Rosjanie uderzyli w Połtawę. Nie żyje prawie 50 osób. Mieszkańcy: Takiego ataku jeszcze nie było

Miasto Połtawa w środkowej części Ukrainy zostało zaatakowane z użyciem rakiet balistycznych. Dwa pociski miały uderzyć w szpital i placówkę oświatową. Według ostatnich doniesień w wyniku ataku Rosjan na miasto zmarło 47 osób, ponad 206 osób jest rannych. - To jest czarny dzień dla naszego miasta. Takiego ataku tutaj jeszcze nie było - mówią mieszkańcy Połtawy.

We wtorek 3 września wojska rosyjskie dwoma rakietami balistycznymi zaatakowały miasto Połtawa w centralnej części Ukrainy. Alarm powietrzny ogłoszono na 2-3 minuty przed eksplozją. Później mieszkańcy Połtawy donosili, że widzieli dym. Przez kilka godzin nie było żadnych oficjalnych informacji na temat ataku. Blisko godziny 14:00 czasu ukraińskiego Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało o "barbarzyńskim ataku na jedną z placówek oświatowych miasta". 

Według dostępnych informacji Rosjanie wystrzelili dwie rakiety balistyczne w Wojskowy Instytut Łączności w Połtawie. To wojskowa instytucja edukacyjna, która kształci oficerów dla jednostek sił łączności Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Czas pomiędzy alarmem a atakiem był tak krótki, że dopadł mieszkańców Połtawy już w momencie ewakuacji do schronu. - Jeden z budynków instytutu został częściowo zniszczony, wiele osób zostało uwięzionych pod gruzami. Dzięki skoordynowanej pracy ratowników i medyków udało się uratować 25 osób, z czego 11 udało się wydostać spod gruzów. Obecnie ratownicy kontynuują prace - podają w ukraińskim Ministerstwie Obrony. 

Zobacz wideo UKRAIŃSKA ARMIA W ROSJI. CO DALEJ Z WOJNĄ [Co to będzie odc.25]

Potężny atak na Połtawę. "Karetki w całym mieście. Mieszkańcy oddają krew"

Jak podaje pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska w Połtawie w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na placówkę oświatową zginęło 47 osób, a co najmniej 206 zostało rannych. - Rosja odbiera nam to, co najcenniejsze - życie. Nigdy tego nie zapomnimy. Wieczna pamięć - napisała w sieci X. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom ofiar. - Pod gruzami znaleźli się ludzie. Wielu zostało uratowanych. Niestety wielu zginęło. Wszystkim bliskim składam kondolencje. Zarządziłem pełne i szybkie dochodzenie w sprawie wszystkich okoliczności tego, co się wydarzyło. W akcję ratowniczą zaangażowane są wszystkie służby. Jestem wdzięczny każdemu, kto już od pierwszych minut po uderzeniu pomaga ludziom ratującym życie - powiedział Zełenski.

Jak poinformował szef ukraińskiego MSW Ihor Kłymenko, na miejscu pracują wszystkie niezbędne służby. Obecnie ratownicy kontynuują pracę. Twierdzą, że będą działać do czasu, aż będą mieli pewność, że spod gruzów udało się wydostać wszystkich.

W pobliżu miejsca uderzenia znajduje się osiedle mieszkaniowe. Według naszych informacji w wielu blokach fala uderzeniowa wybiła szyby i uszkodziła fasady. Mieszkańcy Połtawy w rozmowach z nami mówią, że to jeden z największych ataków na miasto od początku pełnoskalowej inwazji Rosji. 

- W momencie ataku zbliżałam się pociągiem do Połtawy. Usłyszałam bardzo głośną eksplozję. Myślałam, że uderzyli w dworzec, bo było tak głośno. To pierwszy tak duży atak na nasze miasto. Wszyscy dookoła byli bardzo przestraszeni. Całe miasto jest w żałobie - mówi nam Anna, mieszkanka Połtawy. 

Mieszkający w Połtawie Dmytro także mówi, że było to jedno z najbardziej potężnych uderzeń na miasto. Powiedział, że w mieście jest dużo wybitych szyb, a po ataku na ulice w pobliżu leciały kamienie. 

- Po raz pierwszy byłem tak blisko eksplozji i po raz pierwszy słyszałem tak głośny wybuch w Połtawie. Byłem przerażony. Wtedy przez chwilę pomyślałem, że to już koniec... Byłem tak blisko, że obok mnie przeleciały kamienie. Miasto jest w korkach. Wiele karetek. Mieszkańcy oddają krew dla rannych. To jest czarny dzień dla naszego miasta - mówi nam Dmytro. 

Dmytro Łubinec, Rzecznik Praw Człowieka Rady Najwyższej Ukrainy, nazwał rosyjski atak na placówkę oświatową w Połtawie kolejnym przykładem rosyjskiego cynizmu i okrucieństwa. - Dzisiejszy barbarzyński ostrzał Połtawy, kiedy wojsko rosyjskie wystrzeliło dwie rakiety balistyczne w stronę placówki edukacyjnej, to kolejny dowód na to, że wróg nie ma ani honoru, ani sumienia. Nie cofnie się przed niczym, aby siać strach i cierpienie. Świat musi zobaczyć i potępić te barbarzyńskie czyny. Połtawa, jak cała Ukraina, nigdy nie wybaczy tego terroru. Pamiętamy o każdej ofierze i sprawiedliwość na pewno zwycięży - powiedział. 

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