Zdobycie Awdijiwki było pierwszym poważnym osiągnięciem wojsk rosyjskich od czasu zdobycia Bachmutu w maju ubiegłego roku. Siłom zbrojnym Ukrainy brakuje obecnie amunicji, a sytuacja na froncie jest bardzo niebezpieczna. Armia rosyjska prowadzi ofensywę obecnie na pięciu głównych kierunkach – w okolicach Awdijiwki, Marjinki, Robotynego, Kreminnej i Bachmutu.
W sobotę Rosjanie zajęli Awdijiwę, co było pierwszym dużym sukcesem Moskwy na polu bitwy od czasu zajęcia Bachmutu w maju ubiegłego roku.
Jednak na całym froncie liczącym 600 mil Ukrainie kończy się amunicja bez odnowionej pomocy wojskowej USA, trudno jest uzupełnić swoje wyczerpane siły po dwóch latach brutalnych walk
- pisze "The New York Times".
Federacja Rosyjska atakuje na pięciu głównych kierunkach, obejmujących miasta wzdłuż większości frontu we wschodniej i południowej Ukrainie. Gazeta przekazuje, że nie jest jasne, jak daleko Rosjanom uda się przedostać poza Awdijiwkę i jak dobrze wojska ukraińskie zbudowały kolejne linie obrony. Jednak kolejne miasta, w których mieszkają dziesiątki tysięcy cywilów, znajdują się zaledwie około 50 kilometrów na zachód.
Zniszczona Avdiiwka zajmuje nieduży obszar. Jednak przez większą część dekady miasto to utrudniało operacje logistyczne Rosji. Znajduje się zaledwie 13 km od Doniecka, który Rosja okupuje od 2014 roku.
Zdobycie zniszczonej Marjinki – pisze "NYT" – pozwoliło wojskom rosyjskim skierować uwagę na inną ważną twierdzę Wugledar. W ubiegłym roku Rosjanie kilkakrotnie próbowali zaatakować Wugledar od południa i ponieśli katastrofalne straty, ale teraz mogą zaatakować miasto od północy. W tej chwili posuwają się przez wieś Nowomychajłiwka.
Wojska rosyjskie próbują zniweczyć osiągnięcia Sił Zbrojnych Ukrainy podczas kontrofensywy zeszłego lata, w szczególności zająć Robotyne. Według niektórych danych skupia się tam więcej wojsk niż na kierunku Awdijiwki.
Rosjanie przejęli inicjatywę w kierunku Bachmutu. Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski powiedział, że Rosjanie zamierzają przełamać obronę wokół Czasowego Jaru, co m.in. narazi Kramatorsk na wzmożony ostrzał artyleryjski. Według szacunków Ukrainy w kierunku Bachmutu przebywa ok. 62 tys. żołnierzy rosyjskich.
Opóźnienie w udzieleniu pomocy militarnej Ukrainie powoduje, że Rosja rozpoczyna działania ofensywne na kilku obszarach frontu. Stwierdzono to w raporcie Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Armia rosyjska postępuje obecnie co najmniej w trzech kierunkach: wzdłuż granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego, także w okolicach Awdijiwki.
Opóźnienia w zachodniej pomocy, a mianowicie w amunicji artyleryjskiej i krytycznych systemach obrony powietrznej, uniemożliwiły siłom ukraińskim obronę przed rosyjską ofensywą w Awdijwce
– czytamy w raporcie.
Analitycy podkreślają, że ze względu na krytyczne braki w sprzęcie dostarczanym przez Zachód i obawy przed całkowitym zaprzestaniem amerykańskiej pomocy wojskowej, ukraińskie wojska są zmuszone do rozmieszczenia na całym froncie. Jak wynika z ich obserwacji, skłoniło to siły rosyjskie do wykorzystania sytuacji i rozpoczęcia ograniczonych działań ofensywnych pod Awdijiwką. Dotyczy to odcinka granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego od początku stycznia 2024 r. oraz zachodniej części obwodu zaporoskiego w ciągu ostatnich 48 godzin.
Te rosyjskie wysiłki ofensywne prawdopodobnie uniemożliwią siłom ukraińskim przygotowanie personelu i sprzętu do wznowienia operacji kontrofensywnych.