Zastępca szefa Głównego Wydziału Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksij Gromow uważa, że narasta groźba powtórnej ofensywy z terytorium Białorusi. - Na froncie północnym rośnie groźba ponownej ofensywy przez Siły Zbrojne Rosji. Tym razem kierunek ofensywy może zostać zmieniony na zachód granicy białorusko-ukraińskiej w celu przecięcia głównych arterii logistycznych dostaw broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy z krajów partnerskich – powiedział Gromow.
Minister energetyki Herman Hałuszczenko poinformował, że od 10 października Rosja zaatakowała system energetyczny Ukrainy około 300 uderzeniami z różnych rodzajów broni. Według niego władze szykują się na ewentualne "dramatyczne uszkodzenie systemu elektroenergetycznego", którego przywrócenie będzie wymagało znacznie więcej czasu.
Brytyjski wywiad sugeruje, że najwyższe kierownictwo Rosji rozważa wycofanie się z prawobrzeżnego przyczółka w obwodzie chersońskim. - Ponieważ jednak wszystkie mosty są uszkodzone, Rosja prawdopodobnie będzie musiała polegać na tymczasowym moście z barek. Został on ukończony w ostatnich dniach w pobliżu Chersoniu. W kilku miejscach nadal działają jednostki do naprowadzania przepraw pontonowych - twierdzi ukraiński wywiad.
Ukraiński wywiad podaje także, że rosyjskie służby specjalne prawdopodobnie przygotowują ataki terrorystyczne na własną ludność.
- Komisariaty wojskowe na terytorium Rosji rozpowszechniają informacje, w których ukraińskie służby specjalne są oskarżane o planowanie i przeprowadzanie aktów terrorystycznych przeciwko ludności cywilnej – czytamy w raporcie. - Wygląda na to, że "dywersanci" rozkładają na drogach, ławkach i w krzakach zaminowane telefony, portfele i tablety. I że w podobny sposób mogą być zaminowane nawet dziecięce rzeczy. Zapewne w ten sposób rosyjskie służby specjalne przygotowują grunt pod prowokacje z późniejszymi oskarżeniami pod adresem Ukrainy - podaje wywiad.
Szef Biura Prezydenta Andrij Jermak jest przekonany, że członkostwo Ukrainy w NATO wzmocni sojusz.
- Ukraina zniszczyła już prawie 50 proc. potencjału głównego zagrożenia NATO w Federacji Rosyjskiej. Członkostwo Ukrainy w NATO z pewnością wzmocni Sojusz – napisał.
Socjologowie Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii przeprowadzili ankietę wśród Ukraińców na temat uprzedzeń wobec przedstawicieli 13 różnych grup etnicznych. Zgodnie z wynikami, najmniejszy dystans społeczny mają do Ukraińców ukraińskojęzycznych i rosyjskojęzycznych. Większość Ukraińców jest gotowa uznać tych przedstawicieli za członków rodziny i bliskich przyjaciół. Dalej są Polacy, Kanadyjczycy, Amerykanie i Żydzi – czyli Ukraińcy są gotowi widzieć w nich sąsiadów i kolegów z pracy.
Największy dystans społeczny deklarują natomiast do Rosjan i Białorusinów mieszkających na terytoriach swoich państw. Według socjologów 80 proc. Ukraińców nie wpuściłoby Rosjan do swego kraju nawet jako turystów. Jednocześnie stosunek do Rosjan mieszkających od dawna w Ukrainie i Romów jest nieco mniej uprzedzony – to znaczy, że Ukraińcy nie mają nic przeciwko postrzeganiu ich jako mieszkańców kraju.
W porównaniu z ubiegłym rokiem znacznie się poprawił stosunek do Polaków, a stosunek do Rosjan i Białorusinów bardzo się pogorszył.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 20.10 wyniosły w przybliżeniu: