Jak poinformował Ołeksandr Antoniuk, wojskowy konsultant polityczny w rozmowie z Ukrayina.pl, obecny konflikt pomiędzy Polską a Ukrainą nie wszedł jeszcze w fazę wdrażania zadeklarowanych decyzji. Dotąd więc nie ma żadnych konsekwencji, które wpłynęłyby na sytuację wojskową lub operacyjną na froncie. To ma bezpośredni wpływ wyłącznie na relacje polityczne i gospodarcze między dwoma krajami. Jak uważa Antoniuk, dwa rządy skonfrontowały się na poziomie informacyjnym.
Nie moglibyśmy wymyślić lepszego prezentu dla rosyjskiej propagandy. Dlatego, w moim głębokim przekonaniu, premierzy Mateusz Morawiecki i Denys Szmyhal powinni uzgodnić kilka wzajemnych wizyt, w tym obecność w swoich delegacjach przedstawicieli stowarzyszeń reprezentujących interesy naszych rolników i producentów rolnych,
– mówi wojskowy konsultant polityczny.
Jak informuje Antoniuk, konflikt pomiędzy Ukrainą i Polską wywołuje poczucie dyskomfortu u żołnierzy. Jak twierdzi wojskowy konsultant polityczny, wojsko powinno mieć ciągłe wsparcie moralne i fizyczne, które już dostają. Polacy i Ukraińcy muszą tylko zwiększać wspólne siły.
Nie myślimy o zakazach, kto co komu dał czy nie dał. My walczymy. Moim zdaniem, pochopne decyzje obu państw warto było przełożyć na okres po wyborach.
Ołeksandr Antoniuk podkreśla, że kwestie globalnego bezpieczeństwa, a także dramatyczne wydarzenia w Ukrainie i potencjalne zagrożenia dla Polski i innych krajów UE z powodu wojny rozpętanej przez Federację Rosyjską, dały nam niepowtarzalną szansę na wspólne wypracowanie nowego etapu naszych relacji i wspólnych perspektyw zarówno w kwestiach bezpieczeństwa, jak i gospodarczych.
To wyjątkowa szansa, której nasze państwa nie mają prawa zaprzepaścić!
Mateusz Lachowski, korespondent wojenny, relacjonujący rosyjską inwazję na Ukrainę, zamieścił wpis na swoim profilu X (wcześniej Twitter) i sprostował nastawienia społeczeństwa ukraińskiego w stosunku do Polaków.
Kiedy polscy i ukraińscy politycy toczą ze sobą spory, ukraińscy żołnierze robią na froncie takie rzeczy w podziękowaniu dla Polaków za ich pomoc.
W dodatku na profilu Exen, w serwisie X, wolontariusz, który dostarcza pomoc ukraińskim żołnierzom na front, przekazuje, że kwestie zakazów, pozwów czy konfliktów na pierwszej linii frontu zupełnie nikogo nie obchodzi.
Tutaj jest jeden problem i to śmiertelny, a jest nim ruski orangutan. Bo człowiekiem nazwać tego nie można.