10 listopada Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny poinformował, że poprzedniej doby obrońcy Ukrainy posunęli się o 7 km w kierunku miejscowości Pietropawłowka-Noworajsk i Pierwomajskie-Chersoń, odzyskali kontrolę nad 12 osadami i zwrócili Ukrainie 264 km kwadratowych terytorium. - W kierunku Chersonia od 1 października postęp naszych wojsk w głąb obrony wroga wynosi do 36,5 km, łączna powierzchnia terytorium przywróconego sięga 1381 km kwadratowych, przywrócono kontrolę nad 41 osadami — zauważył Załużny. Obecnie Sztab Generalny nie potwierdza ani nie zaprzecza informacji o wycofaniu rosyjskich wojsk okupacyjnych z Chersoniu. Tymczasem w sieciach społecznościowych pojawiają się materiały z wyzwolonych osad w obwodzie chersońskim i mikołajowskim.
Rosyjski dyktator Władimir Putin traci szansę, by zmienić nieudany przebieg swojej inwazji na Ukrainę, o czym świadczą w szczególności dwa wydarzenia — pisze agencja. Pierwszym z nich jest rozkaz wycofania się na lewy brzeg Dniepru w obwodzie chersońskim, co jest poważną porażką na polu bitwy. Drugim jest odmowa wyjazdu na szczyt G20, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Indonezji. Według Bloomberga oznacza to zmniejszenie wpływów dyplomatycznych rosyjskiego dyktatora.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała czterech wrogich agitatorów internetowych w obwodach czernihowskim i dniepropietrowskim. Jeden z zatrzymanych jest obywatelem kraju w Europie. Przygotowywał on materiały propagandowe dla rosyjskiego kanału propagandowego Russia Today. Narzucał mieszkańcom Unii Europejskiej kremlowską propagandę, popierał zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej i usprawiedliwiał zbrodnie wojenne okupantów, a także wezwał kraje UE do ograniczenia pomocy dla Ukrainy. Bloger miał 500 000 subskrybentów.
W rozmowie z CNN prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Rosja podczas wojny z Ukrainą na pełną skalę poniosła "10 razy większe straty niż Ukraina". Wyjaśnił, że jest znaczna różnica między stratami obu armii, bo Ukraina nie rzuca żołnierzy do bitew jak "mięso armatnie". Ponadto, według Pentagonu, w wojnie w Ukrainie zginęło i zostało rannych ponad 100 000 rosyjskich żołnierzy.
Rosyjski MON stwierdza, że służby specjalne Ukrainy "wywierają presję na obywateli rosyjskich poprzez przekupstwo i szantaż". Najwyraźniej zamierzają wytworzyć wśród rosyjskiej i zagranicznej opinii publicznej "fałszywą opinię" o braku poparcia dla wojny w Ukrainie. Od początku mobilizacji w Rosji komisariaty wojskowe zostały podpalone co najmniej 28 razy.
W Orenburgu doszło do podpalenia. W Tolyatti nieznana osoba wrzuciła do budynku administracji "koktajl Mołotowa", a w Udmurtii osoba oskarżona o podpalenie komisariatu wojskowego i posterunku poborowego została zesłana do więzienia o zaostrzonym rygorze.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 10.11 wyniosły w przybliżeniu: