Główny Rabin Ukrainy pokazał zdjęcia wnuków z Izraela. Chowają się w bunkrach

Eugeniusz Diaczkow
"Serce mi pęka, gdy widzę te twarze". Wnuki głównego Rabina Ukrainy najpierw chowały się przed rakietami w obwodzie kijowskim, teraz muszą ukrywać się w Izraelu. Moshe Reuven Azman udostępnił budzące emocje zdjęcia swoich wnuków, które ukrywają się obecnie w izraelskim schronie bombowym.

Bojownicy Hamasu 7 października zaatakowali Izrael. Ze Strefy Gazy wystrzelono tysiące rakiet w stronę Izraela. Co najmniej 1000 palestyńskich bojowników wzięło dział w ataku na Izrael. O sytuacji w Izraelu wypowiedział się też Naczelny Rabin Ukrainy Moshe Reuven Azman, który jest ortodoksyjnym rabinem. Azman jest znaną postacią w Ukrainie, sprzeciwia się rosyjskiej inwazji w Ukrainę i zajmuje się pomocą humanitarną. 

Zobacz wideo W Strefie Gazy brakuje wody. Mieszkańcy próbują sobie radzić z kryzysem [Źródło: Reuters]

Moshe: Wspólny ból i walka

Naczelny Rabin Ukrainy Moshe Reuven Azman udostępnił wzruszające fotografie swoich wnuków, przebywających w schronie przeciwbombowym w Izraelu. Napisał o tym na swoim profilu na Facebooku. 

Na pierwszym zdjęciu moje wnuki ukrywają się przed rakietami rosyjskich terrorystów w obwodzie kijowskim, w pierwszych dniach straszliwej inwazji na Ukrainę

– napisał Rabin Moshe. 

Później wnukowie Naczelnego Rabina Ukrainy zostali ewakuowani do Izraela i Europy razem z tysiącami pozostałych osób.

Na drugim zdjęciu są też moje wnuki, ale już ukrywają się przed rakietami terrorystów z Hamasu w Izraelu. Dwa różne zakątki świata, a taki wspólny ból i walka… Serce mi pęka, gdy widzę te twarze, ale wierzę, że światło prawdy i wiary pomoże nam przetrwać te próby

– kontynuuje Rabin we wpisie na Facebooku.

Naczelny Rabin Ukrainy Moshe Reuven Asman w czasie ocalania powodzian w Chersoniu znalazł się pod ogniem rosyjskich najeźdźców. Kiedy rozpoczęły się walki, nagrywał wideo do mediów społecznościowych.

W Strefie Gazy nie ma wody i prądu

Jak przekazuje izraelski minister energii Jisra’el Kac, dopóki zakładnicy Hamasu nie wrócą do domu, w Strefie Gazy nie będzie prądu ani wody. 

Pomoc humanitarna dla Strefy Gazy? Żaden wyłącznik elektryczny nie zostanie włączony, żaden hydrant nie zostanie otwarty, żadna ciężarówka z gazem nie pojedzie, dopóki porwani Izraelczycy nie zostaną sprowadzeni do domu. Decyzja humanitarna w odpowiedzi na decyzję humanitarną. I niech nikt nie zarzuca nam niemoralności

– napisał Katz na platformie X (wcześniej Twitter)

Ismail Hanija, szef biura politycznego Hamasu, stwierdził, że grupa nie będzie negocjować z Izraelem w kwestii przechwyconych zakładników, tak długo jak działania wojenne nie zostaną powstrzymane. Los około 150 osób uwiezionych i zabranych do Strefy Gazy podczas ataku grupy terrorystycznej Hamas zostaje niejasny. Hamas i Islamski Dżihad twierdzą, że przetrzymują 130 jeńców. Według innych źródeł może być ich co najmniej 200. W Strefie Gazy, z powodu braku paliwa, w środę zamknięto dopływ prądu do jedynej elektrowni. 

Wyszniakow: W Izraelu małżeństwo broniło się przed Hamasem, aby uratować dzieci

W Izraelu małżeństwo zabiło siedmiu bojowników Hamasu i uratowało swoje 10-miesięczne dzieci. O sprawie poinformował na Facebooku konsul Izraela w Ukrainie Ołeh Wyszniakow. Adar i Itai Berdyciwscy byli oficerami wojska izraelskiego i mieli broń w domu. Prawdopodobnie mieli ukraińskie pochodzenie. Niestety, Adar i Itai zginęli, a na progu w ich domu znaleziono ciała siedmiu bojowników Hamasu. Dzieci zmarłego małżeństwa spędziły samotnie w bunkrze 13 godzin, i czekały tam do momentu, aż odnaleźli je ich wujek i dziadek.