Wojna z Rosją przechodzi do nowego etapu i staje się walką "pozycyjną" ze statycznymi i wyczerpującymi bitwami. Aby ją wygrać, Ukraina potrzebuje zaawansowanej technologii. O tym poinformował głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny w swoim felietonie dla The Economist.
Wojna przechodzi teraz do nowego etapu: tego, co my, wojskowi, nazywamy wojną pozycyjną, która polega na statycznych i wyczerpujących bitwach, jak w pierwszej wojnie światowej, w przeciwieństwie do wojny manewrowej, która opiera się na ruchu i szybkości
- zauważył Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy.
Załużny ostrzegł, że taka wojna jest korzystna dla Rosji, ponieważ daje jej możliwość odbudowy sił. W takiej sytuacji Siły Zbrojne Ukrainy potrzebują kluczowych zdolności wojskowych i technologii. Najważniejszą z nich jest siła powietrzna. Kontrola nad niebem jest niezbędna do prowadzenia operacji naziemnych na dużą skalę. Dotyczy to zarówno samolotów załogowych, jak i dronów. Generał Załużny zauważył, że Rosja utrzymuje obecnie znaczną przewagę nad Ukrainą w powietrzu, co utrudnia ukraińskim wojskom posuwanie się naprzód.
Drugim priorytetem Ukrainy jest wojna elektroniczna. "Jest kluczem do zwycięstwa w wojnie z dronami" - podkreśla generał.
Trzecim zadaniem jest wojna kontrbateryjna, czyli niszczenie artylerii przeciwnika. W tej wojnie ostrzał artyleryjski i rakietowy stanowi 60-80 proc. wszystkich zadań wojskowych.
Czwartą potrzebą jest technologia min i materiałów wybuchowych. Zachodnie dostawy okazały się niewystarczające, biorąc pod uwagę skalę rosyjskich pól minowych, które w niektórych miejscach rozciągają się na 20 kilometrów. Kiedy ukraińskie wojska usuwają wrogie pola minowe, Rosja na czele z Putinem, szybko je odbudowuje, wystrzeliwując nowe miny z dużej odległości.
Piątym i ostatnim priorytetem jest tworzenie rezerw.
Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy stwierdził również, że w ustawodawstwie istnieją luki, które pozwalają Ukraińcom uchylać się od swoich obowiązków. Ukraina powinna rozszerzyć kategorię obywateli, którzy mogą zostać powołani na szkolenie lub mobilizację. Załużny powiedział, że zdolność Ukrainy do szkolenia rezerw na własnym terytorium jest ograniczona.
Wprowadzamy ujednolicony rejestr poborowych i musimy rozszerzyć kategorię obywateli, którzy mogą zostać powołani na szkolenie lub mobilizację. Wprowadzamy również staż bojowy, który przewiduje umieszczenie nowo zmobilizowanego i przeszkolonego personelu w doświadczonych jednostkach bojowych w celu ich przeszkolenia
- powiedział Walerij Załużny.
Jak pisaliśmy wcześniej, od 24 lutego 2022 roku Rosja wystrzeliła na Ukrainę ponad 3000 pocisków rakietowych o wartości 22,8 mld dolarów i nadal zwiększa moce produkcyjne przemysłu rakietowego.