będą mogli urządzić parapetówkę.

- Dzięki dobrym ludziom udało nam się zebrać pół miliona hrywien i kupić dom we wsi Chochonów w regionie karpackim – opowiada mężczyzna. - Teraz całą rodziną porządkujemy i planujemy remonty: trzeba podłączyć wodę, zrobić ogrzewanie.

Nowy dom Płatowa ma cztery pokoje i kuchnię. Jest również garaż. - Och, garaż to moje ulubione miejsce – mówi emeryt. - Gdy tylko nadarzy się okazja, od razu 'dłubię' w swoim samochodzie, który pomógł nam w ucieczce z piekła.

Dziękowanie dobroczyńcom, którzy pomogli jego rodzinie w zakupie dachu nad głową nigdy nie męczy pana Walentyna. - Nikt nie może pokonać tak przyjaznych ludzi - mówi emeryt. - Więc na pewno wygramy tę wojnę!

Autorka: Oksana STUSIAK