Jak poinformował Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce, na profilu na platformie X (wcześniej Twitter), w okresie od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2023 roku Rosja rekordowo zwiększyła eksport zboża o 30 proc. do 60 mln ton, z czego 48 mln ton stanowi pszenica. Przedstawiciel Ukrainy w Polsce podkreślił, że wciąż nie ma debaty o embargo na rosyjskie zboże w Europie. Co skutkuje, że UE nie daje szansy na eksport zboża z Polski i Ukrainy. Zwarycz zauważył, że w Unii Europejskiej nadal prowadzone są rozmowy o ograniczeniu importu zboża z Ukrainy.
Prawdopodobnie na dniach dojdzie do spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego. Poinformował o tym szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Szrot. Nie podał szczegółów spotkania ze względu na niezbędne środki bezpieczeństwa.
Nie chcę przesądzać, ale w grę wchodzą względy bezpieczeństwa. Prezydent Zełenski jest liderem kraju, który prowadzi wojnę, jest zagrożony zamachem terrorystycznym ze strony Rosji
- powiedział w rozmowie z RMF FM.
Najpewniej spotkanie Dudy i Zełenskiego dotyczyć będzie właśnie kryzysu zbożowego. Premier Mateusz Morawiecki wielokrotnie podkreślił, że Polska nie zamierza otwierać granic dla importu ukraińskiego zboża. Zdaniem szefa gabinetu prezydenta, Duda popiera stanowisko swojego rządu.
Przypomnijmy, że 15 września kończy się zakaz importu zbóż z Ukrainy do Polski.
W Bułgarii przedstawiono projekt decyzji, który pozwala na import ukraińskich produktów rolnych po 15 września. Poinformowało o tym 24 Chasa.
Bułgaria jest solidarna z Ukrainą. Jesteśmy pewni, że istnieje potrzeba zapewnienia dostaw produktów rolnych. Bułgaria nie poprze przedłużenia obowiązywania zakazu importu zboża z Ukrainy, który wygasa 15 września
– czytamy w projekcie dokumentu podpisanym przez przedstawicieli większości parlamentarnej.
W przypadku embarga na eksport ukraińskiego zboża, Ukraina podniesie kwestię naruszenia postanowień w sprawie taryf celnych i handlu. Poinformował o tym na portalu X (wcześniej Twitter) premier Ukrainy Denys Szmyhal. Szef rządu podkreślił, że Ukraina wywiązuje się ze swoich zobowiązań.
Jesteśmy bardzo wdzięczni, że udzieliliście nam pomocy. Czujemy wsparcie ze strony Polaków i polskich rodzin!
Jak przekazał Jacek Prusinowski, dziennikarz i gospodarz rozmów politycznych "Sedno Sprawy" w Radiu Plus, możemy się spodziewać porozumienia pomiędzy stronami Polski i Ukrainy w sprawie importu zboża dopiero po wyborach. Dziennikarz w rozmowie z Ukrayina.pl wyraził przekonanie, że nie opłaca się partii rządzącej ogłaszać teraz porozumień z Ukrainą. Wyborcy PiS-u to także rolnicy i mieszkańcy wsi, dlatego starają się nie stracić tych głosów.