Duch przedsiębiorczości wymaga jednak często wsparcia. Na polskim rynku działa firma, która dzieli się własnym doświadczeniem, daje organizacyjne wsparcie, jest otwarta na tych, którzy chcą działać i mają na siebie pomysł. W tym na obcokrajowców, którzy w ostatnich latach nie tylko przeprowadzają się do Polski, ale z sukcesem realizują tu własne pomysły biznesowe.
Jednym z pomysłów na własny biznes może być prowadzenie sklepu Żabka. Sieć sklepów convenience oferuje obcokrajowcom, w tym obywatelom Ukrainy, możliwość rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej w oparciu o sprawdzony model franczyzy. Swój biznes z Żabką prowadzi ponad 400 obcokrajowców 8 różnych narodowości. Najliczniejszą grupę stanowią obywatele Ukrainy. Firma zapewnia kompleksowe wsparcie, szkolenia i atrakcyjne warunki współpracy dla osób chcących prowadzić biznes z rozpoznawalną marką.
Jak podkreśla Żabka, osoby decydujące się na współpracę w ramach franczyzy mogą liczyć na wszechstronne wsparcie na każdym etapie prowadzenia biznesu. Sieć oferuje gotowe do prowadzenia sklepy w atrakcyjnych lokalizacjach, w pełni wyposażone i zatowarowane. Franczyzobiorcy otrzymują również dostęp do bogatego doświadczenia, bezpłatnych szkoleń – w tym certyfikowanych dyplomem Politechniki Warszawskiej, zaplecza logistycznego oraz pomocy ze strony dedykowanych opiekunów i specjalistów.
Firma udostępnia też nowoczesne narzędzia, takie jak aplikacja Cyberstore do zdalnego zarządzania sklepem, a także regularnie wprowadza dodatkowe benefity, np. pakiety medyczne czy karty sportowe. Dzięki wsparciu sieci, franczyzobiorcy mają przestrzeń do stabilnego rozwoju, także finansowego – ponad 81 proc. franczyzobiorców osiągnęło w 2023 r. miesięczny przychód na poziomie co najmniej 25 tys. zł.
Dowiodła, że sukces jest w zasięgu ręki. Co ją zainspirowało?
Dowodów na to, że obcokrajowcy mogą odnosić biznesowy sukces w Polsce, jest wiele. Jednym z nich jest historia Pani Natalii Lysiny, która zdecydowała się na współpracę z siecią Żabka.
Co Panią zmotywowało do otwarcia własnego biznesu?
Jestem osobą, która nie do końca potrafi pracować dla kogoś. Jestem takim wolnym duchem, ceniącym niezależność. Kiedyś, prowadząc biznes w branży beauty, miałam klientkę, która była franczyzobiorczynią Żabki. Tak mi zaimponowała swoim podejściem i energią, że już wtedy zamarzyłam o własnym sklepie Żabka.
Co zrobić, by otworzyć sklep franczyzowy Żabka?
Jest to całkiem proste! Na start wystarczy zaledwie 5000 zł wkładu własnego i już możesz mieć swoją Żabkę – w pełni wyposażoną i zatowarowaną. To naprawdę ogromne ułatwienie i zachęta do realizacji marzeń o własnym biznesie.
Jak wyglądała Pani droga do zostania franczyzobiorczynią Żabki? Od czego to się zaczęło?
Jak wspomniałam, zaczęło się od mojej klientki, która miała swój sklep Żabka i bardzo mnie tym zainspirowała. Pomyślałam, że też tak chcę!. Uwielbiam wyzwania i pracę na własny rachunek. Zadzwoniłam do Żabki, odebrał przemiły rekruter, który właściwie poprowadził mnie za rękę przez cały proces – od naszej pierwszej rozmowy, aż do startu mojej działalności. Do dziś jesteśmy w świetnym kontakcie. W Żabce na każdym kroku czuję niesamowite wsparcie. Później odbyłam kompleksowe szkolenie zakończone egzaminem i w końcu otworzyłam swoją wymarzoną Żabkę.
Czyli Żabka dobrze wspiera nowe osoby w zdobywaniu potrzebnej wiedzy i umiejętności?
O tak, wsparcie jest naprawdę przez cały okres współpracy. Szkolenia są bardzo wartościowe, ale to nie koniec – po otwarciu sklepu nadal możesz liczyć na pomoc sieci. Jej przedstawiciele uczą, wspierają i doradzają w trudnych sytuacjach. Każdy franczyzobiorca może brać udział w licznych szkoleniach uczestniczyć w kursach organizowanych przez instytucje zewnętrzne. To jest po prostu genialne!
Co jeszcze, poza szkoleniami i wsparciem na start, przekonało Panią do oferty Żabki?
Po pierwsze, Żabka to naprawdę solidna, rozpoznawalna marka z dużą liczbą sklepów. Po drugie, podoba mi się wyposażenie i wystrój Żabek. Jest nowocześnie i estetycznie. W Żabce zawsze coś się dzieje, jest wiele promocji, nowości i akcji przyciągających klientów
Rozumiem, że rozpoznawalność marki była dla Pani ważna przy podejmowaniu decyzji o współpracy?
