Spotkanie NATO: Minister obrony Polski nieobecny. Kijów usłyszał zaskakujące warunki

Eugeniusz Diaczkow
W Brukseli dobiega końca dwudniowe spotkanie Grupy Kontatkowej ds. Ukrainy. Kijów dostał nowy pakiet wsparcia o wartości 500 mln dolarów. Usłyszał też listę warunków, których nie oczekiwał. To pierwsze spotkanie, na którym zabrakło ministra Mariusza Błaszczaka. Szef MON wybrał inne wydarzenie. Był w Wołominie pod Warszawą.

W środę 11 października, w głównej kwaterze Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli odbyła się narada 50 ministrów obrony państw-sojuszników Ukrainy. Było to 16. takie spotkanie od 24 lutego 2022 roku i pierwsze w czasie ataku Hamasu na Izrael. Brali w nim udział m.in. sekretarz generalny Jens Stoltenberg oraz sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Niespodziewanie w Brukseli pojawił się też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński, który wrócił właśnie ze służbowej podróży w Rumunii. 

Jedynym nieobecnym na spotkaniu ministrem był szef polskiego MON-u. Minister Mariusz Błaszczak nie przyjechał do Brukseli, bo był zajęty prowadzeniem kampanii wyborczej w kraju. Polskę reprezentował natomiast ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski.

Zobacz wideo Duda wykładem o armii próbował zachęcić amerykańską polonię, do powrotu do kraju. "Mówię to po to..." Wybierz serwis

Umierow: Ukraina usłyszała warunki, których się nie spodziewała

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow w rozmowie z dziennikarzami potwierdził, że Kijów dostał listę warunków, których się nie spodziewał. Choć nie doprecyzował, o jakie warunki chodzi  – relacjonuje korespondent Europejskiej Prawdy w Brukseli. 

Ukraina dostała kolejny pakiet wsparcia o wartości prawie pół miliarda dolarów. Usłyszeliśmy o pewnych warunkach. Zapewniono nas, że dostawy uzbrojenia odbędą się w umówionym terminie. Wśród warunków były rzeczy, których się nie spodziewaliśmy

– powiedział minister obrony Ukrainy Rustem Umierow. Nie wytłumaczył, o jakie warunki chodzi. 

Ministra Błaszczaka nie było. Czym był zajęty?

Minister Mariusz Błaszczak został w Polsce. Miał spotkania w ramach kampanii wyborczej. Pojawił się m.in. na poligonie w Nowej Dębie, gdzie zapowiedział dostawę nowego sprzętu dla polskiej armii.

W Wojsku Polskim dzieje się bardzo dobrze, czego dowodem jest nowoczesna broń, która w ciągu ostatnich kilku lat trafiła na wyposażenie armii. Jeżeli dodamy do tego, budowane przez nas, szczególnie na wschód od Wisły, nowe jednostki wojskowe i tysiące młodych ludzi, którzy decydują się na wstąpienie do Wojska Polskiego to w rezultacie mamy zapewnienie bezpieczeństwa naszej ojczyźnie

- mówił minister na poligonie w Nowej Dębie.

Ponadto minister obrony narodowej pojawił się w Wołominie na prezentacji serialu TVP "Reset". Odcinek zatytułowany "Linia Wisły" poświęcony jest planom obronnym w czasie rządów PO-PSL, które obejmowały wycofanie części wojsk na linię Wisły w przypadku inwazji.

Dziś plany obrony Polski dotyczą obrony każdego skrawka terytorium RP. Każdego skrawka terytorium RP. Bardzo mocno to podkreślam

Przypomnijmy, że minister obrony USA Lloyd Austin powiedział na spotkaniu w Brukseli, że USA staną na czele koalicji państw, które pomogą Ukrainie rozbudować własne siły powietrzne. Wsparcie w tym zakrezie zadeklarowały m.in. Dania, Holandia i Belgia. Minister obrony Belgii Ludivine Dedonder zadeklarowała, że jej kraj będzie od 2025 roku przekazywać Ukrainie myśliwce F-16. "To, ile ich będzie, zależy od tego jak szybko Belgia dostanie nowe F-35" - dodała.