Ukraiński wywiad: na naszej ziemi jest blisko pół miliona rosyjskich żołnierzy
Skibicki: prawie pół milina rosyjskich żołnierzy walczy w Ukrainie
Federacja Rosyjska skoncentrowała w Ukrainie ponad 420 tysięcy żołnierzy. Chodzi o Krym oraz tereny okupowane na wschodzie i południu kraju. Poinformował o tym zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki.
Budanow: wojna nie potrwa długo
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow uważa, że wojna Federacji Rosyjskiej z Ukrainą nie będzie trwała długo. O tym pisze portal TSN, cytując słowa Budanowa podczas konferencji YES.
Budanow twierdzi, że Rosjanie są fizycznie niezdolni do prowadzenia długoterminowych działań. - Jeśli mówimy, że pół roku czy rok to długi okres, to jest całkiem zrozumiałe, że myślimy o długiej wojnie. Ale pół roku czy rok to nie jest dużo - powiedział szef wywiadu wojskowego Ukrainy.
Kontrofensywa Ukrainy będzie kontynuowana też w zimie
Szef wywiadu Ukrainy powiedział, że kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy będzie kontynuowana w każdych warunkach. Nawet po nadejściu zimy i mrozów. Nawet jeśli posuwanie się do przodu wojsk ukraińskich stanie się przez to o wiele trudniejsze.
Budanow potwierdził, że kontrofensywa ukraińska toczy się na kilku kierunkach jednocześnie. Przyznał też, że postęp jest wolniejszy, niż by chciał. Określił sytuację jako trudną. Wśród kluczowych problemów wymienił m.in. gęstą koncentrację rosyjskich min, a także dużą liczbę rosyjskich dronów kamikadze.
Ukraińcy nacierają pod Zaporożem
Kontrofensywne działania wojska ukraińskiego trwają. W obwodzie zaporoskim Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się przejść półtora kilometra od zwolnionego pod koniec sierpnia Robotynego, odbijając kolejne tereny. Wróg na tym odcinku ponosi ogromne straty. W ciągu ostatniej doby zginęło tam 72 rosyjskich żołnierzy, pięcioro zostało jeńcami wojska ukraińskiego. O tym poinformował Ołeksandr Sztupun, rzecznik ukraińskich sił na kierunku taurydzkim.
28 sierpnia Kijów potwierdził wyzwolenie ważnej strategicznie miejscowości Robotyne w obwodzie zaporoskim. - Otwiera nam to drogę w kierunku Tokmaku, a następnie do Melitopola i granicy z Krymem - powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.