Чи нападе росія на Польщу? "Ракетні удари по Львівщині - це сигнал Польщі"

Polska zwiększy wydatki na obronę - zapowiedział w CNN prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że jest to spowodowane wojną w Ukrainie i dużym ryzykiem ataku Rosji na Polskę. Nic dziwnego, bo kremlowscy politycy od czasu do czasu grożą atakiem na Polskę, nie ważąc już słów. Jaki jest cel takich wypowiedzi i czy Moskwa może zaatakować Polskę? Rozmawiamy o tym z ukraińskimi ekspertami. Tekst publikujemy w dwóch językach: po polsku i po ukraińsku. Політики з кремлівської орбіти, уже не добираючи слів, погрожують нападом країні - членові НАТО. Яка мета таких заяв і чи може москва напасти на Польщу? Про це говоримо з екпертами.

Не так давно росія видала серію агресивних натяків на адресу Польщі. А тепер росіяни, здається, уже перестали зважати на будь-який дипломатичний такт. Цього разу депутат держдуми Олег Морозов заявив, що Польщу слід "поставити у чергу на денацифікацію" — після українців. У Польщі тим часом розпочалася перша хвиля добровільної мобілізації для служби в армії... За яким сценарієм можуть розвиватися події?

— Чи можлива нині атака москви на Польщу?

— З військового, логістичного та економічного погляду рф не готова відкрити другий фронт у Польщі чи балтійських країнах. Проте це раціональна оцінка ситуації, що у випадку з росіянами, як ми розуміємо, не завжди працює, — каже Петро Байковський, політолог, доцент кафедри політичних наук Українського католицького університету. — Тому цілковито відкидати можливість нападу на Польщу не можна.

— За яким сценарієм це могло б відбуватися?

— До прикладу, обстріляють територію Польщі та заявлятимуть, що це зробили "бандерівці". У такий спосіб можуть тестувати НАТО, оцінювати його реакцію. Якщо її не буде, кремль може далі вести свою підлу гру, підвищуючи ставки.

— РФ сьогодні не може атакувати наших сусідів, "перестрибнувши" Україну, — додає Станіслав Желіховський, кандидат політичних наук, провідний фахівець Дипакадемії при МЗС. — Хоча ракетні удари по Львівщині, на мою думку, теж такий собі сигнал Польщі від кремля: мовляв, ми й вас можемо дістати будь-якої миті.

Почати вторгнення в Польщу з території Білорусі чи з Калінінграда — нелогічно, адже російські війська не матимуть захищеного тилу. А без грунтовної підготовки атакувати 40-мільйонну країну, яка має добре оснащену армію, є членом НАТО і дуже мотивована відповісти належно на агресію — це могло б стати для росії ще однією фатальною помилкою.

Чому росія погрожує Польщі? 

— I все-таки погрози росіян на адресу Варшави звучать дедалі частіше. Яка мета таких заяв?

П. Байковський:

— Про напад на Польщу ми чуємо не від путіна чи лаврова, які транслюють офіційну позицію, а від осіб другого плану. Такі меседжі націлені на внутрішню аудиторію, щоб поступово готувати її до можливої мобілізації й розширення театру воєнних дій. Мовляв, увесь західний світ — проти росії, скрізь підводить голову фашизм і доведеться боротись з русофобами не тільки в Україні...

Крім того, такі погрози розраховані на "лякливих" політиків і громадян на Заході, де нині є, власне кажучи, дві суспільні й політичні групи. Перша — ті, хто підтримує Україну й готовий до жорсткого протистояння чи навіть війни з росією. А друга — ті, хто досі її боїться. Останні можуть розглядати погрози москви щодо Польщі як велику небезпеку й активніше наполягати на перемовинах із путіним та пошуку компромісів — невигідних Україні.

Чи готова Польща до війни?

— Якби москва таки напала на Польщу, то якими можуть бути наслідки таких дій?

