Pilot Karaya bohaterem Ukrainy. Jego "zakrwawione selfie" obiegło świat [WIDEO]

Prezydent Wołodymyr Zeleński przyznał tytuł Bohatera Ukrainy pilotowi wojskowemu Wadymowi Woroszyłowowi, pseudonim Karaya. W październiku zestrzelił nad Winnicą drony kamikadze "Shahed-136" i ryzykując swoim życiem, katapultował się z uszkodzonego samolotu dopiero po tym, gdy wyprowadził rozpędzoną maszynę poza miasto.

Zgodnie z dekretem Wadym Woroszyłow został odznaczony "za osobistą odwagę i bohaterstwo, wykazane w obronie suwerenności państwowej i integralności terytorialnej Ukrainy oraz bezinteresowną służbę narodowi ukraińskiemu".

 Nadajemy tytuł Bohatera Ukrainy wraz z orderem "Złotej Gwiazdy" majorowi Wadimowi Ołeksandrowiczowi Woroszyłowowi

- czytamy w dokumencie.

12 października wieczorem, podczas rosyjskiego ataku Karaya zestrzelił pięć irańskich "szahidów" (trzy na południu Ukrainy i dwa nad Winnicą), a także dwa pociski manewrujące. Jednak w trakcie wykonywania zadania z niejasnych przyczyn technicznych zaczął tracić panowanie nad maszyną. Jego samolot prawdopodobnie został uszkodzony przez szczątki jednego z dronów.

 

Wadim Woroszyłow katapultował się w obwodzie winnickim, po wcześniejszym skierowaniu myśliwca poza centrum miasta i zabudowań. Dowódca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Mykoła Oleszczuk, wystąpił z petycją o nadanie pilotowi tytułu Bohatera Ukrainy.

Sam pilot skomentował wówczas swój czyn w następujący sposób: "Czwartego dnia po  katapultowaniu odwiedziliśmy miejsce zdarzenia, przeprosiliśmy mieszkańców gminy za dyskomfort, podziękowaliśmy za stalowe nerwy, wszechstronną pomoc udzieloną podczas ewakuacji i wiarę w Siły Zbrojne Ukrainy!"

Jego "zakrwawione selfie" obiegło świat

Major Sił Powietrznych Wadym Woroszyłow nie ukrywa swojego wizerunku i aktywnie prowadzi profil na Instagramie oraz kanał na YouTube, gdzie od czasu do czasu publikuje nagrania ze swoich lotów.

W Dzień Sił Zbrojnych Ukrainy pilot zamieścił na Instagramie swoje "zakrwawione selfie" . - Na nagraniach wszystko wygląda dobrze, samoloty latają, wystrzeliwane są pociski, ale niestety nie widać tego, co dzieje się na drugim planie, tak więc zdecydowałem się wstawić zdjęcie bez obróbki - wyjaśniał.

- Nikt i nic nie może nas złamać! Siły obrony Ukrainy bronią nie tylko naszego państwa, stoją w obronie całego cywilizowanego świata, to tarcza, która chroni świat zachodni przed hordą, która pozostawia po sobie tylko chaos i zniszczenie. Ale ta obrona jest bardzo kosztowna dla synów Ukrainy - dodał pilot.

Zobacz wideo Borys: Putin chce doprowadzić do wielkiego mrozu na Ukrainie i dewastacji ich gospodarki