Mecz Ukraina-Belgia. Ukraińcy wierzą w awans. "Na każdej pozycji mamy znakomitych zawodników"

Władysław Jacenko
Dla Ukrainy dzisiejszy mecz z Belgią to szansa na pokazanie, że potrafią konkurować z jedną z czołowych drużyn. Ukraińska reprezentacja pokonała Słowację 2:1, ale przegrała z Rumunią 0:3. Ma jednak w swoim składzie wiele gwiazd. - Uważam, że możemy pokonać Belgów w tej rywalizacji - mówi w rozmowie z nami ukraińska komentatorka Galyna Winiczenko.

26 czerwca w Stuttgarcie odbędzie się mecz Mistrzostw Europy w piłce nożnej pomiędzy Ukrainą a Belgią. W eliminacjach do Euro 2024 Ukraina znalazła się w wymagającej grupie z Anglią i Włochami. Mimo to zdołała awansować, choć musiała przejść przez baraże. Na każdej pozycji mają oni zawodników o wysokich umiejętnościach, grających na europejskim poziomie. Szczególnie kwartet Sudakow, Mudryk, Cygankow i Jaremczuk stanowi poważne wyzwanie nawet dla najlepszych drużyn na kontynencie. Awans z drugiego miejsca w grupie to cel dla Ukraińców. Reprezentacja Belgii do awansu potrzebuje remisu w grze z Ukrainą, a Ukraińcy muszą wygrać. 

Zobacz wideo Kibice zarwali noc na lotnisku dla reprezentacji Polski. Symboliczne sceny na Okęciu

Euro 2024. Jakie szanse ma Ukraina w rywalizacji z Belgią?

- Reprezentacja Belgii jest faworytem naszej grupy. Szokiem był fakt, że przegrali swój pierwszy mecz ze Słowakami. Jednocześnie nie mamy zbyt dobrej różnicy w liczbie straconych bramek. Jeśli zremisujemy z Belgami i w meczu równoległym również będzie remis, to nam to nie pomoże. Powinniśmy dbać tylko o nasz wynik i starać się pokonać reprezentację Belgii - mówi w rozmowie z Ukrayina.pl ukraińska komentatorka piłki nożnej i dziennikarka sportowa Galyna Winiczenko. Dodaje również, że Ukraina ma szanse, żeby pokonać Belgię, ponieważ ukraińska reprezentacja jest jedną z najsilniejszych w swojej historii. 

Mamy jedną z najsilniejszych drużyn w całej historii niepodległej Ukrainy, znakomitych zawodników. Na każdej pozycji mamy bardzo dobrych piłkarzy. Dlatego wierzę, że uda nam się przejść dalej.

Na liście ukraińskiej reprezentacji znalazło się wielu gwiazd, takich jak lider klasyfikacji strzelców hiszpańskiej ekstraklasy Artem Dowbyk, i kolega Jakuba Kiwiora z Arsenalu Ołeksandr Zinczenko, bramkarz Realu Madryt Andrij Łunin. Ukraińscy kibice liczą, że ich drużyna pokaże klasę podczas dzisiejszej gry. - Mecz z Belgami jest niezwykle ważny. Nawet jeśli przegramy, a Rumuni wygrają, teoretycznie możemy mieć szansę żeby przejść dalej, ale wszystko będzie zależeć od reprezentacji w pozostałych grupach. Teraz najważniejsze jest pokonanie Belgów - dodaje Galyna Winiczenko.

SOCCER-EURO-SVK-UKR/REPORT
SOCCER-EURO-SVK-UKR/REPORT Fot. REUTERS/Thilo Schmuelgen

Ukraińska dziennikarka sportowa powiedziała także, że na początku Mistrzostw Europy z piłki nożnej kibice z Ukrainy nie widzieli chęci zwycięstwa w ukraińskiej reprezentacji, jednak sytuacja się zmieniła. - Pierwszy mecz z Rumunami to horror. Większość naszych kibiców była wściekła. W jakimś momencie staliśmy się jakby zakładnikami własnych, wysokich oczekiwań. Jeśli chodzi o mecz ze Słowakami, to jako ukraińska drużyna się włączyliśmy, zaświeciły się oczy, w końcu poczuliśmy charakter tej drużyny. Dlatego druga połowa meczu z reprezentacją Słowacji napawa optymizmem przed meczem z Belgami - powiedziała Galyna Winiczenko.

Jest jedyną kobietą w Ukrainie, która komentuje piłkę nożną. "Kochałam piłkę nożną już jako nastolatka"

Do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2021 r. kobiety nie komentowały meczów piłkarskich w ukraińskiej telewizji albo w radiu. Radio Promiń jako pierwsze zaprosiło Galynę Winiczenko, aby została jedną z sześciu komentatorów mistrzostw. - Już jako nastolatka kochałam piłkę nożną. Jeśli chodzi o zawód, zdecydowałam się zostać dziennikarką, i połączyłam pasję z pracą. Bardzo chciałam zostać komentatorką - mówi w rozmowie z nami. 

Galyna Winiczenko
Galyna Winiczenko Archiwum prywatne

Przyznaje, że nie spotkała ani jednego dziennikarza sportowego wśród ukraińskich kolegów, który odniósłby się do niej sceptycznie lub nieprzyjaźnie z powodu tego, że jest kobietą, komentującą mecze piłkarskie. Wręcz przeciwnie, otrzymuje dużo wsparcia i ciągle się rozwija.