CNN: Ukraina może przegrać wojnę do lata 2024 roku bez pomocy USA i NATO

Vladyslav Yatsenko
Zachodni urzędnicy ostrzegają, że Kijów może ponieść porażkę, jeśli nie będzie miał wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych. Niepokoją się perspektywą braku decyzji Kongresu USA o finansowaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Pisze o tym CNN.

Stany Zjednoczone wraz ze swoimi sojusznikami wyrażają zaniepokojenie perspektywą braku decyzji Kongresu w sprawie finansowania pomocy wojskowej dla Ukrainy, gdyż mogłoby to doprowadzić do przegrania wojny z Rosją. Pisze o tym CNN, powołując się na anonimowych zachodnich urzędników.

Zobacz wideo Bronisław Komorowski: Jak pada Ukraina, prędzej czy później Rzeczpospolita jest zagrożona

Amerykański media: Ukraina może przegrać bez wsparcia USA

Jak pisze CNN, zachodnie służby wywiadowcze obliczają obecnie, jak długo Ukraina będzie w stanie wytrzymać bez pomocy USA i NATO. Jeden z wyższych rangą urzędników wojskowych Stanów Zjednoczonych oszacował ten termin na "miesiące", a najgorszy scenariusz rozwoju wydarzeń na froncie zakłada "znaczny odwrót, a nawet porażkę" do końca lata 2024 roku.

Według wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika wojskowego "nie ma z nami gwarancji sukcesu, ale oni (Ukraina – red.) na pewno zostaną pokonani bez nas". CNN pisze także, że największym zaniepokojeniem Zachodu jest wpływ braku pomocy na kontrofensywę Ukrainy na wschodzie i południu, gdzie siły zbrojne starają się dokonać postępu.

"Jeśli mówimy o dalszym odbiciu i utrzymywaniu terytoriów, trudno sobie wyobrazić, jak mogłoby się to udać bez wsparcia Stanów Zjednoczonych" – powiedział w rozmowie CNN anonimowy europejski dyplomata.

Ponadto zachodni urzędnicy obawiają się, że utrata lub dalsze opóźnienie wsparcia USA będzie miało wpływ na pomoc innych sojuszników. Bez dodatkowej pomocy Stanów Zjednoczonych, zdaniem zachodnich urzędników, Ukrainie może najpierw zabraknąć rakiet dalekiego zasięgu, potem rakiet dla systemów obrony powietrznej, a w dalszej kolejności – amunicji artyleryjskiej i rakiet krótkiego zasięgu, w tym przeciwlotniczych pocisków Stinger i przeciwpancernych pocisków Javelin.

ISW: Kreml znowu chce zająć prawie całą Ukrainę

Kreml powraca do ekspansjonistycznej retoryki o przejęciu większości Ukrainy, twierdząc, że jest ona częścią historycznego rosyjskiego terytorium i może istnieć, ale "jako państwo kadłubowe w granicach obwodu lwowskiego" – informuje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew twierdził, że Ukraina mogłaby nadal być suwerennym państwem, gdyby cały kraj "pozostał w obszarze obwodu lwowskiego". Miedwiediew fałszywie twierdził również, że Biden zasugerował, że Stany Zjednoczone wspierają Ukrainę jedynie w samoobronie, ale nie pomogą Kijowowi w rozpoczęciu kontrofensywy w celu wyzwolenia większej części jego ziemi i ludzi.

"Miedwiediew regularnie i celowo wygłasza dziwaczne oświadczenia, ale czas tych oświadczeń i skupienie się na idei, że Ukraina może istnieć jako odrębne państwo tylko na terytorium obwodu lwowskiego, są zgodne z wcześniejszymi oznakami, że Kreml powraca do swoich wewnętrznych ram, że Rosja prowadzi wojnę o 'wyzwolenie swoich historycznych ziem" – czytamy w raporcie.