Rosjanie poddają się nawet rolnikom. Specjalna infolinia przyjmuje tysiące zgłoszeń

Ze względu na liczne sukcesy Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) na froncie, wojska rosyjskie zaczęły coraz częściej poddawać się - informuje Sztab Generalny. W Ukrainie zostały uruchomione specjalne linie telefoniczne dla rosyjskich żołnierzy, którzy zrozumieli, że jeśli się nie poddadzą, po prostu zginą w Ukrainie. Codziennie odbierane są tu dziesiątki telefonów. TEKST W DWÓCH JĘZYKACH. Служба безпеки України оприлюднила відео, на якому окупант зізнається, що йому пощастило вижити, бо вчасно склав зброю. Так, 20-річний російський загарбник Данило з березня дислокувався у Чугуївському районі Харківської області. За його словами, контрнаступ ЗСУ деморалізував війська рф, і ті остаточно втратили віру у перемогу.

- Projekt "Chcę żyć" jest kontynuacją państwowego programu zachęcania rosyjskich żołnierzy do poddania się. Mamy dwie linie telefoniczne o numerach +38 066 580 34 98 i +38 093 119 29 84 – mówi Andrij Jusow, przedstawiciel Sztabu Koordynacyjnego ds. Traktowania Jeńców Wojennych. - Codziennie odbieramy dziesiątki telefonów. Wśród dzwoniących są na przykład więźniowie z rosyjskich kolonii, którzy zostali przymusowo zmobilizowani. Interesuje ich, jak można się poddać, aby zostać przy życiu - dodaje. - Ukraina gwarantuje przetrzymywanie w niewoli zgodnie z normami konwencji genewskich. Chodzi o trzy posiłki dziennie, możliwość regularnego komunikowania się z bliskimi, pomoc medyczną, itp. - wyjaśnia Jusow.

"Kiedy zobaczyli pierwszego człowieka, podnieśli ręce i powiedzieli, że się poddają"

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała film, w którym jeden z okupantów przyznaje, że przeżył, ponieważ w samą porę złożył broń.

Od marca w rejonie czugujowskim obwodu charkowskiego stacjonował 20-letni rosyjski najeźdźca Daniił. Według niego kontrofensywa ukraińskiej armii spowodowała spadek morale rosyjskich żołnierzy, którzy stracili wiarę w zwycięstwo.

- Poddałem się, a ci, którzy się nie poddali, zginęli. Wszystkim rosyjskim żołnierzom radzę się poddać. Tutaj będziecie mieli opiekę i wyżywienie – mówi jeniec wojenny.

Zdarzają się przypadki, kiedy Rosjanie składają broń nie tylko przed ukraińskim wojskowym, ale także przed mieszkańcami! Na przykład w obwodzie sumskim okupanci poddali się miejscowemu rolnikowi po tym, jak SZU zniszczyły wrogi konwój pojazdów. Nagranie z historią okupantów zostało opublikowane przez Państwową Służbę Połączenia Specjalnego i Ochrony Informacji Ukrainy.

- Trafiliśmy pod ogień. Wyskoczyliśmy z samochodu i pobiegliśmy do lasu. Siedzieliśmy tam do zmroku. Potem wyszyliśmy i zobaczyliśmy zabudowania. Okazało się, że była to farma świń. Spędziliśmy tam noc. Następnie poszliśmy w kierunku wsi Komyszi. Kiedy zobaczyliśmy pierwszego człowieka, podnieśliśmy ręce i powiedzieliśmy, że się poddajemy. Oddaliśmy miejscowym ludziom broń, kamizelki kuloodporne – opowiada rosyjski żołnierz.

- Tak, rzeczywiście, czterech rosyjskich żołnierzy poddało się w naszej wiosce, mieli od 18 do 25 lat - mówi Serhij, mieszkaniec wsi Komyszi w rejonie ochtyrskim obwodu sumskiego. - Ich sprzęt został zniszczony, więc postanowili udać się do miejsca, w którym stacjonowała główna część ich jednostki. Ale po drodze dowiedzieli się, że teren przejęła ukraińska armia. Ponieważ nie mieli dokąd się zwrócić, postanowili udać się do pierwszej wioski po drodze i się poddać. Twierdzili, że nie wiedzieli, gdzie dokładnie jadą, a potem okazało się, że już są w Ukrainie - opowiada. 

