Po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, Polska stała się nie tylko głównym dostawcą pomocy humanitarnej dla walczącego z agresorem kraju, ale również strategicznym punktem dostępu do rynków Unii Europejskiej oraz bałtyckich portów morskich. Jednym z kluczowych wyzwań dla gospodarki ukraińskiej w czasach wojny stało się zabezpieczenie eksportu i przywrócenie wpływów walutowych do kraju. Przed agresją, około 90% eksportu przechodziło przez porty czarnomorskie, a największy udział w dochodach budżetowych miały sektory: rolniczy, przemysłowy oraz górniczo-metalurgiczny. Zablokowanie ukraińskich portów w wyniku agresji rosyjskiej miało katastrofalne skutki nie tylko dla gospodarki Ukrainy, ale także dla bezpieczeństwa żywnościowego innych regionów świata.
Niewątpliwie, trwająca wojna prawdopodobnie szybko nie dobiegnie końca. Nawet jeśli zdołamy przyjąć bardziej optymistyczny scenariusz, to po jej zakończeniu Ukraina nadal będzie musiała zmierzyć się z sąsiedztwem Federacji Rosyjskiej. Po odblokowaniu portów transporty znów będą przez nie przepływać, jednak Rosja nadal będzie nieobliczalnym sąsiadem, gotowym stwarzać problemy. W obliczu tych zagrożeń konieczne będzie całkowite przebudowanie ukraińskiej logistyki eksportu i importu. Ukraina musi inwestować w rozwój zachodnich korytarzy transportowych i traktować je jako plan zapasowy, z możliwością ich znaczącej rozbudowy w każdym momencie.
W pierwszej fazie wsparcia dla Ukrainy problemem stała się infrastruktura graniczna, która od lat nie była modernizowana i nie była w stanie obsłużyć zwiększonego ruchu oraz braku dopracowanych procedur odprawy ładunków między Ukrainą, Polską i Unią Europejską.
Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza (PUIG), skupiająca ponad pięćset firm z Ukrainy i Polski, już wtedy – podczas konferencji "Granica - szansa czy bariera rozwoju" w Lublinie, grudzień 2022 roku – zwracała uwagę na duże zagrożenia dla wymiany handlowej między obydwoma krajami, wynikające z ograniczonej przepustowości infrastruktury granicznej oraz braku współpracy proceduralnej między służbami granicznymi. Eksperci i przedsiębiorcy zrzeszeni w Izbie składali wnioski i postulaty dotyczące koniecznych, ich zdaniem, działań ze strony polskiej administracji rządowej i samorządowej.
Problematyczne kwestie narastały, a w europejskim trendzie pomocy dla Ukrainy zaczęły pojawiać się napięcia. Europejscy przewoźnicy, zwłaszcza Polacy, którzy stanowią niemalże 40% wszystkich przewoźników w UE, podkreślają, że możliwość swobodnego działania dostawców usług transportowych spoza UE, którzy nie podlegają europejskim wymogom formalnym, zakłóca uczciwą konkurencję poprzez zwiększenie kosztów prowadzenia działalności.
Blokady graniczne, które początkowo zainicjowali niektórzy przedsiębiorcy transportowi, a później dołączyli do nich rolnicy, miały negatywny wpływ na zaufanie do tranzytu ukraińskich towarów przez Polskę. Dodatkowo spowodowały znaczący spadek udziału polskich firm transportowych oraz portów morskich w przewozach do i z Ukrainy.
Ukraiński biznes po raz pierwszy stanął przed znacznym problemem na granicy z UE, który nie tylko znacząco ogranicza operacje eksportowe i importowe, lecz także ma destrukcyjny wpływ na gospodarkę kraju. Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza wielokrotnie podczas Forum Transportu Intermodalnego Fracht i Baltic Business Forum, za pośrednictwem swoich ekspertów i przedsiębiorców, zwracała uwagę na utratę korzyści przez Polskę wynikających z jej strategicznego położenia na skrzyżowaniu kluczowych korytarzy transportowych w Europie, przez które odbywają się liczne łańcuchy dostaw. Z lidera europejskich państw wspierających Ukrainę, Polska staje się krajem pomijanym przez sąsiada, co odbija się negatywnie na działalności biznesowej firm branży TSL w kraju. Lokalne firmy transportowe doświadczają coraz większych spadków efektywności działalności, a niektóre z nich już teraz zapowiadają redukcję personelu.
W międzyczasie inne państwa sąsiednie Ukrainy dostrzegają znaczenie obsługi przepływów towarowych z i do Ukrainy dla swoich gospodarek, dlatego w szybkim tempie rozwijają infrastrukturę drogową i kolejową oraz budują nowoczesne centra przeładunkowe i terminale logistyczne, często korzystając z funduszy unijnych. Wkrótce znacząca część ukraińskich towarów będzie transportowana poprzez kraje takie jak Węgry, Rumunia czy Bułgaria.
Konieczne jest optymalizowanie działań w zakresie infrastruktury krytycznej, w tym infrastruktury granicznej, odpraw celnych, weterynaryjnych i fitosanitarnych. Istotne jest przywrócenie zaufania przedsiębiorców z Ukrainy do tranzytu ich towarów przez polskie terytorium, zwłaszcza porty bałtyckie. Izba we współpracy z administracją rządową, samorządową oraz z instytucjami gospodarczymi, związkami i stowarzyszeniami, polskimi i ukraińskimi, wspiera działania mające na celu rozwiązanie obecnych problemów przedsiębiorstw. Izba wnosi propozycje i sugeruje rozwiązania, które służą interesom przedsiębiorców i gospodarki polskiej. PUIG zachęca przedsiębiorców do inwestowania w działania wzmacniające potencjał przewozowy ich firm oraz wywiera presję na organy rządowe, oczekując wprowadzenia rozwiązań prawnych sprzyjających rozwojowi branży transportu, spedycji i logistyki oraz ofercie dla biznesu ukraińskiego.
Materiał promocyjny Polsko - Ukraińskiej Izby Gospodarczej.