Oczywiście, że tak! Od samego początku chciałam współpracować, rozpoznawalną i lubianą siecią. To daje poczucie bezpieczeństwa i szansę na osiągnięcie sukcesu.
A czym zajmowała się Pani wcześniej? Miała Pani jakieś doświadczenie w handlu przed rozpoczęciem współpracy z Żabką?
Pracowałam kiedyś przez krótki czas w sklepie. Potem s działałam w branży beauty. Jednak czułam, że to jeszcze nie to. I tak trafiłam do Żabki.
Jak długo prowadzi Pani Żabkę?
To już mój trzeci rok. Ten czas zleciał niesamowicie szybko.
Jak wyglądał proces rekrutacji z Pani perspektywy? Na co najbardziej zwróciła Pani uwagę jako osoba rozpoczynająca tę drogę?
Przede wszystkim zachwyciło mnie ogromne wsparcie ze strony rekruterów Żabki. Szkolenie też było bardzo wartościowe i szczegółowe. Wszystko było tłumaczone na bieżąco – na co uważać, jakich błędów unikać. Poczułam się dobrze zaopiekowana. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało – chciałam natychmiast otworzyć swój sklep! Jasne, że na początku pojawiły się różne wyzwania, ale z każdej strony miałam wsparcie. Trener, rekruterzy, menedżerowie, partnerzy sprzedaży – wszyscy chętnie pomagali. Czułam, że nie jestem sama.
Co najbardziej ceni sobie Pani w tym biznesie?
Żabka daje ogromne możliwości. Czuję, że jako franczyzobiorca jestem dla nich ważna. Podoba mi się możliwość samodzielnego ustalania grafiku. Nikt mi z góry nie narzuca, jak mam pracować. Widzę, że jest więcej pracy? Oczywiście zostaję dłużej. A jak mam chwilę, by zająć się sprawami prywatnymi, to po prostu to robię. Ta elastyczność jest genialna. No i oczywiście mój fajny, zgrany zespół - to również bezcenne.
Z jakimi wyzwaniami mierzysz się Pani na co dzień jako franczyzobiorczyni Żabki?
Stworzenie zgranego i odpowiedzialnego zespołu współpracowników. Dobór ludzi jest bardzo istotny. Wiem, że czasami rodzina wspiera innych franczyzobiorców w prowadzeniu sklepu. Ja jednak samotnie wychowuję dziecko i uważam, że, świetnie sobie radzę. Jestem takim przykładem - samotna mama, a biznes się kręci.
Czy prowadzenie Żabki to dobry pomysł na biznes dla obcokrajowców?
Jak najbardziej! Moim zdaniem to świetna opcja dla osób z zagranicy, które chcą pracować w Polsce. A jeśli ktoś chce przy okazji rozwijać się, uczyć języka, poznawać ludzi - to Żabka sprawdzi się idealnie.
Czy prowadząc Żabkę, znajduje Pani czas na hobby, pasje?
Zawsze! Moją największą pasją jest córka. Lubię też długie spacery i dobre filmy. A czasem po prostu leniuchuję, leżę i nic nie robię – i to jest cudowne!
Gdy masz wszystko dobrze poukładane w zespole – to jak najbardziej można pozwolić sobie na realizację hobby. Wyjazd na urlop też nie jest problemem. Oczywiście trzeba wcześniej pozałatwiać wszystkie sprawy, zgrać zespół. Ale jak się chce, to wszystko się da.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o nawiązaniu współpracy z siecią Żabka?
Proces rekrutacji franczyzobiorców obejmuje szkolenia zakończone egzaminem, a dodatkowym wymogiem jest rejestracja jednoosobowej działalności gospodarczej. Dla sieci istotna jest motywacja, zaangażowanie i przedsiębiorcza postawa kandydatów. Kapitał początkowy to ok. 5 tys. zł przeznaczane na zakup kasy fiskalnej i koncesji.
Osoby spoza UE muszą posiadać odpowiednie dokumenty pobytowe, a obywatele Ukrainy mogą założyć działalność na takich samych zasadach jak Polacy. Konieczne jest też zdanie egzaminu z języka polskiego na poziomie min. B2. Dla franczyzobiorców z małych miejscowości Żabka przygotowała dodatkowe udogodnienia, takie jak wsparcie finansowe przy relokacji czy samochód w ramach programu "Auto na start".
Żabka podkreśla, że prowadzenie sklepu franczyzowego to świetna okazja dla obcokrajowców, by rozwijać się w Polsce, poznawać język i ludzi, a jednocześnie pracować na własny rachunek pod szyldem rozpoznawalnej marki. Firma deklaruje stałe wsparcie i możliwości rozwoju dla franczyzobiorców.
Materiał promocyjny marki Żabka.