Nie wiadomo dokładnie, ilu okupantów znajduje się w niewoli w Ukrainie. W jednym z wywiadów doradca szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko twierdzi, że około 2 tys. osób.

Julia HOŁODRYHA

Zobacz wideo Zełenski zwrócił się do Rosjan: Trzymajcie się z dala od naszej ziemi, naszej duszy i naszej kultury.

Росіяни здаються в полон українцям. І не лише військовим, а й навіть селянам

На тлі успіхів ЗСУ на фронті війська рф стали частіше здаватися в полон, повідомляє Генштаб. В Україні діють спеціальні телефонні лінії, де приймають дзвінки від рашистів, які зрозуміли — якщо не здадуться в полон, то просто загинуть. Щодня сюди надходять десятки дзвінків. 

"Проект "Хочу жить" — це продовження державної програми із заохочення російських військовослужбовців здаватися в полон. У нас є дві телефонні лінії (+38 066 580 34 98 та +38 093 119 29 84), — розповідає Андрій Юсов, представник Координаційного штабу з питань поводження з військовополоненими. — Щодня надходять десятки дзвінків. Серед тих, хто звертається, є, приміром, в’язні з російських колоній, яких силоміць привезли на війну. Їх цікавить, як можна здатися в полон, щоб зберегти своє життя. 

Зазначу, Україна гарантує російським військовим утримання в полоні згідно з нормами Женевських конвенцій. Йдеться про триразове харчування, можливість регулярно виходити на зв’язок з рідними, медичну допомогу тощо". 

Росіяни здаються в полон: "Коли побачили першого чоловіка, підняли руки і сказали, що здаємось"

Служба безпеки України оприлюднила відео, на якому окупант зізнається, що йому пощастило вижити, бо вчасно склав зброю. Так, 20-річний російський загарбник Данило з березня дислокувався у Чугуївському районі Харківської області. За його словами, контрнаступ ЗСУ деморалізував війська рф, і ті остаточно втратили віру у перемогу. 

"Я здався в полон, а хто не здався — ті загинули. Раджу всім військовослужбовцям росії здаватись у полон. Тут про вас подбають і нагодують", — каже військовополонений. 

Є випадки, коли рашисти здаються не лише українським військовослужбовцям, але й простим селянам! Наприклад, у Сумській області окупанти здалися в полон місцевому фермерові після того, як ЗСУ розбили ворожу колону техніки. Відео з розповіддю окупантів опублікував Держспецзв’язку. 

"Нас обстріляли. Ми вискочили з машини і втекли в ліс. Там просиділи до темряви. Потім побачили приміщення червоного кольору. Це, як виявилося, свиноферма. У ній заночували. Потім пішли в напрямку села Комиші, йшли городами. Коли побачили першого чоловіка, підняли руки і сказали, що здаємось. Віддали місцевим чоловікам усю зброю, бронежилети", — розповідає російський військовий. 

"Так, справді, у нашому селі в полон здались четверо російських військових. Їм було 18 — 25 років, — розповідає Сергій, мешканець села Комиші, що в Охтирському районі Сумської області. — Їхню техніку розбили, тож вони вирішили піти до місця, де базувалась основна частина. Але дорогою туди дізнались, що й там їхніх розбито. Тож їм просто вже не було куди повертатись. Вирішили зайти в перше село на шляху і здатись. Казали, що не знали, куди саме їдуть виконувати завдання, а потім виявилось, що вони вже в Україні..." За словами пана Сергія, по затриманих селянами окупантів невдовзі приїхали представники районної тероборони. 

Скільки саме окупантів перебуває у полоні в Україні — точно не відомо. В одному з інтерв’ю радник очільника МВС України Антон Геращенко заявив, що близько 2 тисяч осіб. 

Юлія ГОЛОДРИГА