— Згідно з п’ятою статтею Вашингтонського договору, це трактувалося б як напад на всіх інших членів Альянсу. Тож вони мали б оголосити війну росії. Щоправда, коли підписували згаданий договір (у 1949 році), то ще не велися гібридні війни. У москві кажуть, що в Україні вони проводять спецоперацію... Те саме і з Польщею — навряд чи росія прямо оголосить їй війну. Скоріше це буде щось гібридне. Тому НАТО доведеться відповідати на такі дії. І, найімовірніше, відповідь також може бути гібридною — наприклад, спецоперація зі знищення російського керівництва.

С. Желіховський:

— На польських військових базах уже розміщено 10,5 тисячі американських солдатів, а також сучасну оборонну техніку. Коли нещодавно міністра оборони США запитали про можливий російський удар по ракетних установках у Польщі, той заявив: Альянс має все потрібне, щоб відповісти на таку атаку рф.

Зрештою, Варшава покладається не лише на допомогу західних союзників. Поляки дбають про свою оборону. Так, набув чинності закон "Про захист Вітчизни", який передбачає витрати на оборону до 3% ВВП, а також добровільну військову службу, нові її різновиди, зміни в системі фінансування й заохочення, а також збільшення армії до 300 тисяч (250 000 професійних військових та 50 000 тероборони). І ще — Польща купує у США 250 танків Abrams. Це угода майже на 5 мільярдів доларів. Перші партії панцерників надійдуть уже цього року.

Польща активно готується до впевненої відповіді агресорові. І це не дивно, розуміючи, якою загрозою для світу є сьогоднішня росія.

Читайте найважливіші новини для українців про життя у Польщі у нашому телеграм-каналі та на сторінці у фейсбуці.

Дивись відео 112 - номер екстреної допомоги в Польщі. У поліції розповідають, як викликати допомогу

***

Niedawno Rosja rzuciła pod adresem Polski szereg agresywnych aluzji. Teraz wydaje się, że Rosjanie przestali zwracać uwagę na jakikolwiek takt dyplomatyczny. Tym razem deputowany do Dumy Państwowej Oleg Morozow powiedział, że Polska powinna być "postawiona w kolejce do denazyfikacji" tuż po Ukraińcach. W Polsce tymczasem rozpoczęła się pierwsza fala ochotniczej mobilizacji do służby wojskowej. Według jakiego scenariusza mogą rozwinąć się wydarzenia?

Bogdanna Martynyk, Redakcja Expressu: Czy możliwy jest teraz atak Moskwy na Polskę?

- Z militarnego, logistycznego i ekonomicznego punktu widzenia Rosja nie jest gotowa do otwarcia drugiego frontu w Polsce czy krajach bałtyckich. Jest to jednak racjonalna ocena sytuacji, która w przypadku Rosjan, jak rozumiemy, nie zawsze się sprawdza – mówi Piotr Bajkowski, politolog, docent nauk politycznych na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim. - Dlatego nie można całkowicie wykluczyć możliwości ataku na Polskę.

W jakim scenariuszu mogłoby się to wydarzyć?

- Na przykład mogą ostrzelać terytorium Polski i powiedzieć, że zrobili to "banderowcy". W ten sposób mogą przetestować NATO i ocenić jego reakcję. Jeśli taka reakcja nie nastąpi, Kreml może dalej prowadzić swoją podłą grę - mówi Bajkowski.

- Dziś Rosja nie może zaatakować Polski "przeskakując" Ukrainę – dodaje Stanisław Żelichowski, politolog, specjalista Akademii Dyplomatycznej przy MSZ Ukrainy. - Chociaż ataki rakietowe w obwodzie lwowskim są moim zdaniem także rodzajem sygnału z Kremla dla Polski: tak, jakby oni i Polska mogli zetrzeć się w każdej chwili.

