Daniłow: We wrześniu Ukraina otrzyma ponad 10 czołgów Abrams od USA. Załoga ukraińska już jest w trakcie szkolenia

Jak informuje Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow, Ukraina już we wrześniu otrzyma pierwszą partię czołgów Abrams. Jak poinformował sekretarz w wywiadzie dla "Ukraińskiego Radia", zespoły już się szkolą, żeby móc obsługiwać wojskowy sprzęt.

Ponad dziesięć czołgów Abrams dotrze ze Stanów Zjednoczonych do Ukrainy

Ołeksij Daniłow zapowiedział także w rozmowie, że czołgów będzie więcej, niż spodziewały się władze Ukrainy.  

Jeśli chodzi o dostawę czołgów Abrams, które są najcięższymi czołgami świata o masie 80 ton, to w najbliższym czasie, a dokładnie we wrześniu, dotrą one do Ukrainy. Stany Zjednoczone nie zawiodą nas w tej sytuacji, bo są naszymi partnerami strategicznymi. W najbliższej przyszłości te czołgi będą bronić naszego kraju

– powiedział Oleksij Daniłow, Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Zobacz wideo Ociepa o zakupie Abramsów: Piłka jest po stronie Amerykanów

Ile czołgów Abrams łącznie dostanie Ukraina?

Według przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej dziesięć czołgów - z 31 obiecanych przez Stany Zjednoczone - czeka w Niemczech, gdzie są sprawdzane i przygotowywane do walki, o czym informuje tym "Politico". Jak tylko wszystko będzie gotowe, zostaną wysłane na Ukrainę. Wiadomo, że grupa ukraińskich żołnierzy już przeszła szkolenie na amerykańskich czołgach Abrams. Łącznie w ośrodku szkoleniowym armii amerykańskiej w Niemczech przeszkolonych zostało około 200 żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.

Wcześniej "Politico" pisało, że pierwsza partia sprzętu Abrams będzie zawierać od sześciu do ośmiu czołgów. Mówimy o modelach czołgów M1A1, które nie mają pancerza ochronnego ze zubożonego uranu. W artykule zauważono, że dostawa tego nowszego modelu A2 zajęłaby Stanom Zjednoczonym rok.

Według rzecznika amerykańskiego dowództwa płk Martina O'Donnella, ukraińscy żołnierze pracowali opanowanie wszystkich potrzebnych umiejętności prowadzenia czołgów w bazie wojskowej Grafenwohr w Niemczech. Odbywało się w czasie, gdy czołgi były przygotowywane do walki. Przedstawiciele zachodnich władz mają nadzieję, że pojawienie się czołgów Abrams na polu walki zapewni ukraińskim siłom obronnym znaczną przewagę potrzebną do przebicia się przez rosyjską obronę w czasie kontrataku. 

Przypomnijmy, że czołgi Abrams wchodzą w skład około 300 czołgów dostarczonych przez zachodnich partnerów jako wsparcie Ukrainy w walce z wojskiem rosyjskim. Do składu pomocy wchodzą między innymi Leopardy 2 z Hiszpanii i Niemiec, czołgi Challenger z Wielkiej Brytanii i czołgi lekkiego typu Leclerc z Francji.