Rosyjskie donosicielstwo na Krymie kwitnie. "Sądy" karzą ludzi za znane hasło, często używane w Polsce

Prawie 50 postępowań administracyjnych z artykułu "dyskredytowanie armii rosyjskiej" w zostało przekazanych do tzw. sądów krymskich tylko w ciągu ostatnich kilu miesięcy. W ponad 40 przypadkach nałożono kary pieniężne. Ludzie są karani za używanie haseł "Chwała Ukrainie" i śpiewanie ukraińskich piosenek. Ukrayina.pl rozmawiała z Olgą Skrypnyk, szefową zarządu krymskiej grupy praw człowieka.

- Po raz pierwszy na podstawie art. 20.3.3, który pojawił się w rosyjskim kodeksie administracyjnym wiosną ubiegłego roku, aresztowano kobietę, która 11 marca wyszła z tekturowym niebiesko-żółtym napisem "Нет войне!" ("Żadnej wojny!") — mówi Olga Skrypnyk. - Kobieta została zatrzymana i ukarana grzywną. Udokumentowaliśmy ponad 200 podobnych przypadków na okupowanym półwyspie od początku wojny. Sprawy te były wszczynane głównie na podstawie donosów - dodaje.

Na kogo dokładnie składają donosy?

O.Skrypnyk: W szczególności chodzi o nauczycieli. Na przykład, że jeden z nich zagrał piosenkę "Bayraktar" (piosenka wspierająca Siły Zbrojne Ukrainy). Zgłoszeń na policję dokonują ich współpracownicy, a także uczniowie i rodzice. Ludzie są zatrzymywani na ulicy. Na przykład w Symferopolu zatrzymano trzech chłopców za skandowanie "Chwała Ukrainie". Sporządzono w ich sprawie protokół administracyjny. To samo dotyczyło śpiewania ukraińskich piosenek. Takie protokoły administracyjne trafiają do "sądów" i tam zapadają decyzje o karach.

Zobacz wideo Karetka dla Ukrainy. "Pomyślcie o tym, że dziecko spotka się z ojcem w domu. To nie tylko stos żelaza i sprzętu"

O jakich karach pieniężnych mówimy?

Na przykład lokalny "sąd" postanowił obciążyć mieszkankę Sudaku grzywną 30 000 rubli za to, że zamieściła na Instagramie publikację z napisem "Ludobójstwo Tatarów krymskich pod pozorem mobilizacji" i zdjęciem z kroplami krwi.

Kolejny "sąd" zatrzymał trzech mieszkańców wsi Zołote Pole. Oprócz aresztów administracyjnych (minęły już prawie dwa tygodnie) "sąd" ukarał dwóch z nich grzywną w wysokości 30 000 i 35 000 rubli. Słuchali ukraińskich piosenek, w których "wyrażali swój sprzeciw wobec działań Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w sprawie przeprowadzenia operacji specjalnej".

Czy tzw. "sądy" ograniczają się do grzywien, czy też orzekają także inne kary?

Kodeks karny Rosji przewiduje karę pozbawienia wolności za "zdyskredytowanie armii". Podobne sprawy zostały już wszczęte, ale jest ich niewiele. Okupanci Krymu nie wykorzystali jeszcze aktywnie tego artykułu przeciwko osobom popierającym Ukrainę. Chociaż jako przykład można przytoczyć historię 28-letniego Bohdana Zizy, lokalnego działacza, który zorganizował protest kulturalny. W maju ubiegłego roku oblał budynek "administracji" Jewpatorii żółtą i niebieską farbą na znak niezgody na wojnę. Wszczęto przeciwko niemu sprawę na podstawie artykułu o zamachu terrorystycznym.

Bohdan KUFRYK

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