Tusk w Brukseli: ukraińskie zboże nie może być zagrożeniem dla polskich rolników

Svitlana Kucherenko
Donald Tusk, lider opozycji demokratycznej i potencjalny przyszły premier Polski, złożył nieoficjalną wizytę w Brukseli, aby omówić m.in. kwestię odmrożenia środków z unijnego funduszu odbudowy. Jednym z głównych tematów spotkania była Ukraina, zarówno pomoc, jak i embargo. Więcej w artykule w Ukrayina.pl.

W środę, 25 października Donald Tusk jako kandydat opozycji na stanowisko premiera Polski złożył nieoficjalną wizytę w Brukseli. Przed spotkaniem z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen lider PO wziął udział we wspólnej konferencji prasowej.

Podczas wspólnej konferencji Ursula von der Leyen zaznaczyła, że porozmawia z Donaldem Tuskiem o ważnych sprawach, w których głos Polski jest kluczowy.

Wojna u granic naszej Unii i nieustająca pomoc dla Ukrainy będzie jedną z nich. Polacy są dumnymi Europejczykami. Zademonstrowali ogromną solidarność i wzięli na siebie odpowiedzialność w wielu wymiarach. Będziemy też rozmawiać o przyszłości europejskiej architektury bezpieczeństwa (...), modernizacji gospodarki i przyszłej konkurencyjności

- mówiła von der Leyen.

Ursula von der Leyen i Donald Tusk będą rozmawiać o demokracji w Europie i wartościach leżących u podstaw Unii Europejskiej. Według przewodniczącej Komisji Europejskiej, do uzgodnienia jest szereg kwestii dotyczących wszystkich tych tematów. Wśród ważnych tematów do dyskusji znalazła się Ukraina.

Zobacz wideo Tusk dotarł do Brukseli. "Mogę być posłańcem dobrej nowiny"

Komisja Europejska wraz z Polską będzie nadal pomagać Ukrainie

Jak przyznał Donald Tusk po wspólnej konferencji prasowej z przewodniczącym Komisji Europejskiej, udało im się osiągnąć konsensus.

Usłyszałem też gotowość, co do pełnej współpracy w kwestiach ukraińskich. Nie musieliśmy się z panią przewodniczącą przekonywać, że jesteśmy oboje zaangażowani w pomoc Ukrainie. Komisja jest też absolutnie świadoma ciężarów i wysiłków, jakie Polska i Polacy ponoszą w związku z wojną i uchodźcami, nie tylko z Ukrainy

- powiedział Donald Tusk. 

Polska będzie też mogła liczyć na pomoc we wzmocnieniu ochrony wschodniej granicy z Białorusią. Według Tuska Europa jest zainteresowana tym, żeby granica była szczelna i bardzo skutecznie kontrolowana. 

Co będzie z embargiem na ukraińskie zboże?

Podczas spotkania udało się omówić kwestię zakazu, czyli embarga nałożonego przez Polskę na ukraińskie zboże. W wyniku porozumienia Komisji Europejskiej z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją embargo na ukraińskie zboże zostało zdjęte 15 września. Polska w odpowiedzi wprowadziła własne embargo 16 września, jednak do dziś ta kwestia nadal nie jest rozstrzygnięta. 

Nie ma żadnej wątpliwości co do naszego bardzo twardego stanowiska, że ukraińskie zboże nie może być zagrożeniem dla polskich rolników. Pani przewodnicząca dobrze to rozumie, że musimy znaleźć takie rozwiązanie, które nie będzie dokuczliwe z punktu widzenia Ukrainy, bo chcemy pomagać Ukrainie, ale w żadnym wypadku nie może zagrażać interesom polskich rolników

— mówił Tusk w Brukseli.