Ukraińcy w Polsce dostają wezwania do wojska? Zawrzało przez film na TikToku. Wyjaśniamy

Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji informuje, że w internet zalała kolejna fala fałszywych informacji. Tym razem chodzi o rzekome masowe wezwania do wojska, jakie mają otrzymywać Ukraińcy przebywający za granicą, w szczególności w Polsce.

Media prorosyjskie kolportują fałszywą informację, że w polskich miastach Poznaniu i Tarnowie do Ukraińców zaczęły przychodzić powołania do wojska. Swoją informację opierają na nagrania z TikToka, bez potwierdzenia informacji udostępnionych przez użytkownika.

Czy Ukraińcy dostają wezwania do wojska w Polsce?

W internecie, w szczególności na TikToku, roznosi się fałszywa informacja, jakoby w Poznaniu "znajomym chłopak, innego znajomego chłopaka" otrzymał powołanie do wojska. Bloger o pseudonimie "Jackson" nie udostępnił jednak żadnych zdjęć tych wezwań ani żadnych innych informacji potwierdzających jego słowa. Co więcej, gdy w komentarzach użytkownicy zaczęli do niego pisać, że rozpowszechnia  fake newsy, stwierdził że w Tarnowie również wręczono powołanie innemu znajomemu.

Jednak już następnego dnia bloger przeprosił i powiedział, że usunie nagrania, które zrobiło tyle szumu, bo sam nie wie, czy są jakieś prawdziwe informacje na ten temat. Ponadto nie ma obecnie mechanizmu wydawania wezwań Ukraińcom w Polsce. Informacja o doręczeniu powołań została zdementowana w innym filmie.

Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji: nagranie o powołaniach jest fałszywe

Zgodnie z przepisami ambasady Ukrainy za granicą muszą prowadzić akta wojskowe mężczyzn. Nie mają jednak prawa doręczać powołań osobom, które figurują w aktach konsularnych. Jednocześnie misje dyplomatyczne muszą przekazywać informacje o rozpoczęciu poboru do wojska obywatelom Ukrainy w wieku poborowym, którzy nie mają zwolnień ze służby, a także są zobowiązani do ułatwienia im powrotu na terytorium Ukrainy w przypadku mobilizacji lub w czasie wojny. "Dlatego wideo z doręczaniem powołań jest fałszywą produkcją Kremla" — napisano w komunikacie CPD.

Wcześniej centrum ostrzegało także przed rozpowszechnianiem wrogich informacji o przygotowaniach krajów UE do deportacji poborowych Ukraińców do mobilizacji. Centrum Komunikacji Strategicznych informowało, że rosyjska propaganda mówi o  wręczaniu powołań taksówkarzom i kurierom. Rosjanie twierdzą, że w Ukrainie taksówkarzy i kurierów wzywa się pod wskazany adres, gdzie zamiast zamówień czekają na nich komisarze wojskowi z powołaniem. Źródłem tej informacji jest humorystyczny film, który starali się rozpowszechniać jako prawdę.

Zobacz wideo Karetka dla Ukrainy. "Pomyślcie o tym, że dziecko spotka się z ojcem w domu. To nie tylko stos żelaza i sprzętu"