Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping rozpoczęli negocjacje na Kremlu. Przywódca Rosji powiedział, że dokładnie przestudiował chiński plan wobec Ukrainy. Zdaniem Putina można o tym dyskutować, bo "Rosja jest zawsze otwarta na proces negocjacyjny".
Tymczasem ukraińskie MSZ poinformowało, że monitoruje wizytę i oczekuje, że Pekin wykorzysta swoje wpływy na Moskwę, aby zmusić okupantów do zakończenia agresywnej wojny z Ukrainą.
Okupanci próbują otoczyć Awdijiwkę, która znajduje się w obwodzie donieckim. "Zgadzam się z moimi kolegami z Wielkiej Brytanii, że w najbliższym czasie może stać się drugim Bachmutem. Chcę jednak powiedzieć, że nie wszystko jest tak dobrze w atakujących w tym kierunku rosyjskich jednostkach. Poprzedniego dnia wróg stracił około trzech kompanii żołnierzy" - powiedział Ołeksij Dmytraszkiwski, rzecznik wojskowy ukraińskich sił na kierunku taurydzkim.
Według niego ataki na Awdijiwkę są tego samego typu i przewidywane. W ciągu ostatnich trzech dni okupanci wykorzystują "ostatnie posiadane rezerwy".
Werchowna Rada odwołała trzech ministrów - ministra edukacji i nauki Serhija Szkarleta, ministra przemysłu strategicznego Pawła Riabikina i ministra transformacji cyfrowej Mychajła Fiodorowa. Ten ostatni, według zapowiedzi premiera Denysa Szmyhala, zostanie powołany na stanowisko wicepremiera ds. innowacji, rozwoju edukacji, nauki i technologii.
Nakaz aresztowania prezydenta Rosji Putina wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny będzie obowiązywał do końca jego życia i utrudni mu podróże zagraniczne. Prokurator Jeffrey Nice powiedział o tym w BBC. - Putin pozostanie domniemanym przestępcą, dopóki nie stanie przed sądem lub nie zostanie postawiony przed sądem i uniewinniony - powiedział Jeffrey Nice.
Przypomnijmy, Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Władimira Putina w związku ze zbrodniami wojennymi popełnianymi przez Rosję w Ukrainie. Moskwa zaprzecza jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Prezydent Rosji został oskarżony o udział w deportacji dzieci z okupowanych obszarów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej. Uznano, że Władimir Putin jest odpowiedzialny za proceder bezpośrednio lub pośrednio, z racji bycia przełożonym osób przeprowadzających deportacje. Z tego powodu Międzynarodowy Trybunał Karny wydał również nakaz aresztowania Marii Lwowej-Bielowej, kremlowskiej sekretarz do spraw praw dzieci.
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Ahmad Khan, który wnioskował o wystawienie nakazu aresztowania Władimira Putina, oświadczył, że zebrał wystarczająco wiele dowodów, aby uznać rosyjskiego prezydenta za winnego przesiedlenia dzieci z okupowanych obszarów Ukrainy do Rosji. Prokurator podkreślił, że śledztwo, które prowadzi w tej sprawie, obejmuje okres od 2014 roku, czyli od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Stróże prawa zdemaskowali i zatrzymali agenta służb specjalnych Federacji Rosyjskiej, który przekazywał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy i czekał na okupację Odessy. Zdrajcą okazał się były funkcjonariusz organów ścigania, zwerbowany przez pracownika FSB Federacji Rosyjskiej po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę.
Na polecenie wroga mężczyzna zbierał informacje o lokalizacji jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy i Państwowej Służby Granicznej w obwodzie odeskim i mikołajowskim. W "strefie szczególnej uwagi" wroga znalazła się informacja o nowo utworzonym batalionie ochotniczym Sił Zbrojnych Ukrainy pod nazwą "Czarnomorska Sicz".
Aby zebrać informacje, rosyjski agent zapisał się na rozmowę z kierownictwem ochotniczego batalionu, tak jakby chciał wstąpić w szeregi jednostki. "Pod przykrywką" tej legendy potajemnej fotografował miejsca rozmieszczenia formacji wojskowej i badał typologię psychologiczną dowódcy, próbując go potem zwerbować.
Ministrowie spraw zagranicznych i obrony krajów UE zgodzili się na wspólną inicjatywę dostaw amunicji do Ukrainy i uzupełnienie jej własnych magazynów z pociskami. Według premier Estonii Kaji Kallas jest to około miliona sztuk.
Przed spotkaniem wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell wyraził nadzieję, że kraje przyjmą przedstawioną przez niego propozycję, obejmującą trzy obszary na łączną kwotę dwóch miliardów euro.
"Naszym celem jest dostarczenie Ukrainie amunicji. Szybko, w jak największej ilości i po jak najniższej cenie. Musimy być praktyczni: szybko, tanio i w niezbędnej ilości" - dodał Josep Borrell.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02.22 do 20.03.23 wyniosły w przybliżeniu: