Wiosna i początek lata będą decydujące w wojnie. Poinformował o tym zastępca szefa wywiadu wojskowego Wadym Skibicki. "Jeśli planowana na ten czas wielka ofensywa rosyjska nie powiedzie się, będzie to krach Rosji i Putina" — powiedział.
Zdaniem Skibickiego, kiedy wiosna i początek lata miną, prawdopodobnie będzie można zacząć mówić o zakończeniu wojny.
Poparcie dla wstąpienia do NATO ponownie wzrosło w ostatnich miesiącach i stało się najwyższe w historii. 86 proc. Ukraińców poparłoby inicjatywę w referendum. Świadczą o tym wyniki badania socjologicznego grupy "Rating". Tylko 3 proc. respondentów byłoby przeciwko wstąpieniu do NATO, a 8 nie wzięłoby udziału w głosowaniu.
Z 50 tys. wysłanych na wojnę w Ukrainie "wagnerowców" pozostało zaledwie 10 tys. Według Olgi Romanowej szefowej charytatywnej organizacji "Ruś Siedząca", wszyscy inni zostali zabici, zaginęli, zdezerterowali lub poddali się Ukraińcom.
Dodała też, że założyciel Grupy "Wagnera" Jewgenij Prigożyn prawdopodobnie nie prowadzi statystyk osób, które zaginęły lub zdezerterowały. Od razu trafiają oni na listę zmarłych. Według Romanowej mogą o tym świadczyć doniesienia, że grupa przekazuje krewnym więźniów puste trumny.
Według ukraińskiego wywiadu Rosji ma jeszcze około 20 proc. przedwojennych zapasów pocisków rakietowych o wysokiej precyzji. To mniej więcej 550 sztuk. Powiedział o tym Wadym Skibicki, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadowczego.
"Ich potencjału wystarczy do przeprowadzenie dwóch lub trzech zmasowanych ataków po 80 pocisków. Mają deficyt i nie mają czasu na uzupełnienie arsenału. Dlatego poszli inną drogą: teraz używają dronów kamikadze, wyprodukowanych przez Iran i swoich własnych. Zaczęli przetwarzać pociski rakietowe S-300 i S-400 i wystrzeliwać je jako pociski ziemia-ziemia. To nie jest celna broń, ale jest niszczycielska" — wyjaśnił Skibicki.
Organizator rosyjskiego pseudoreferendum w rejonie berysławskim obwodu chersońskiego został skazany na pięć lat więzienia. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaznacza, że jest to pierwszy taki wyrok.
Prokuratorzy udowodnili przed sądem, że mieszkanka wsi Nowooleksandriwka w dniach 23-27 września 2022 roku brała aktywny udział w pracach "komisji wyborczej" utworzonej przez władze okupacyjne w celu przeprowadzenia pseudoreferendum w sprawie wyjścia z Ukrainy i "przystąpienia" do Federacji Rosyjskiej czasowo okupowanego terytorium obwodu chersońskiego.
Kobieta chodziła do domów okolicznych mieszkańców, rozdawała "karty do głosowania". Następnie przekazała te karty szefowi nielegalnie utworzonej komisji wyborczej w celu dalszego liczenia i fałszowania wyników.
W ramach rekordowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy Estonia przekazuje wszystkie swoje haubice kalibru 155 mm. Poinformował o tym ambasador Estonii w Ukrainie Kaimo Kuusk. "Chcemy w ten sposób ustanowić precedens, aby inne kraje nie miały żadnych wymówek, by dostarczyć Ukrainie broń niezbędną do wygrania wojny" — powiedział ambasador.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 23.01 wyniosły w przybliżeniu: