W wyniku rosyjskich ataków rakietowych 28 listopada w kilku regionach Ukrainy odnotowano poważne zniszczenia, przerwy w dostawie prądu i wody, a także uszkodzenia budynków mieszkalnych oraz infrastruktury krytycznej. Podczas zmasowanego ataku na Ukrainę zestrzelono 75 rosyjskich rakiet manewrujących, trzy kierowane pociski lotnicze oraz 35 wrogich dronów - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy.
Łącznie wykryto 188 środków powietrznego ataku, które były skierowane przede wszystkim na obiekty ukraińskiej infrastruktury energetycznej. Ukraińskie służby ratunkowe oraz lokalne władze intensywnie pracują nad usuwaniem skutków ostrzału i przywróceniem podstawowych usług w dotkniętych regionach.
Ciężka noc w Ukrainie. Eksplozje było słychać w niemal każdym regionie
W obwodzie rówieńskim ponad 280 tysięcy odbiorców pozostało bez prądu, a mieszkańcy borykają się z przerwami w dostępie do wody. Jak poinformowała Obwodowa Administracja Wojskowa (OWA), szkoły w Równem oraz części obwodu rówieńskiego przechodzą na nauczanie zdalne.
W obwodzie winnickim w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego uszkodzone zostały budynki mieszkalne, zniszczono budynek gospodarczy, a prywatny samochód stanął w płomieniach. Pierwsza zastępczyni szefa OWA Natalia Zabłotna poinformowała o jednej osobie rannej, której udzielono pomocy medycznej. Służby ratunkowe pracują na miejscu.
W obwodzie odeskim wskutek ostrzału uszkodzonych zostało sześć domów jednorodzinnych, a jedna osoba odniosła obrażenia. Jak podał szef OWA Ołeh Kiper, fragmenty jednej z rakiet wywołały pożar suchej trawy, który samoistnie zgasł. W Odessie doszło do pożaru garażowego pomieszczenia, a strażacy usuwają obecnie jego skutki.
W obwodzie czerniowieckim siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły rosyjską rakietę. Fragmenty pocisku uszkodziły kilka domów. Według lokalnych władz nie zgłoszono ofiar ani rannych.
Szef lwowskiej OWA Maksym Kozycki poinformował, że rosyjski ostrzał spowodował awarie infrastruktury energetycznej. W regionie 523 tysiące odbiorców pozostało bez prądu. Wprowadzono również planowe przerwy w dostawie energii.
W obwodzie iwanofrankiwskim obiekty infrastruktury krytycznej po raz kolejny stały się celem rosyjskiego ostrzału. Uszkodzone zostały prywatne budynki mieszkalne, jednak według wstępnych informacji nikt nie ucierpiał. Wprowadzono awaryjne wyłączenia prądu, a odpowiednie służby są na miejscu.
W obwodzie mikołajowskim w wyniku ataków odnotowano przerwy w dostawie energii elektrycznej. W Mikołajowie wstrzymano kursowanie tramwajów i trolejbusów, a w zamian uruchomiono dodatkowe autobusy. Miejskie szkoły pozostają zamknięte.
W Kijowie odnotowano upadek fragmentów zestrzelonych rakiet w dwóch dzielnicach. Uszkodzone zostały budynki gospodarcze oraz ciężarówka, odnotowano upadek odłamków na teren otwarty, bez poważniejszych szkód.
W Łucku, w związku z przerwami w dostawie prądu, nie działa transport elektryczny, a szkoły przeszły na nauczanie zdalne.
W Szostce, w obwodzie sumskim, odnotowano trzy eksplozje związane z rosyjskim ostrzałem infrastruktury. Na miejscu pracują służby, które oceniają szkody.
W obwodzie chmielnickim obrona powietrzna zestrzeliła pięć rosyjskich rakiet. Mimo to atak spowodował przerwy w dostawie prądu. Uszkodzone zostały budynki gospodarcze oraz dach jednego z domów. Nie zgłoszono ofiar ani rannych.
Zmasowany atak na Ukrainę. Pociągi kursują zgodnie z rozkładem
Ukraińskie Koleje Państwowe poinformowały, że ponad 150 pociągów kursuje zgodnie z rozkładem, a sytuacja na trasach pozostaje stabilna i kontrolowana. Obecnie opóźnienia dotyczą sześciu pociągów, których czas przyjazdu jest przesunięty o nieco ponad godzinę.
- Z powodu braku zasilania na niektórych odcinkach odnotowujemy opóźnienia rzędu godziny dla sześciu pociągów. Na tych trasach pracują już rezerwowe lokomotywy spalinowe, które pozwalają stopniowo nadganiać harmonogram - poinformował przewoźnik.
Zełenski: Systemy obrony powietrznej są potrzebne w Ukrainie, a nie w magazynach
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił znaczenie systemów obrony powietrznej w ochronie kraju, szczególnie w okresie zimowym, kiedy rosyjskie ataki celowo wymierzone są w infrastrukturę krytyczną.
- Każdy taki atak udowadnia, że systemy obrony powietrznej są potrzebne w Ukrainie teraz - tam, gdzie ratują życie, a nie w magazynach. To szczególnie ważne zimą, gdy musimy chronić naszą infrastrukturę przed celowymi rosyjskimi uderzeniami. Nieustannie pracujemy z partnerami, aby wzmocnić nasze możliwości obronne. Terminowe dostawy i pełna realizacja porozumień, w tym dotyczących obrony powietrznej, są obecnie najważniejsze - powiedział Zełenski.
Rosja przez całą noc prowadziła zmasowane ataki na ukraińskie miasta, próbując pogrążyć Ukrainę w ciemności, napisał premier Ukrainy Denys Szmyhal.
- Agresor celował w obiekty infrastruktury energetycznej. Mieszkańcy kilku regionów pozostają bez prądu, ale wszystko zostanie naprawione. Energetycy już pracują nad przywróceniem światła do domów ludzi. Wróg próbuje pogrążyć Ukrainę w ciemności. Dziękujemy siłom obrony przeciwlotniczej, które nie pozwalają, by te plany zostały zrealizowane, a także energetykom za ich nieustanną pracę. Jesteśmy wdzięczni naszym partnerom za sprzęt potrzebny do napraw, ale Ukraina potrzebuje więcej broni i systemów obrony powietrznej. To kluczowe dla naszej odporności i ochrony życia ludzkiego - podkreślił premier.
