Gender party na cmentarzu. "Obiecałam, że będę z Tobą w tym dniu. Będziemy mieli córkę"
Gender reveal party to impreza, która podbiła USA, a później całą Europę. Od kilku lat młode pary w Ukrainie również organizują specjalne przyjęcie, na którym się zdradza bliskim płeć swojego oczekiwanego dziecka. Zwykle to okazja do radości i wspólnego świętowania. Wojna odebrała wielu ukraińskim parom tę radość. Żeby pokazać, jak cierpią dziś kobiety w Ukrainie, Lejla zrobiła gender party na cmentarzu, gdzie został pochowany jej mąż i ojciec jej przyszłego dziecka.
Gender party po ukraińsku. Ciężarna wdowa przy grobie męża
Żona poległego żołnierza Wolodymyra „Vampa" Lejla Krupa przyszła na grób swojego męża, kiedy dowiedziała się, że będą mieli córkę. Wołodymyr zmarł, walcząc o wolność swego kraju. Młoda wdowa opublikowała wstrząsające zdjęcie na swoim Instagramie i zamieściła wzruszający wpis.
Lejla na cmentarzu: Kochanie, będziemy mieli córkę
Mąż kobiety był żołnierzem. Wolodymyr Krupa zmarł 12 lutego tego roku w walkach na wschodzie Ukrainy. Młoda wdowa po USG przyjechała na cmentarz i powiedziała na głos przy grobie męża, że córkę nazwie Solomiya. Tak jak on chciał.
Wdowa zamieściła również kilka zdjęć z reakcją ukochanego na ciążę. Wspomniała, że para planowała ślub kościelny.
"Nadal czytam naszą korespondencję od samego początku. Bez końca. Czas, dni tak szybko lecą, a ja wciąż tam jestem - w lutym... w tych szczęśliwych chwilach. Mój mózg rozumie, że Cię straciłam i moja „wojna" dobiegła końca... ale moje serce nie przyjmuje tego do wiadomości... Myślę, że jesteś gdzieś tam... gdzieś daleko na Twojej ulubionej plaży we Włoszech, zajadając się pysznymi małżami" - napisała Leyla Krupa w jednym ze swoich postów.