Według informacji, które pochodzą ze śledztwa Meduzy, Ważnyje istorii i The Bell, stwierdzono, że prokremlowska firma Dialog w 2022 roku otrzymała dziewięć miliardów rubli, co wynosi ponad 400 mln złotych, z budżetu Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego Rosji. Łącznie do 2024 roku spółka córka Dialog Regiony spodziewa się otrzymać z rosyjskiego budżetu 24 miliardy rubli, czyli ponad miliard złotych.
Rosyjska niekomercyjna organizacja Dialog zajmuje się tworzeniem fałszywych informacji na temat Ukrainy. To wynika ze śledztwa dziennikarskiego we współpracy Meduzy, The Bell i Ważnych Istorii. Na czele firmy stoi Władimir Tabak, który jest jednym z najbliższych współpracowników pierwszego zastępcy szefa Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej Sergieja Kirijenki. Firma Dialog była odpowiedzialna za obecność organów państwowych i przedstawicieli urzędów w mediach społecznościowych. Od samego początku wojny w Ukrainie rozsiewali fałszywe informacje na temat Ukrainy i Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według raportów, do których dotarli dziennikarze, firma Dialog i jej pracownicy byli odpowiedzialni za rozpowszechnianie fałszywych informacji z Ukrainy. W tym między innymi tych, że żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy sprzedawali swoje nagrody w sklepach internetowych. Dziennikarze ujawnili dodatkowe fejkowe stwierdzenia stworzone przez propagandowe organizacje na temat Ukrainy, a są to:
Jak podkreślają dziennikarze, te fałszywe stwierdzenia na temat Ukrainy są kłamstwem. W rozpowszechnianiu takich podrobionych informacji było zaangażowano około 60 osób. Jak wynika ze śledztwa dziennikarzy, wśród pracowników Dialogu znaleźli się wojskowi z Rosji i twórcy kanału Władimira Sołowjowa takich jak Wojna z fejkami i Łapsza media. Na spotkania biznesowe do biura firmy Dialogu przychodzili pracownicy prokremlowskiego kanału w Telegram Readovka i Masz.
Przed rozpoczęciem wojny i inwazją rosyjską na pełną skalę na Ukrainę firma Dialog była odpowiedzialna za nadzór nad stronami administracyjnymi i innych publicznych organów państwowych. W tym instytucje państwowe, strony internetowe obwodów regionalnych, władz miejskich, ministerstw, szkół i przedszkoli. Z danych śledztwa wnioskujemy, że obecnie daje im to możliwość skutecznego szerzenia propagandy. Firma nie ogranicza się wyłącznie do zarządzania państwowymi stronami w domenach publicznych. Firma zajmuje się również rosyjskim portalem społecznościowym Odnoklasniki, w którym rozpowszechniane były informacje o działalności Sergieja Kyrijenko i o tym, że Ukraina używa zabronionej broni.