Atak na Izrael. Rosjanie cieszą się i drwią z ofiar: "Nie mamy nawet kropli współczucia"

Hamas 7 października zaatakował Izrael. Ze Strefy Gazy wystrzelono tysiące pocisków w stronę Izraela. Użytkownicy mediów społecznościowych są zdziwieni reakcją Rosjan. W rosyjskich portalach i kanałach w Telegramie cieszą się ataku na Izrael i nawet drwią z ofiar. - Izraelczycy uciekają ze swoich miast. Nie mamy nawet kropli współczucia - piszą Rosjanie.

7 października ze Strefy Gazy wystrzelono tysiące rakiet w kierunku Izraela. Nad wieloma izraelskimi miastami widać było duże kłęby dymu. Zdjęcia w mediach społecznościowych pokazują płonące samochody i zniszczone budynki. Na nagraniach widać również, jak bojownicy Hamasu porywają cywilów. "Każde życie ma znaczenie! Potępiamy każdy przejaw terroru" - napisał Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tymczasem Rosjanie w mediach społecznościowych zaskakują. Piszą, że nie mają współczucia, a nawet drwią z ofiar w Izraelu.

Zobacz wideo Czym jest Strefa Gazy?

Rosjanie w mediach społecznościowych cieszą się ataku na Izrael

Świat reaguje na przerażające ataki na Izrael, światowi przywódcy potępiają Hamas za brutalność. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na swoim kanale na Telegramie napisał, że "nigdzie na świecie terroryzm nie może mieć ani jednej szansy, ponieważ terroryzm jest zawsze zbrodnią nie tylko przeciwko jednemu krajowi lub jego konkretnym ofiarom, ale przeciwko ludzkości jako takiej i całemu naszemu światu". Jednocześnie Rosjanie w Internecie otwarcie cieszą się z zabójstw. Na to zwrócił uwagę ukraiński dziennikarz Denys Kazanski. Pokazał zrzuty ekranu z wypowiedziami rosyjskich propagandystów i innych przedstawicieli tego państwa.

Rosyjscy szowiniści witają masakrę w Izraelu. Kremlowski reporter wojenny Dmitrij Steszyn pisze, że nie czuje ani kropli litości, ani współczucia dla rozstrzelanych kobiet i dzieci. Prezenter telewizyjny, propagandysta Sergey Mardan pisze, że dla Rosji trwająca masakra "ma zalety, z których nie da się nie cieszyć"

- napisał ukraiński dziennikarz. 

W kolejnych wpisach Rosjanie zachwycają się atakiem Hamasu. - "Epicki moment ataku na terytorium Izraela - piszą w kanale na Telegram, który ma ponad 300 tys. obserwujących. 

Ukraiński wolontariusz, prezenter radiowy i telewizyjny, napisał, że atak na Izrael dla niektórych Rosjan i samego Władimira Putina stał się "prezentem" na urodziny rosyjskiego dyktatora, które odbyły się 7 października. - "Prawdopodobnie siedzi teraz w bunkrze i delektuje się materiałami z Izraela" - napisał. 

Rosjanie tradycyjnie cieszą się z zabijania ludności cywilnej: kobiet, mężczyzn, dzieci i osób starszych. Jest im zupełnie obojętne, gdzie i z czyich rąk zabijają ludność cywilną: Ukraina, Gruzja, Syria, Niger, Mali, Izrael… dla Rosjan najważniejsze jest sianie śmierci i chaosu - skomentował Serhij Prytula.

Jeden z użytkowników X (wcześniej Twitter) znalazł wpis, w którym Rosjanie drwią ze starszej kobiety z Izraelu, którą bojownicy zmusili zrobić zdjęcie z bronią. Propagandyści piszą: "mamy nadzieję, że nie zostanie ona zabita po zgwałceniu". - Zwróćcie uwagę na reakcję Rosjan. Uważają te słowa za zabawne - dodał. 

Podolak: Jest tylko jedno rozwiązanie tego problemu

Mychajło Podolak odniósł się do sytuacji w Izraelu. Napisał na swoim profilu X (wcześniej Twitter), że musimy przyśpieszyć porażkę Rosji,"jako głównego sponsora światowego terroryzmu i autora celowego upadku prawa międzynarodowego". Utrzymuje, że będzie to jedyne rozwiązanie problemu chaosu na świecie.

Konsekwencje. Wszystko to, co robi Rosja na Ukrainie, niszczy globalne bezpieczeństwo, globalne zasady, globalne porozumienia. W rezultacie świat popada w chaos, a terrorystycznie ugrupowania zaczynają zachowywać się bardziej buntowniczo, agresywnie, a nawet wypowiadają wojnę całym krajom

- napisał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.