Jak przekazuje Instytut Studiów nad Wojną, rosyjska armia zwiększyła intensywność ofensywy w okolicach Awdijiwki w obwodzie donieckim i na zachodzie obwodu zaporoskiego, aby odciągnąć wojska ukraińskie od Robotynego. Rosjanie zintensyfikowali ofensywę na północny zachód od Awdijiwki w rejonie Ocheretin, Tonienkiego, Berdyczowa i na południowy zachód od Awdijiwki na linii Wodyane–Opytne. Próbowali także przedostać się na południowy zachód od Orichowa na linii Piatikhatka-Zherebyanka, a rosyjscy propagandyści stwierdzili, że wojska posunęły się w tym rejonie o dwa kilometry.
ISW podaje, że najczęściej opisują działania w rejonie Awdijiwki jako znaczącą operację ofensywną, mającą na celu okrążenie grupy wojsk ukraińskich i zdobycie miasta. Zdaniem analityków pomyślne okrążenie Awdijiwki, jednego z najsilniej ufortyfikowanych obszarów frontu w obwodzie donieckim, będzie prawdopodobnie wymagać większej liczby sił niż obecnie przeznacza Kreml.
Działania ofensywne Federacji Rosyjskiej zbiegają się z innymi działaniami ofensywnymi w obwodzie ługańskim i na wschodzie obwodu zaporoskiego - pisze ISW. Prawdopodobnie działania te mają na celu unieruchomienie sił ukraińskich i uniemożliwienie przeniesienia rezerw do krytycznych obszarów frontu w zachodnim obwodzie zaporoskim.
O trudnej sytuacji na froncie piszą także ukraińscy żołnierze. Bohdan Krotewycz, oficer pułku Azow broniącego Mariupola, pisze, że Rosja prowadzi aktywne działania ofensywne na całym froncie wschodnim. – Teraz ukraińscy żołnierze szczególnie potrzebują waszego wsparcia – dodaje.
Siły Zbrojne Ukrainy kontynuują obronę na wschodzie i południu Ukrainy, operację ofensywną w kierunku Melitopola i działania ofensywne w kierunku Bachmuta. Także żołnierze ukraińscy poprawili sytuację taktyczną w rejonie na zachód od Robotyny w obwodzie zaporoskim. O tym informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Z kolei Rosjanie w dalszym ciągu ignorują międzynarodowe prawo humanitarne, atakując nie tylko pozycje wojsk ukraińskich, ale także infrastrukturę cywilną obszarów zaludnionych, terroryzując ludność cywilną
– podkreślają w Sztabie Generalnym.
Podają także, że Rosjanie w ostatniej dobie ostrzelali 130 miast i wsi w obwodach czernihowskim, sumskim, charkowskim, ługańskim, donieckim, zaporoskim i chersońskim.