Wagnerowcy bestialsko zabili młotem jednego ze swoich najemników. "Wideo z sądu za zdradę"

Julia Skoryk, LWÓW

Członkowie Grupy Wagnera dokonali kolejnej bestialskiej egzekucji młotem kowalskim na jednym ze swoich najemników. Mężczyzna przed śmiercią powiedział do kamery, że został schwytany przez Siły Zbrojne Ukrainy i udzielił wywiadu ukraińskim dziennikarzom.

Telegramowy kanał GREY ZONE powiązany z Jewgienijem Prigożynem i jego "prywatną firmą wojskową", zwaną Grupą Wagnera, opublikował kolejny film z egzekucji młotem kowalskim byłego więźnia zwerbowanego do walki w Ukrainie.

Egzekucja młotem: Wagnerowcy zabili kolejnego byłego więźnia

"Na nagraniu jest Dmitrij Jurjewicz Jakuszczenko (ur. 1978), urodzony na Krymie w Ukrainie, wcześniej kilkukrotnie skazany na jej terytorium. Przedostatni wyrok 19-letniej kary pozbawienia wolności otrzymał za rozbój i morderstwo na Krymie. Ze względu na szansę daną mu w celu odpokutowania grzechów dostał się do Grupy Wagnera, skąd cztery dni później uciekł na stronę wroga. W niewoli udzielił wywiadu, w którym wyznał pierwotny plan zdrady. Wyraził też swoją opinię i nadzieję, że Ukraina odzyska Krym, a Rosja go nie potrzebuje" - czytamy w publikacji na rosyjskim kanale Telegram.

Jak donosi inny kanał telegramowy ASTRA, pierwszy wywiad ze schwytanym Jakuszczenką został opublikowany przez ukraiński 24 Kanał 14 listopada. Nadal jest publicznie dostępny i ma 1,1 miliona wyświetleń.

Nie wiadomo jednak, w jaki sposób więzień, który twierdzi, że znajdował się pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy, dostał się w ręce PFW Wagnera.

"Poszedłem na front w szeregach PFW Wagnera.Na froncie zrozumiałem, że to nie moja wojna. Byłem dzisiaj na ulicach miasta Dniepr, gdzie zostałem uderzony w głowę i straciłem przytomność. Ocknąłem się w tym pomieszczeniu, gdzie powiedziano mi, że będę sądzony" - mówi Jakuszczenko w filmie GREY ZONE" Po tych słowach nieznana osoba kilkakrotnie uderza mężczyznę młotem w głowę. Egzekucji towarzyszy podpis: "wideo z sądu za zdradę".

Zobacz wideo Borys: Putin chce doprowadzić do wielkiego mrozu na Ukrainie i dewastacji ich gospodarki

Egzekucja młotem: zdarzyło się to po raz drugi

Wcześniej taka sama sytuacja wydarzyła się w przypadku Jewgienija Nużyna. Wtedy na nagraniu sprzed egzekucji stwierdził on, że został ogłuszony w Kijowie "uderzeniem w głowę".

Władze ukraińskie zdementowały wówczas te informacje. Mychajło Podolak, doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy, powiedział, że Nużyn rzekomo dobrowolnie wrócił z ukraińskiej niewoli do Federacji Rosyjskiej w ramach wymiany.

"Mamy bardzo proste podejście. Schwytany żołnierz może podpisać dobrowolne zrzeczenie się procedury wymiany. I my to odnotujemy" - powiedział wówczas doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na antenie kanału telewizyjnego Dożd. Incydent z rzekomą egzekucją Jakuszczenki nie został jeszcze skomentowany w Ukrainie.

Na początku lutego wagnerowcy zabili swojego rannego przywódcę siekierą - poinformowała o tym wówczas agencja UNIAN. Żołnierze przenieśli dowódcę w ustronne miejsce, a następnie wykonali egzekucję. Całe zajście zostało opublikowane w mediach społecznościowych, miał je nagrać dron Ukraińskich Sił Zbrojnych.

WIĘCEJ O:

ukrayina.pl wojna w Ukrainie
POLECAMY
"The Telegraph: Przywódcy Rosji i Chin szykują się do wieloletniej wojny z Zachodem. "Rozmowy o pokoju to tylko przykrywka""
"Blackouty w Ukrainie mogą potrwać dwa lata. "Nie masz jak wezwać karetki, jak padnie ci telefon""
"Zmasowany atak ukraińskich dronów. Bolesne straty dla Rosjan."
"Rosjanie stawiają dodatkowe kostnice. "To wymowne podsumowanie rządów Władimira Putina""
"Mobilizacja w Rosji trwa? Mają kilka sposobów werbowania żołnierzy do wysłania na front "po cichu""
"Politico: Rosja zarabia miliardy, sprzedając ropę do UE przez Turcję"