Rosyjski dyktator Władimir Putin udzielił wywiadu dziennikarzowi Pawłowi Zarubinowi z kremlowskiej propagandowej telewizji "Rossija 1", omawia go na swoich stronach Radio Swoboda. Wywiad, który ukazał się późnym wieczorem w środę, skupiał się głównie na rozmowie Władimira Putina z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem, która odbyła się 6 lutego. Komentując wyniki rozmowy i reakcję publiczności, prezydent Rosji nazwał Carlsona "osobą niebezpieczną". Kremlowski przywódca skomentował także przebieg wojny z Ukraińcami.
Pełnowymiarowa wojna Federacji Rosyjskiej w Ukrainie trwa już prawie dwa lata. Kijów podaje, że od początku wojny w Ukrainie Rosjanie, stracili już ponad 399 tys. żołnierzy. Rosyjski prezydent Władimir Putin w wywiadzie dla kremlowskiej telewizji "Rossija 1" cynicznie oświadczył, że nie żałuje rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.
Jedyne, czego możemy żałować, to to, że nie rozpoczęliśmy wcześniej aktywnych działań
– powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
Sama rozmowa z rosyjską propagandową telewizją dotyczyła głównie wywiadu Putina udzielonego amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi, do którego doszło 6 lutego. Komentując rozmowę i reakcję publiczności, rosyjski dyktator nazwał Carlsona "osobą niebezpieczną". Wyjaśnił, że Carlson specjalnie wybrał taką taktykę, aby w trakcie rozmowy nie usłyszeć "ostrych odpowiedzi". Putin także powiedział, że przygotowywał się na zupełnie inne pytania i miał odpowiedzieć bardziej ostro, co dodałoby wywiadowi niezbędnej "specyficzności". Przyznał, że "nie był do końca usatysfakcjonowany" z rozmowy z amerykańskim dziennikarzem.
Odpowiadając na słowa dziennikarza propagandowej telewizji Zarubina o rzekomym możliwym aresztowaniu Carlsona w USA, Putin uznał, że "nie byłoby źle", ponieważ wtedy "liberalno-demokratyczna dyktatura, która jest wyraźnie reprezentowana w obecnie klasie rządzącej w Ameryce, pokazałaby swoją prawdziwą twarz".
Analitycy Instytutu Badań nad Wojną przeanalizowali wywiad Władimira Putina z Tuckerem Carlsonem. Ich zdaniem Putin wykorzystał tę rozmowę do rozpowszechniania kłamstw, zniekształcania historii i sprawiania, że Rosja wygląda jak ofiara, a nie agresor.
Putin próbował wykorzystać wywiad do absurdalnej reinterpretacji Rosji jako ofiary, a nie inicjatora niesprowokowanej wojny agresji przeciwko Ukrainie. Putin fałszywie twierdził, że ukraińscy "neonaziści" rozpoczęli wojnę na Ukrainie w 2014 roku i że inwazja Rosji na pełną skalę była próbą zakończenia wojny
– pisze ISW.