Od 1 kwietnia w Rosji rozpocznie się nowy nabór żołnierzy kontraktowych do wojska. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej planuje zwiększyć armię o 400 tysięcy ludzi. W szczególności w obwodach czelabińskim i swierdłowskim planuje zatrudnić 10 tys. osób do służby zawodowej, w obwodzie permskim - 9 tys. Pierwsze powołania do służby ludzie zaczęli otrzymywać w regionach sąsiadujących z Ukrainą, na przykład w obwodzie woroneskim. Władze twierdzą, że służy to wyłącznie "aktualizacji wojskowych danych rejestracyjnych".
Minister obrony USA Lloyd Austin ogłosił przed dziesiątym spotkaniem w formacie Rammstein 15 marca, że 9 krajów obiecało dostarczyć Ukrainie czołgi Leopard. Łącznie chodzi o 150 czołgów. "Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy członkowie Grupy Kontaktowej, wykazali się doskonałym przywództwem w powiększeniu możliwości, których potrzebuje Ukraina do ochrony swojej suwerenności i nadawania impetu na polu bitwy, w tym ponad dziewięć brygad czołgów i innych pojazdów opancerzonych" - powiedział szef Pentagonu.
Obrońcy 93. brygady "Chołodnyj Jar" zestrzelili rosyjski bombowiec Su-24 w pobliżu Bachmutu. Poinformował o tym szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak. Według wstępnych informacji pilotowi udało się katapultować. Nie wiadomo, czy przeżył.
W szkole w Symferopolu uczniowie przechodzą już wstępne szkolenie wojskowe. "Ponad 60 dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym trenuje sztuki walki, uczy się składania i rozkładania karabinu maszynowego, przechodzi szkolenie wojskowe" – powiedział Władimir Konstiantinow, "przewodniczący parlamentu" anektowanego Krymu. Federacja Rosyjska wprowadza wstępne szkolenie wojskowe w szkołach od przyszłego roku akademickiego.
Według wyników sondażu przeprowadzonego przez służbę socjologiczną Centrum im. Razumkowa w lutym-marcu 2023 r. prawie 85 proc. respondentów ufa prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu. Wolontariuszowi Serhijowi Prytule - 65 proc. ankietowanych - pisze Ukrinform. Wysokim zaufaniem cieszą się także Mychajło Podolak, doradca szefa Biura Prezydenta, któremu ufa prawie 60 proc. Ukraińców oraz Witalij Kłyczko (58 proc.).
Oficjalna strona Urzędu Miasta Briańska informuje, że miejscowi deputowani postanowili rozważyć propozycję co do pobieranie opłaty na pracę systemu obrony przeciwlotniczej od mieszkańców regionu.
Według "Sirieny" część kosztów obrony powietrznej będzie wliczona w rachunki komunalne. Posłowie obiecali przemyśleć "mechanizm wdrożenia kosztów" w opłaty za media. Ponadto wcześniej rzecznik komitetu obrony Dumy Państwowej Andriej Kartapołow stwierdził, że rosyjskie korporacje mogą same zapewnić bezpieczeństwo swoich obiektów, kupując sprzęt obrony powietrznej.