Wyjątkowe miejsce na mapie relacji polsko-ukraińskich. Lublin hubem współpracy samorządowej

Miasto wielu inspiracji z ogromnym potencjałem, aspiruje, aby stać się dużym wielowymiarowym hubem na szlaku Zachód-Ukraina. W ostatnim czasie stolica województwa lubelskiego stała się miejscem dialogu oraz rozmów dotyczących atrakcyjności gospodarczej regionu i wsparcia przedsiębiorczości polskiej oraz ukraińskiej. Prezydent Wołodymyr Zełenski nagrodził postawę mieszkańców, samorządu terytorialnego i przedsiębiorców Lublina tytułem "Miasta - Ratownika Ukrainy".

Ósma już konferencja z cyklu "Miasto przestrzeń dla biznesu. Synergia dla odbudowy Ukrainy", która odbyła się właśnie w Lublinie 25 marca, przyniosła wiele inspiracji, otwierających na Ukrainę i pomocnych w drodze Ukrainy do Unii Europejskiej. Konferencja została zorganizowana przez Polsko – Ukraińską Izbę Gospodarczą we współpracy z władzami samorządowymi miast, które w szczególny sposób pomagają uchodźcom z Ukrainy w podejmowaniu działalności biznesowej. Takie wydarzenia odbyły się również w Warszawie, Legnicy, Świnoujściu, Poznaniu, Ostródzie, Krakowie i Rzeszowie.

Partnerstwa polskich i ukraińskich samorządów do 24 lutego 2022 roku często miały rytualny charakter i sprowadzały się do wymiany oficjalnych wizyt lokalnych włodarzy. Jednak rosyjska agresja zmieniła charakter tych relacji na pomoc humanitarną i wsparcie w małej odbudowie ukraińskich społeczności. Partnerstwa przestały być "oficjałką", a stały się realnym współdziałaniem.

Partnerstwa z 10. ukraińskimi miastami nigdy nie były fasadowe. Lublin zapraszał swych partnerów do wspólnego aplikowania o fundusze dla samorządów, uczył ukraińskich urzędników jak poruszać się w świecie grantów, tak by z czasem odstąpić ukraińskim miastom rolę liderów projektów – mówi Krzysztof Stanowski, Dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej w Urzędzie Miasta Lublina.

fot. shutterstock

Natomiast dyrektor UNOPS Polska, Kamil Wyszkowski w trakcie konferencji wracał do dobrych wspomnień z Kongresu Współpracy Europy Wschodniej, orgaznizowanego w Lublinie. Mówił też o dobrych doświadczeniach współpracy UNOPS z ukraińskimi samorządami w czasie pełnoskalowej wojny. Już wiele z nich potrafi na czas i transparentnie rozliczać się z pomocy udzielanej przez UNOPS. UNOPS ma długą listę miast i hromad w Ukrainie, w których korupcja nie przechodzi.

Polsko – Ukraińska Izba Gospodarcza jako jedyna bilateralna izba gospodarcza w Polsce prowadzi platformę samorządową. Jej wyrazem był projekt "Nasza energia- hromada samowystarczalna energetycznie", realizowany w Charkowszczyźnie. We współpracy z ukraińskimi organizacjami samorządowymi i programem Study Tours to Poland, Izba przeprowadziła kilkanaście wizyt studyjnych liderów lokalnych społeczności. Do programu Baltic Business Forum na stałe wprowadzono tematykę samorządową. W rezultacie tych działań w Izbie powołano Komitet do Spraw Współpracy Samorządów, którym współkierują Diana Barynowa i Paweł Prokop.

Podczas marcowej konferencji Izba ogłosiła zamiar powołania w Lublinie Centrum Współpracy Samorządów Polski i Ukrainy, swoistego hubu kompetencji i wymiany doświadczeń. Wsparcie dla tej idei wyraził poseł Michał Krawczyk, przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Już niebawem zaprosi do Lublina swego odpowiednika z Rady Najwyższej Ukrainy, by omówić projekt. Poparcie wyraziły również władze miasta Lublin i UNOPS Polska.

Polska pomogła Ukrainie w reformie samorządowej zwanej decentralizacją. Teraz poprzez wsparcie współpracy samorządów chce pomóc w modernizacji Ukrainy. Prognozowane koszty odbudowy są w 80 proc. związane z terytoriami okupowanymi przez Rosję (dziś to 486 mld USD).  Oznacza to, że rekonstrukcja Ukrainy i jej systemu społeczno – gospodarczego rozpocznie się po opuszczeniu terytorium przez agresora. Dziś trudno określić tę perspektywę – podkreśla Bogdan Zawadewicz z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Według danych ukraińskiego Ministerstwa, w 2024 roku na odbudowę terytoriów kontrolowanych przez Kijów potrzeba 15,3 mld USD. To dużo pieniędzy jak na państwo, którego budżet musi przede wszystkim udźwignąć koszty prowadzenia obrony. Dla tej części społeczności międzynarodowej i jej instytucji popierających Ukrainę są to środki realne do zgromadzenia. Oznacza to, że bieżąca odbudowa, zwana też małą odbudową znajdzie finansowanie. Przykłady inwestycyjnej działalności polskich samorządów na pewno będą cieszyły się powodzeniem w ukraińskich miastach i hromadach.

Materiał promocyjny Polsko - Ukraińskiej Izby Gospodarczej.