Święto Niepodległości. Ukraińska historyczka: Nasza jedność ma głębokie korzenie

Władysław Jacenko
Z okazji Święta Niepodległości 11 listopada Ukraińcy kierują do Polaków słowa wdzięczności i uznania za pomoc i solidarność. Historyczka Tetiana Szwydczenko w rozmowie z nami podkreśla, że Polska i Ukraina mają za sobą wieki wspólnych doświadczeń - zarówno trudnych wyzwań, jak i momentów jedności, które dawały siłę wobec zewnętrznych zagrożeń. W obliczu dzisiejszej agresji ze strony Rosji ta współpraca nabiera nowego znaczenia, przypominając, że razem jesteśmy silniejsi.

- Ukraińcy i Polacy mają silny historyczny związek, pełen trudnych prób, ale także żywych przykładów jedności, które stawały się źródłem siły w krytycznych momentach. Dziś, wobec eskalacji agresji ze strony Rosji, współpraca ta zyskuje nowe znaczenie i wymaga od obu narodów gotowości do wzajemnego wsparcia i partnerstwa - zaznacza ukraińska historyczka Tetiana Szwydczenko w rozmowie z nami.

Zobacz wideo Robert Feluś: 11 listopada na szczęście nie będzie pewnie tak "gorąco", jak to bywało

Ukraińska historyczka: Wobec wspólnych zagrożeń jesteśmy silniejsi razem

Tetiana Szwydczenko zwraca uwagę na wiele kluczowych epizodów w historii, kiedy wspólne działania Polaków i Ukraińców skutecznie powstrzymywały zagrożenia zewnętrzne. - Jednym z takich wydarzeń była bitwa pod Grunwaldem w 1410 roku, gdzie siły Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, w skład którego wchodziły wojska ukraińskie, białoruskie i litewskie, rozgromiły armię zakonu krzyżackiego. Kolejnym istotnym momentem była bitwa pod Orszą w 1514 roku, gdy wspólne wojska pod dowództwem księcia Konstantego Ostrogskiego pokonały armię moskiewską. Ta zwycięska kampania wstrzymała ekspansję Moskwy na niemal półtora wieku, ukazując siłę jedności wobec wspólnego wroga - mówi historyczka.

Szczególnym symbolem polsko-ukraińskiej jedności pozostaje także sojusz z 1920 roku, kiedy to armie Józefa Piłsudskiego i Symona Petlury połączyły siły, by obronić Warszawę przed bolszewicką nawałnicą. - Mimo że trudne realia polityczne po tej wojnie nie przyniosły Ukrainie upragnionej niepodległości, ten sojusz pokazuje, jak jedność wobec wroga może zmienić bieg historii. Symon Petlura, świadomy zagrożenia ze strony rosyjskiego ekspansjonizmu, mówił wówczas, że musimy osiągnąć to porozumienie, by oprzeć się Moskwie - opowiada Szwydczenko.

Historyczka przypomina również, że Polska wypracowała wyjątkowe doświadczenie w budowaniu i ochronie narodowej tożsamości. Pomimo zagranicznych dominacji Polacy zachowali język, kulturę i tradycje, a po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przystąpili do tworzenia silnych instytucji narodowych. - Po upadku komunizmu Polska zreformowała swoją gospodarkę i szybko weszła w struktury NATO oraz Unii Europejskiej, umacniając swoją tożsamość jako demokratyczne państwo o europejskich wartościach - zaznacza Szwydczenko.

Po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku Polska jako jedna z pierwszych uznała jej suwerenność. Ukraińska historyczka przypomina, że Polska wspierała Ukrainę podczas kluczowych momentów, takich jak Pomarańczowa Rewolucja w 2004 roku czy Rewolucja Godności w latach 2013-2014. - Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny w Ukrainie w 2022 roku Polska stała się dla nas prawdziwym przyjacielem i partnerem. Polski naród przyjął miliony ukraińskich obywateli, udzielając wsparcia humanitarnego, wojskowego i politycznego. Ta jedność ma głębokie korzenie i wielki potencjał. Lekcja historii jest prosta: wobec wspólnych zagrożeń jesteśmy silniejsi razem - mówi Tetiana Szwydczenko. 

Ukraińcy składają życzenia z okazji Święta Niepodległości. "Nigdy nie przestaniemy dziękować"

Ołena Kondratiuk, wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy, na platformie X podziękowała Polsce za pomoc, udzielonej podczas wojny z Rosją. - Polska udzieliła nam szczerej, sąsiedzkiej pomocy, bezwarunkowej, ciepłej, pomimo trudnej historii naszych relacji. Nigdy tego nie zapomnimy! Ukraina nigdy nie przestanie dziękować Polsce. Polacy przyjęli Ukraińców jak równych sobie, otwierając swoje serca i granice w duchu europejskiej wspólnoty. Psychologiczny moment wejścia Ukrainy do UE miał miejsce właśnie wtedy, gdy Polska otworzyła swoje granice i serca dla milionów Ukraińców - zaznaczyła.

- Serdeczne gratulacje narodowi polskiemu i naszym kolegom z MSZ Polski w Dniu Niepodległości! Bardzo cenimy strategiczne partnerstwo między naszymi krajami oraz niezachwiane wsparcie Polski dla Ukrainy w walce przeciwko rosyjskiej agresji. Niech żyje Polska - przekazało ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy.

Szef MSZ Ukrainy, Andrij Sybiha, także złożył życzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polski. - Doceniamy solidarność, wsparcie i pomoc walczącej Ukrainie. Pielęgnujmy więzi między Ukrainą a Polską, rozwijajmy partnerstwo dla przywrócenia sprawiedliwego pokoju i dobrobytu naszych narodów w zjednoczonej rodzinie europejskiej - napisał. 

Zełenski: Razem zapewnimy bezpieczeństwo i dobrobyt obu naszym narodom

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski także złożył życzenia z okazji Święta Niepodległości. - Dziś ramię w ramię walczymy o naszą wspólną wolność i jesteśmy wdzięczni za wsparcie Polski dla Ukrainy. Oba nasze narody znają prawdziwą wartość niepodległości. Własne, niepodległe państwo to jedyny sposób na zapewnienie naszym obywatelom wolności i bezpieczeństwa. W obliczu wspólnego historycznego wroga musimy zachować naszą siłę i jedność. Przyjaźń zawsze przeważa nad geopolityką. Im silniejsze partnerstwo, tym mniej wyzwań geopolitycznych; nasz region jest tego najlepszym przykładem - napisał na platformie X. 

Dodał także, że Ukraina jest otwarta na rozwój stosunków dobrosąsiedzkich i rozwiązywanie wszystkich dwustronnych kwestii w sposób oparty na wzajemnym szacunku. - Razem zapewnimy wolność, bezpieczeństwo i dobrobyt obu naszym narodom oraz całej Europie - podsumował.