1 maja nad ranem Rosja znów zaatakowała Odessę rakietami balistycznymi i bronią kasetową. Skuteczność ataków potwierdził szef regionalnej administracji wojskowej w Odessie Ołeh Kiper. "W wyniku rosyjskiego ataku zginęły trzy osoby. Trzy osoby zostały ranne. Zapewniono im niezbędną opiekę medyczną. Uszkodzona została infrastruktura cywilna" - poinformował.
Burmistrz Odessy Giennadij Truchanow poinformował, że w wyniku nocnego ataku uszkodzone zostały budynki mieszkalne. Fala uderzeniowa wysadziła w powietrze okna i drzwi.
Widać, że Rosjanie obchodzą majówkę, zrzucając bomby. Drugi dzień z rzędu ostrzeliwuje nas rakietami balistycznymi. Proszę was, abyście jak najszybciej reagowali na ostrzeżenia o nalotach i schodzili do schronów. To kluczowe, aby ratować swoje zdrowie i życie.
Rosja zaatakowała Odessę trzema rakietami Iskander-M. Poinformował o tym Ilya Yevlash, rzecznik ukraińskiego dowództwa sił powietrznych. Według niego pociski balistyczne są trudne do zestrzelenia, a odległość od Odessy do tymczasowo okupowanych terytoriów, z których są wystrzeliwane, jest niewielka.
Istnieje tylko jeden system, który udowodnił swoją skuteczność w zestrzeliwaniu pocisków balistycznych. To Patriot. Potrzebujemy więcej takich systemów i rakiet do walki z rosyjskim terrorem.
Rosjanie atakują Odessę od 29 kwietnia. Tego dnia po południu wystrzelili rakietę balistyczną na wybrzeże pełne spacerujących ludzi. Zginęło wówczas pięć osób, a ponad 30 zostało rannych. Rosyjskie rakiety uszkodziły budynki mieszkalne i pałac Odeskiej Akademii Prawa, powszechnie znany jako "Zamek Harry'ego Pottera".
1 maja rano Rosjanie uderzyli bombami lotniczymi w samochód cywilny i dom jednorodzinny w miejscowości Zołochiw w obwodzie charkowskim. Na obrzeżach Charkowa również uderzyli w infrastrukturę cywilną. Jak poinformował mer Charkowa Igor Terekhov, w wyniku tych ataków zginęły co najmniej dwie osoby.
W wyniku ostrzału Złoczewa zginęli cywile. Bomba zabiła mężczyznę i kobietę, którzy jechali samochodem w czasie ataku. Trzy inne samochody w pobliżu miejsca uderzenia spłonęły. 77-letniego mężczyznę i 74-letnią kobietę hospitalizowano.
Władze w Kijowie ostrzegły mieszkańców przed możliwymi atakami w Wielkanoc, którą większość Ukraińców będzie obchodzić 5 maja. O zagrożeniu rakietowym w radiu Hromadske mówił też szef ukraińskiego centrum przeciwdziałania dezinformacji Ivan Slychko.
Biorąc pod uwagę doświadczenia z poprzednich lat, jest wysoce prawdopodobne, że Rosja przygotowuje prowokacje rakietowe podczas świąt, więc nie należy ignorować ostrzeżeń o nalotach. Apelujemy o schodzenie do schronów.