Według ukraińskiego wywiadu wojskowego, ze względu na ciężkie straty w wojnie z Ukrainą, okupanci aktywnie korzystają z mobilnych krematoriów. Poinformowała o tym wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.
Według Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony (GZW MO), biorąc pod uwagę katastrofalną sytuację, która się rozwinęła, nieprzyjaciel aktywnie wykorzystuje mobilne krematoria. W szczególności na tyłach wysuniętych pozycji okupantów, odnotowuje się stały ruch około pięciu takich krematoriów. Kremacje odbywają się bez jakiejkolwiek identyfikacji i rejestru ciał zmarłych okupantów
- napisała.
Według Hanny Malar rosyjskie dowództwo ukrywa w ten sposób ogromne straty wojskowe i nadal stosuje "tradycyjną rosyjską praktykę pozbawiania rodzin zmarłych ulg i odszkodowań "reklamowanych" przez rosyjską propagandę".
Przypomnijmy, że na początku tego tygodnia minister obrony Norwegii Eriik Kristoffersen mówił o ogromnych stratach armii Putina. - Rosyjskie straty zaczynają się zbliżać do około 180 tysięcy zabitych i rannych żołnierzy. Straty ukraińskie to prawdopodobnie ponad 100 tysięcy wśród wojskowych. Liczba zamordowanych przez rosyjskiego najeźdźcę ukraińskich cywili to około 30 tysięcy - powiedział Kristoffersen w programie norweskiej TV 2 Nyheter. Liczby te są szacunkowe. Według danych ukraińskiego sztabu wojskowego straty rosyjskie w 337. dniu wojny wyniosły ponad 120 tysięcy żołnierzy.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 23.01 wyniosły w przybliżeniu:
Na terenach czasowo okupowanych Rosjanie zamierzają otworzyć 27 kolonii karnych. Okupanci opublikowali odpowiedni dokument na rządowej stronie internetowej. Tym samym wróg zamierza utworzyć 13 kolonii poprawczych w obwodzie donieckim, siedem w obwodzie ługańskim, trzy na okupowanym terytorium obwodu chersońskiego i trzy kolejne w okupowanej części obwodu zaporoskiego.
Centrum Oporu Narodowego zwraca uwagę, że zgodnie z prawem okupantów mieszkańcy okupowanych regionów Ukrainy są od 30 września uznawani za obywateli rosyjskich, niezależnie od posiadania rosyjskiego paszportu.
"Warto też podkreślić, że okupanci nadal porywają Ukraińców na tymczasowo okupowanych terytoriach. Potem ludzie są przetrzymywani w "piwnicach". Zwykle są to pomieszczenia placówek oświatowych lub pensjonatów, które pełnią już funkcję więzień. Wróg po prostu planuje oficjalnie zarejestrować istniejące więzienia i obozy dla Ukraińców" – pisze Centrum Oporu Narodowego.