Rozpoczęcie inwazji na Polskę z Białorusi czy Kaliningradu jest nielogiczne, ponieważ wojska rosyjskie nie będą miały osłoniętych tyłów. A bez gruntownego przygotowania do ataku na 40-milionowy kraj, który ma dobrze wyposażoną armię, jest członkiem NATO i ma silną motywację do odpowiedniego reagowania na agresję – to może być kolejny fatalny błąd Rosji - ocenia ekspert.

A jednak coraz częściej słychać groźby ze strony Rosjan. Jaki jest cel takich wypowiedzi?

- O ataku na Polskę nie słyszymy od Putina czy Ławrowa, którzy transmitują oficjalne stanowisko, ale od ludzi w tle - mówi Bajkowski. - Takie komunikaty kierowane są do odbiorców wewnętrznych, aby stopniowo przygotowywać ich do ewentualnej mobilizacji i rozbudowy teatru działań. Chcą stworzyć wrażenie, że cały zachodni świat jest przeciwko Rosji, wszędzie panuje faszyzm i będą musieli walczyć z rusofobami nie tylko w Ukrainie.

Ponadto informacje o takim zagrożeniu są wymierzone w pewną kategorię obywateli Zachodu, gdzie obecnie funkcjonują dwie grupy społeczne i polityczne. Pierwsza to ci, którzy wspierają Ukrainę i są gotowi na zaciekłą konfrontację, a nawet wojnę z Rosją. A druga kategoria to ci, którzy wciąż się tego boją. Ci ostatni mogą postrzegać groźby Moskwy wobec Polski jako wielkie niebezpieczeństwo i bardziej aktywnie nalegać na rozmowy z Putinem i znalezienie niekorzystnych dla Ukrainy kompromisów.

Gdyby Moskwa zaatakowała Polskę, jakie mogłyby być konsekwencje takich działań?

- Zgodnie z art. 5 traktatu waszyngtońskiego byłoby to interpretowane jako atak na wszystkich pozostałych członków NATO. Powinni więc wypowiedzieć wojnę Rosji. Jednak w momencie podpisania traktatu (w 1949 r.) wojny hybrydowe nie były jeszcze toczone. W Moskwie mówią, że prowadzą specjalną operację na Ukrainie. Podobnie jest z Polską – jest mało prawdopodobne, by Rosja bezpośrednio wypowiedziała jej wojnę. Będzie to raczej coś hybrydowego. Dlatego NATO będzie musiało zareagować na takie działania. I najprawdopodobniej odpowiedzią może być również hybryda - na przykład specjalna operacja mająca na celu zniszczenie rosyjskiego przywództwa - mówi Bajkowski.

- W polskich bazach wojskowych rozmieszczono już 10,5 tys. amerykańskich żołnierzy, a także nowoczesny sprzęt obronny - komentuje Żelichowski. - Kiedy niedawno sekretarz obrony USA został zapytany o możliwy rosyjski atak na wyrzutnie rakiet w Polsce, powiedział: NATO ma wszystko, czego potrzebuje, aby odpowiedzieć na taki atak.

Warszawa polega też jednak nie tylko na sojusznikach zachodnich. Polacy dbają o swoją obronę. W życie weszła nowa ustawa o obronie ojczyzny, która przewiduje podniesienie wydatków na obronność do 3 proc. PKB, a także ochotniczą służbę wojskową, zmiany w finansowaniu oraz zwiększenie liczebności armii do 300 tys. osób (250 tys. zawodowych żołnierzy i 50 000 przedstawicieli wojsk obrony terytorialnej). Polska kupuje też m.in. 250 czołgów Abrams ze Stanów Zjednoczonych. To prawie 5 miliardów dolarów. Pierwsze partie pojazdów pojawią się w tym roku.

Polska aktywnie przygotowuje się do ewentualnej odpowiedzi na działania agresora. I nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, jakim zagrożeniem dla świata jest dzisiejsza Rosja.

Copyright © Agora SA