Nowy rok szkolny w Ukrainie zaczął się 1 września, w piątek. W ukraińskich szkołach obowiązuje nauczanie hybrydowe. Z powodu częstych ataków rakietowych, w Charkowie urządzono pierwszą w Ukrainie podziemną szkołę. Lekcje odbywają się w charkowskim metrze. Sale lekcyjne są zlokalizowane na peronach pięciu stacji metra, na głębokości trzech metrów pod ziemią.
Dzieci dowożone są tam specjalnymi autobusami, którym towarzyszą policjanci. W tym celu w mieście stworzono 34 trasy specjalne. Pierwsza zmiana w podziemnej szkole rozpoczyna się o godzinie 9:00, druga o godzinie 13:00. W metrze organizowane są także posiłki dla uczniów.
Jak poinformował szef Ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko, na stacjach dyżurują policjanci i ratownicy. Pośród uczniów wyróżniają się dzieci z klas pierwszych.
Uśmiechnięci, z zaciekawieniem w oczach. Opowiadali swoje historie. Są tacy młodzi, a wojnę już widzieli… Teraz taka jest nasza rzeczywistość. Przynajmniej w Charkowie. Na pięciu stacjach metra uczy się tu 61 klas dzieci w różnym wieku
Na stacji "Uniwersytet", zlokalizowanej w centrum Charkowa, na pierwszą zmianę uczą się wyłącznie pierwszoklasiści. Dzieci mają zajęcia w siedmiu salach lekcyjnych, a także gabinet medycyny i plac zabaw. Po drugiej lekcji dzieci otrzymały poczęstunek – hamburgera i sok.
Zdaniem mera Charkowa Ihora Terechowa teraz, gdy rodzice zobaczyli w jakich warunkach uczą się ich dzieci, zapotrzebowanie na naukę w metrze nieco wzrosło. – Jest niewielka rezerwa, możemy zwiększyć liczbę studentów o 10 procent. Mamy na to zapotrzebowanie. Będziemy kontynuować naukę, chcemy wyposażyć jeszcze kilka stacji – powiedział w komentarzu dla mediów mer miasta, położonego na północnym wschodzie Ukrainy.
Dzieci w podziemnej szkole będą się uczyć trzy razy w tygodniu. W klasach zainstalowano systemy odzysku powietrza, oświetlenie i toalety.
Będziemy mogli przyjąć każdego, kto będzie chciał. Będziemy nadal organizować sale lekcyjne zgodnie ze wszystkimi standardami, mamy takie możliwości. Mam nadzieję, że liczba uczniów w takiej podziemnej szkole będzie z każdym miesiącem wzrastać – mówi Ihor Terechow
Wojna za wschodnią granicą sprawiła, że do polskich klas coraz częściej dołączają dzieci z Ukrainy. Pod koniec roku akademickiego 2022/2023 w polskim systemie edukacji zarejestrowanych zostało prawie 180 tysięcy uczniów z Ukrainy. 117 tysięcy z nich uczęszcza do szkół podstawowych i blisko 50 tysięcy chodzi do przedszkoli.
Zgodnie ze specjalnym systemem przygotowanym dla ukraińskich uczniów w Polsce każde dziecko, które trafiło do Polski z powodu wojny, ma prawo uczyć się w polskich klasach. Rekrutacja do szkół odbywa się przez cały rok.