Bachmut: żołnierz pokazał szokujące kadry zniszczenia. "Kiedyś tu było podwórko"

W sobotę szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn ogłosił, że Rosjanie przejęli kontrolę nad Bachmutem w obwodzie donieckim. Wbrew deklaracjom strony rosyjskiej, ukraińscy obrońcy wciąż tam są. Tak twierdzi Kijów. Publikujemy wstrząsający film, udostępniony przez żołnierza.

Żołnierze pokazali, jak wygląda Bachmut. Jedna brygada opublikowała zdjęcia miasta zrobione z drona, a żołnierze pułku nagrali wideo, na którym widać, jak idą podwórkiem w Bachmucie, gdzie wszystko zostało zniszczone.

Дивись відео Śmiszek: Polska kreuje się na adwokata interesów Ukrainy

Jak Bachmut wygląda dzisiaj?

93. oddzielna zmechanizowana brygada "Chłodny Jar", która walczy w Bachmucie, na swoim profilu na Facebooku zamieściła zdjęcia wykonane przy pomocy drona. Na zdjęciach widać płonącą cerkiew i ogarnięte ogniem budynki. W mieście nie pozostało ani jednego ocalonego domu.

Operacja wywiadowcza, która pozwala na robienie takich filmów ma nazwę „Nasze oczy". Każda taka operacja jest prowadzona przez operatorów dronów. Ich kamery rejestrują wybrany fragment Bachmutu i pokazują, jak umiera miasto - tłumaczą żołnierze.

Przypomnijmy, że w styczniu 2023 r. Bachmut został zniszczony w 60 procentach. W marcu Rosjanie zrównali z ziemią 80 procent bachmuckich budynków. Potem sami przyznali, że miasto wygląda jak Mariupol, z którego ocalało jedynie 10 procent zabudowań.

„Nasi obrońcy nadal wykonują swoje zadania w zniszczonym, lecz niepokonanym mieście. Tak wygląda nasza droga do Zwycięstwa: trudna i ryzykowna. To jedyny wybór tych wszystkich, którzy stanęli w obronie Ukrainy. Wszystkich, dla których wojna stała się jednocześnie pracą i powołaniem" – napisali obrońcy z jednego z pułków Sił Operacji Specjalnych Ukrainy. 

Ukraińscy żołnierze poruszają się między zbombardowanymi domami. Na podwórku, przez które przechodzą, w ziemi jest krater po pociskach. W komentarzach jeden z użytkowników zauważył, że jeszcze nie tak dawno, bo zaledwie miesiąc temu, to podwórko tętniło życiem.

Bachmut: jaka jest sytuacja w mieście

Według informacji Ministerstwa Obrony Ukrainy Rosjanom nie udało się okrążyć Bachmutu. „Nasze wojska utrzymują miasto w częściowym okrążeniu. Dlatego wróg musi bronić się w kontrolowanej przez siebie części miasta. Nasi obrońcy utrzymują kontrolę nad obiektami przemysłowymi i infrastrukturalnymi oraz sektorem prywatnym Bachmutu w rejonie pomnika „Samolot" – mówiła w niedzielę, 21 maja, wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

"The Washington Post" poinformował, że dziennikarzom udało się porozmawiać z kilkoma żołnierzami biorącymi udział w obronie. Amerykański dziennik zaznacza, że wojska ukraińskie nadal utrzymują obrzeża Bachmutu, w tym teren, na którym stał słynny pomnik z radzieckim samolotem MiG. „Jestem w okopach. Umocniliśmy swoje pozycje. Wokół nas jest wielu zabitych Rosjan" – napisał dziennikarzom "WP" żołnierz 5. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej w miejscowości Kliszczijiwka. 

W nocy 21 maja, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowała, że siły rosyjskie przy pomocy grupy "Wagnera" zajęły ostatnią dzielnicę Bachmutu.

W rozmowie z Radiem Novoje Vremia rzecznik Wschodniej Grupy SZU płk Serhij Czerewatyj odniósł się do do słów Prigożyna o całkowitym zdobyciu miasta. „Po pierwsze, potrzebują jakiegoś zwycięstwa, nawet jeśli jest to zwycięstwo wymyślone, bo już zhańbili się na cały świat. Nie potrafili zająć miasta od ponad 9 miesięcy, chociaż roszczą sobie pretensję do miana „drugiej armii świata". Po drugie, organizacja terrorystyczna, jaką jest grupa „Wagnera" poniosła olbrzymie straty. Chcą odpocząć, wylizać rany" – wyjaśnił Czerewatyj.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że ostatniej doby w rejonie Bachmutu zginęło 166 rosyjskich żołnierzy, w większości wagnerowców. Kolejnych 218 zostało rannych, a pięciu dostało się do niewoli.

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ
Copyright © Agora SA