Zachód pełen obaw. Ukraiński politolog: USA obawiają się eskalacji wojny z Rosją. To już trwa

Czy USA zaakceptują plan zwycięstwa Zełenskiego? Ukraiński politolog Ihor Todorow wyraził przekonanie, że ten dokument może zostać zaakceptowany tylko częściowo. Z kolei ekspert Wołodymyr Fesenko uważa, że niektóre punkty tego dokumentu mogą zostać poparte dopiero przez następnego prezydenta USA.

Wołodymyr Zełenski kontynuuje swoją wizytę w USA. Prezydent Ukrainy 26 września spotkał się z ponadpartyjną delegacją Senatu USA i zapoznał ją z kluczowymi punktami planu zwycięstwa. Wśród tematów, które Zełenski omawia z członkami Senatu USA, najwięcej uwagi poświęcono sytuacji na linii frontu, podstawowym potrzebom ukraińskich żołnierzy, wspólnej produkcji broni oraz kluczowym obszarom dalszego wsparcia amerykańskiego. Priorytetem Ukrainy są dodatkowe systemy obrony powietrznej i rakiety.

Według The Wall Street Journal administracja prezydenta USA Joe Bidena jest zaniepokojona faktem, że planowi ukraińskiego przywódcy brakuje kompleksowej strategii. Gazeta donosi, że amerykańscy urzędnicy mogą postrzegać plan Zełenskiego "jak prośbę o dostarczenie większej ilości broni oraz zniesienie ograniczeń na pociski dalekiego zasięgu". Tymczasem w trakcie wizyty Zełenskiego w USA Joe Biden już zapowiedział zwiększenie pomocy w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy, obiecując w nadchodzących miesiącach przeznaczyć prawie 8 miliardów dolarów na broń, w tym systemy Patriot i bomby lotnicze JSOW.

Od kilku miesięcy Zełenski przedstawia ten plan jako podstawę do zwycięstwa nad Rosją. Prezydent Ukrainy zamierza przekazać szczegóły tego dokumentu Joe Bidenowi, co będzie pierwszą okazją dla Białego Domu, by usłyszeć ten plan w całości.

Jednak według The Wall Street Journal wysocy rangą amerykańscy i europejscy urzędnicy, zaznajomieni z ogólnymi zarysami planu, twierdzą, że nie przedstawia on jasnej drogi do zwycięstwa Ukrainy, zwłaszcza w obliczu powolnych, ale pewnych sukcesów Rosji na polu walki. - Nie jestem pod wrażeniem, nie ma tam zbyt wiele nowego - powiedział jeden z wysokiej rangi urzędników.

Kluczowym elementem planu Zełenskiego jest uzyskanie od USA zgody na użycie broni w sposób, jaki Ukraina uzna za stosowny - przekazał prezydent Finlandii Alexander Stubb w wywiadzie dla The Wall Street Journal. Jego zdaniem, bez takiej zgody propozycje Ukrainy ostatecznie staną się mniej istotne, a istnieje obawa, że Kijów nie będzie w stanie przeciwstawić się nieustannym atakom ze strony Rosji.

Zobacz wideo UKRAIŃSKA ARMIA W ROSJI. CO DALEJ Z WOJNĄ [Co to będzie odc.25]

Ukraiński ekspert o planie Zełenskiego: Jednym z kluczowych punktów jest użycie dalekosiężnej broni na terytorium Rosji

- To nie jest plan, który można po prostu przyjąć lub odrzucić. Są tam różne punkty. Prezydent Zełenski już powiedział, że są cztery główne punkty i jeden dodatkowy. Każdy z nich ma swoje przeznaczenie i zadania - mówi ukraiński ekspert Wołodymyr Fesenko. 

Według politologa, z dostępnych informacji wiadomo, że jeden z punktów planu dotyczy uzbrojenia. Istnieje lista konkretnych rodzajów broni, a całkiem możliwe, że niektóre z nich zostaną przekazane Ukrainie w najbliższym czasie. - Możemy otrzymać niektóre rodzaje broni już w nadchodzących pakietach pomocy wojskowej. W przypadku innej broni, ich dostarczenie może wymagać więcej czasu, a niektóre mogą być dopiero produkowane i dostępne dopiero w przyszłym roku - wyjaśnił Fesenko.

Podobnie sytuacja wygląda z politycznymi i ekonomicznymi punktami planu zwycięstwa. - Niektóre punkty będą wymagały zatwierdzenia przez Kongres USA. Na przykład, jednym z konkretnych punktów jest kontynuacja wsparcia wojskowego i finansowego dla Ukrainy, co będzie wymagało zgody Kongresu - dodał Fesenko. Podkreślił również, że niektóre punkty mogą zostać zrealizowane dopiero przez kolejnego prezydenta USA.

- Nie należy oczekiwać, że wszystko zostanie przyjęte lub odrzucone od razu. Realizacja poszczególnych elementów tego planu może potrwać co najmniej kilka miesięcy - wyjaśnił ekspert. Fesenko dodał, że jednym z kluczowych punktów planu jest kwestia użycia dalekosiężnej broni w atakach na terytorium Rosji.

Obawy Zachodu przed eskalacją wojny. "To już trwa"

W rozmowie z Ukrayina.pl politolog Ihor Todorow również wyraził przekonanie, że plan Zełenskiego może zostać zaakceptowany tylko częściowo, zwłaszcza jeśli zawiera punkt dotyczący zgody na użycie dalekosiężnej broni wobec Rosji. - Czy pozwolą na ataki na terytorium Rosji? Myślę, że na razie nie, ale wszystko do tego zmierza. Aby podjąć takie działania, potrzeba odwagi i politycznej woli Zachodu, zwłaszcza USA. Czy są na to gotowi? Obecnie nie jestem pewien - powiedział Todorow.

Ekspert podkreślił, że zachodni partnerzy wciąż obawiają się przekroczenia tak zwanych czerwonych linii i dalszej eskalacji wojny.

- Nasi partnerzy nadal boją się wyjść poza swoją strefę komfortu. Brakuje realnych działań odstraszających rosyjskiego agresora. Mimo że obawiają się dalszej eskalacji, w rzeczywistości eskalacja ze strony Rosji trwa nieprzerwanie. Widać to w ciągłych atakach na terytorium Ukrainy. Sankcje nie przynoszą widocznych rezultatów. Wizyta Zełenskiego w USA jest kolejną próbą przypomnienia o tym naszym partnerom. Niestety, szczerze mówiąc, wątpię, aby tym razem się to udało, ponieważ Zachód wciąż się tego obawia - powiedział Todorow.