Szef Pentagonu, Lloyd Austin, podczas wizyty w Kijowie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i najwyższym dowództwem wojskowym oraz wygłosił przemówienie w Akademii Dyplomatycznej Ukrainy. W trakcie spotkania z prezydentem ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 400 milionów dolarów.
Jak informuje ukraiński portal "Głos Ameryki", nowy pakiet obejmuje m.in. amunicję, pociski oraz transportery opancerzone. Do pakietu wchodzą: amunicja do systemów HIMARS, 155-mm i 105-mm pociski artyleryjskie, systemy moździerzowe 60-mm, 81-mm i 120-mm oraz odpowiednia amunicja. Dodatkowo w ramach pomocy przekazane zostaną rakiety przeciwpancerne TOW, systemy Javelin i AT-4, transportery opancerzone M113, sprzęt łączności satelitarnej, broń strzelecka, amunicja, granaty i sprzęt szkoleniowy. W skład pomocy wchodzi także sprzęt do prac minerskich, wyposażenie do ochrony kluczowej infrastruktury, części zamienne, sprzęt pomocniczy, usługi, szkolenia i transport.
Szef Pentagonu podkreślił, że Stany Zjednoczone będą kontynuować współpracę z ponad 50 sojusznikami i partnerami w ramach Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy oraz koalicji wsparcia, aby zaspokajać pilne potrzeby Ukrainy na polu bitwy i chronić ją przed rosyjską agresją.
Jak podają ukraińskie media, podczas spotkania w Kijowie dyskutowano m.in. o zgodzie na użycie broni dalekiego zasięgu wobec rosyjskich celów wojskowych, zwiększeniu produkcji dronów bojowych, rakiet manewrujących, pocisków artyleryjskich oraz systemów obrony przeciwlotniczej.
Nowy pakiet pomocy z USA to nie wszystko. Kijów czeka na kolejne 800 mln dolarów
Stany Zjednoczone przygotowują odrębny pakiet wsparcia na produkcję ukraińskich dronów w wysokości 800 milionów dolarów - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Ukraina jest wdzięczna za tę pomoc. Potrzebujemy, aby, pomimo wszelkich politycznych zagrożeń na świecie, Ukraina mogła nieprzerwanie bronić swojego suwerenności i niezależności. Z pewnością to nastąpi - powiedział prezydent.
Zełenski dodał, że podczas spotkania z amerykańskim sekretarzem obrony Lloydem Austinem, które odbyło się 21 października, omówili realizację "planu zwycięstwa". - Potrzebujemy determinacji naszych partnerów, szczególnie w obliczu informacji o nowej roli Korei Północnej we wspieraniu Rosji - podkreślił prezydent Ukrainy.
Lloyd Austin o wpływie wyników wojny w Ukrainie. "Stawką jest przyszłość Europy i USA"
Amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin, podczas przemówienia w Akademii Dyplomatycznej w Kijowie, powiedział, że na spotkaniach Grupy Kontaktowej ds. Ukrainy zawsze widzi oburzenie zbrodniami popełnianymi przez Rosjan.
Austin podkreślił, że wynik walki Ukrainy o wolność pomoże określić trajektorię globalnego bezpieczeństwa w XXI wieku. - Stawką jest przyszłość Europy. Stawką jest siła NATO, bezpieczeństwo Ameryki. Dlatego rząd Stanów Zjednoczonych zaczął działać szybko i zdecydowanie. I zobaczyliśmy ogromny postęp, który mogą przynieść zasady dyplomacji - powiedział Lloyd Austin, cytowany przez ukraiński portal NV.
Szef Pentagonu przypomniał, że Grupa Kontaktowa ds. Obrony Ukrainy spotkała się już 24 razy. - Za każdym razem, kiedy wracam do Ramstein, spoglądając na ten długi stół, porusza mnie widok globalnego oburzenia zbrodniami Putina u naszych partnerów z USA i Ukrainy. Widzę także determinację liderów resortów obrony z całego świata - od Argentyny po Australię, od Tunezji po Turcję. I to działa. Sojusznicy i partnerzy Ameryki dzielą ciężar naszego wspólnego bezpieczeństwa. W tym tkwi siła Ramstein - dodał Austin.
Zaznaczył również, że proporcjonalnie do PKB, kilku sojuszników i partnerów USA obecnie przekazuje Ukrainie większą pomoc w dziedzinie bezpieczeństwa niż same Stany Zjednoczone. - Z dumą przypominam, że Stany Zjednoczone również wnoszą swój wkład. Od lutego 2022 roku nasz kraj przekazał Ukrainie ponad 58 miliardów dolarów na pomoc związaną z bezpieczeństwem - podsumował Austin.
Podczas briefingu z Lloydem Austinem szef ukraińskiego MON Rustem Umerow poinformował, że w 2024 roku Ukraina zainwestowała w swoje obronne produkcje ponad 4 miliardy dolarów, a potencjał produkcyjny może sięgnąć do 20 miliardów, jednak konieczne są inwestycje międzynarodowe.
- Nasze drony stały się realnym zagrożeniem dla wroga. Mogą atakować cele na tysiące kilometrów i już zniszczyły ponad 200 obiektów wojskowych w Rosji - powiedział Umerow. - Wzywamy naszych amerykańskich partnerów do inwestowania w nasze przemysł obronny, zarówno poprzez finansowanie, jak i przekazywanie nowoczesnych technologii - dodał.
