Dochody prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i jego rodziny spadły gwałtownie w ostatnich latach. Poinformowano o tym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, na której opublikowano informacje z deklaracji Wołodymyra Zełenskiego za lata 2021 i 2022. Według deklaracji za 2021 rok głowa państwa i członkowie jego rodziny zarobili w sumie 10 mln 824 tys. 507 hrywien, co stanowi ponad 1 mln złotych, w tym dochód ze sprzedaży krajowych obligacji skarbowych.
Dochód rodziny prezydenta w 2021 roku zmniejszył się o 11 mln 922 tys. 320 hrywien w porównaniu z 2020 rokiem. Saldo gotówkowe rodziny prezydenta na koniec 2021 roku również spadło.
W 2022 r. dochód prezydenta i jego rodziny wyniósł 3 mln 692 tys. 683 hrywien, co stanowi niecałe 400 tys. złotych.
Co było powodem spadku dochodów?
Jak wyjaśniono na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, dochody w 2022 roku zmniejszyły się z powodu rozpoczęcia inwazji na pełną skalę, kiedy umowy najmu nieruchomości Zełenskiego na Ukrainie zostały tymczasowo zawieszone. W związku z tym saldo środków na koniec 2022 roku zmniejszyło się o prawie 1 mln 800 tys. hrywien.
W 2021 i 2022 roku nie nastąpiły inne zmiany w aktywach, nieruchomościach ani pojazdach.
Na Krymie Rosjanie sprzedali mieszkanie rodziny Zełenskich
W ubiegłym roku Rosjanie sprzedali mieszkanie Zełenskiego za ponad 17 milionów hrywien, w przeliczeniu na złotówki to około 2 mln złotych. Prawdopodobnie jest to dom pierwszej damy, który znajduje się na wybrzeżu Morza Czarnego na Krymie. Reuters informował wcześniej, że w 2013 roku pierwsza dama kupiła mieszkanie o powierzchni prawie 130 metrów kwadratowych w Jałcie za 164 tys. dolarów. W tym czasie dziennikarze pisali, że Zełenska kupiła mieszkanie za mniej niż połowę wartości rynkowej od byłego posła i oligarchy Ołeksandra Buriaka.
Trzypokojowy apartamentowiec znajduje się w kompleksie mieszkalnym obok Pałacu Liwadyjskiego na wybrzeżu Morza Czarnego.
"Nasza wolność jest waszą wolnością": Zełenski i Tusk na wspólnej konferencji w Kijowie
Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk 22 stycznia spotkali się w Kijowie. Premier polskiego rządu zapowiedział powołanie pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy.
W skład mojej delegacji wchodzi Paweł Kowal, który zostanie powołany przez rząd na pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy. Chcemy bardzo aktywnie uczestniczyć nie tylko w pomocy Ukrainie w wojnie z Rosją, ale także w procesie odbudowy
- powiedział Donald Tusk.
Zełenski wspomniał również o sytuacji na granicy z Polską.
Rozumiemy, co do tego doprowadziło, ale musimy pamiętać o zagrożeniu, przed którym stoimy. Powiedzieliśmy, że możemy rozwiązać wszystkie problemy na szczeblu rządowym
- dodał Wołodymyr Zełenski.
