Biden podpisał budżet USA na przyszły rok. Ukraina i Izrael zostaną bez środków amerykańskich

Vladyslav Yatsenko
Pomoc USA dla Ukrainy zagrożona? W czwartek prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę o nowym prowizorium budżetowym. Nie zostały w niej jednak uregulowane kwestie dotyczące pomocy Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy i Izraela.

Prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę o nowym prowizorium budżetowym. Budżet tymczasowy pozwoli Stanom Zjednoczonym uniknąć potencjalnego shutdownu. Senat USA ostatecznie zatwierdził pakiet w środę późnym wieczorem.

30 września Stanom Zjednoczonym udało się uniknąć czarnego scenariuszu, związanego z gospodarką. Wtedy też możliwe było zatwierdzenie budżetu tymczasowego na 45 dni. Nie uwzględniono w nim pomocy dla Ukrainy, a wojna między Izraelem a Hamasem jeszcze się wówczas nie rozpoczęła. W podpisanej w czwartek przez Joe Bidena ustawie także nie zostały uregulowane kwestie dotyczące pomocy Waszyngtonu dla Izraela i Ukrainy. 

Zobacz wideo Jerzy Haszczyński: Amerykański elektorat jest bardziej zainteresowany Izraelem niż Ukrainą

Pomoc USA dla Ukrainy i Izraela zagrożona?

"Ustawa o kontynuacji środków i innej kontynuacji finansowania na rok 2024 zapewnia agencjom federalnym środki na rok budżetowy 2024 do dnia 19 stycznia 2024 r. Środki te są niezbędne do realizacji projektów i działań finansowanych w ramach czterech ustaw budżetowych" – przekazuje Biały Dom w oświadczeniu.

Ustawa podpisana przez prezydenta USA przewiduje, że do 19 stycznia przedłużone zostanie finansowanie obszarów priorytetowych. Chodzi między innymi o budownictwo w interesach obronnych, dopłaty dla weteranów, transport, mieszkalnictwo oraz Ministerstwo Energii USA.

Wsparcie USA dla Ukrainy i Izraela wciąż nieuregulowane. Pod koniec listopada zapadnie decyzja 

Jak podaje Głos Ameryki, senator Jack Reed powiedział, że obecnie sytuacja stała się nieco skomplikowana, ale "potrzeba zapewnienia środków zarówno Ukrainie, jak i Izraelowi jest jasna, a ramy czasowe – to teraz". Senator oczekuje, że Kongres podejmie pomoc dla Ukrainy zaraz po przerwie na Święto Dziękczynienia, czyli 28 listopada.

20 października prezydent USA zwrócił się do Kongresu o zatwierdzenie budżetu wynoszącego 106 miliardów dolarów, który obejmowałby wsparcie finansowe Ukrainy, Izraela i Tajwanu oraz pomoc humanitarną. Po tym Republikanie zaproponowali oddzielną ustawę zapewniającą pieniądze Izraelowi, nie wspominając o Ukrainie, ale Demokraci ją zablokowali.

Zełenski obawia się, że zachodniej pomocy dla Ukrainy może być mniej 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w październiku powiedział, że istnieje ryzyko zmniejszenia zachodniej pomocy dla Ukrainy. Jednocześnie ukraiński prezydent twierdzi, że wierzy partnerom, którzy zapewniają, że tak się nie stanie. Informuje o tym ukraińska telewizja TSN. 

"Czy boję się, że wsparcie spadnie? Jest takie ryzyko… Ale partnerzy znają priorytety Ukrainy i nad nimi pracują. Partnerzy zapewniają, że Ukraina nadal będzie otrzymywać pomoc i nikt Ukrainy nie zostawi. Wierzymy naszym partnerom" – powiedział prezydent Ukrainy.

Wyraził także opinię, że w związku ze wzrostem liczby wyzwań partnerzy Ukrainy będą zmuszeni swoją uwagę skupić także na innych, niż Ukraina, celach. Prezydent zauważył, że sytuacja na świecie jest obecnie niestabilna.

Wszyscy się boją. Zwłaszcza że na świecie będą kolejne tragedie. Przecież ilość pomocy wojskowej, jaką mogą zaoferować partnerzy, jest stała… Myślę, że na to także Rosja liczy – na podział pomocy. I nie tylko Rosja

– powiedział Wołodymyr Zełenski.